Prawie 200 lokalizacji, a wśród nich perły architektury. Spacer po ulicach miasta w serialu „1983”
Prawie 200 lokalizacji, wykończenia ze szkła, metalu, obok zaś dobrze znane nam budynki. W serialu „1983” znajdziemy sporo pereł architektury, znanych nam nie tylko z warszawskich ulic.
Budynki, ulice, pomieszczenia i hale w serialu „1983” od Netfliksa miały przypominać nam całkiem nowe miejsca. Klaustrofobiczne przestrzenie, które, podobnie jak fabuła serialu, są całkiem nowymi tworami. Ostatecznie jednak otrzymaliśmy zbitkę dobrze znanych miejsc, podanych w nieco odmienionej odsłonie.
Przy okazji premiery serialu „Ślepnąć od świateł” zastanawiałam się, jaka jest Warszawa w wizji twórców produkcji HBO. Tam stolicę poddano minimalnej obróbce, miasto jest surowe i brutalne, podobnie jak w „1983”, jednak na całkiem innym poziomie.
W dodatku - w „1983”, w niektórych kadrach, Warszawę udaje inne miasto, a mianowicie Wrocław.
W jednym z pierwszych odcinków serialu Netfliksa obserwujemy ważną uroczystość z okazji obchodów rocznicy zamachów z 1983 roku. W wielkiej świątyni gromadzą się najważniejsze osoby w państwie. Zanim jednak wszyscy znajdą się w środku, widzimy monumentalną fasadę i kolumny przed wejściem do wrocławskiej Hali Stulecia. Ekspresjonistyczna budowa to projekt Maxa Berga. Wzniesiony w latach 1911–1913 obiekt znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.
Innymi momentami, w których Wrocław robi za Warszawę, są sceny z przeszłości, z placem zabaw niedaleko mieszkania Kajetana Skowrona. Widoczne w oddali bloki to charakterystyczne budynki przy pl. Grunwaldzkim we Wrocławiu, popularnie zwane sedesowcami. Kompleks zaprojektowany przez Jadwigę Grabowską-Hawrylak wybudowano w latach 70. XX wieku.
Niszczejący stadion Skry, stacja metra Świętokrzyska (udająca Pole Mokotowskie) czy centrum Warszawy, z górującym nad wszystkim Pałacem Kultury i Nauki, to kolejne miejsca wykorzystane w serialu. Jak mówiła jedna z reżyserek, poszczególne frakcje w serialu mają swoje charakterystyczne style. W biurach Milicji dominują szkło i metal. Z kolei Służba Bezpieczeństwa to beton i kamień. W rolę siedziby SB, a przynajmniej jej fasady, wciela się monumentalna bryła Centrum Spotkania Kultur w Lublinie (zdjęcie tytułowe).
Charakter instytucji oddawany jest za pomocą elementów architektury, w której królują ostre kształty.
Twórcy „1983” wykorzystali także perłę współczesnej architektury Warszawy - budynek Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. W serialu pełni rolę filharmonii. W jednym z ujęć widzimy główny hall, fortepian i grającego na nim pianistę, Marcina Maseckiego. Budowę obiektu, zaprojektowanego przez fińskie studio architektoniczne Lahdelma & Mahlamäki, zakończono w 2012 roku.
Architektura w serialu „1983” stanowi misz masz współczesności i przeszłości. W przeciwieństwie do wspomnianego „Ślepnąc od świateł”, miasto w „1983” jest czyste, sterylne. Oprócz dzielnic takich jak Mały Sajgon, panuje tam ład i porządek. Wizja tak samo pociągająca, co przerażająca. Jest w niej bowiem coś chłodnego i bezosobowego. I niepokojącego.