Nienazwane zło ma się w Polsce bardzo dobrze. Nie należy tego czytać jako aluzji do kogokolwiek czy czegokolwiek. Dziś po prostu wystartowała kampania crowdfundingowa mająca na celu zebranie finansowania dla 7. edycji gry fabularnej Zew Cthulhu. W niecałą godzinę udało się zgromadzić środki znacząco przekraczające próg minimalny do zrealizowania projektu.
Pradawni bogowie muszą być zachwyceni, bo z założonych 60 tysięcy złotych już zebrano ponad 91 tysięcy. I to w godzinę! Kwota ta ciągle rośnie. Również i Wy możecie stać się częścią tego przedsięwzięcia inwestując pieniądze poprzez stronę wspieram.to.
Minimalna kwota, którą można wpłacić wynosi 189 zł. To nie mało, ale tym samym gwarantujecie sobie otrzymanie:
- Księgi Strażnika Tajemnic (450 stron w pełnym kolorze, twarda okładka w formacie A4, 2 scenariusz - Wśród pradawnych drzew i Szkarłatne litery, dodatkowa wersja w formacie PDF)
- Startera do Zewu Cthulhu (32 kolorowe strony, miękka okładka w formacie A5, zbiór podstawowych zasad, scenariusz dla początkujących graczy o tytule Nawiedzony dom)
Zobaczcie wideo zapowiadające projekt:
Jak na crowdfundingowej stronie napisali twórcy:
Trzymamy za słowo, bo cel został osiągnięty w rekordowym czasie:
Za przedsięwzięciem stoi Wydawnictwo Black Monk.
Działa ono na polskim rynku od 2009 roku. Przez ten czas udało mu się przetłumaczyć kilkadziesiąt gier i dodatków. Dla wydawnictwa Zew Cthulhu będzie pierwszą grą fabularną, dlatego, żeby zagwarantować najwyższą jakość wydania, postanowiono o zebraniu zespołu składającego się z doświadczonych redaktorów, tłumaczy i korektorów.
Zew Cthulhu 7. edycja to gra fabularna, gdzie jeden z graczy wciela się w rolę Strażnika Tajemnic, narratora opowiadającego historię. Reszta określana jest mianem Badaczy Tajemnic. Stają się oni bohaterami z przypadku, którzy próbują powstrzymać mroczne siły przed przejęciem kontroli nad naszym światem. Cel jest jeden - rozwiązać zagadkę, a przy okazji nie popaść w obłęd. Zobaczcie, jak wygląda przykładowa sesja:
Twórcy ostrzegają, że należy liczyć się z ewentualnymi opóźnieniami pracy. Zaznaczają jednak, że będą reagować na takie sytuacje najszybciej, jak to tylko możliwe, modyfikując tempo pracy zespołu albo rozszerzając go o dodatkowe osoby.