Kryminał idealny na jesienny wieczór wylądował w streamingu. Takiego serialu potrzebowałam
W przypadku seriali kryminalnych spod szyldu BBC nie zastanawiam się dwa razy, bo wiem, że czeka mnie seans produkcji co najmniej niezłej. Było tak w przypadku najnowszego serialu "Pomost", w którym co prawda nie zauroczyłam się od pierwszego wejrzenia, ale ostatecznie zostałam z tą produkcją na dłużej.

Kryminały od BBC kojarzą się zwykle z bardzo nastrojowymi i ponurymi, ale również solidnie zrealizowanymi produkcjami. W Polsce dostęp do tych tytułów mają m.in. subskrybenci CANAL+. To właśnie w tym serwisie znajduje się kanał BBC Player, gdzie znaleźć można świetne seriale kryminalne. Jednym z nich jest "Pomost", który wydaje się być typową brytyjską produkcją z tego gatunku, lecz feministyczny akcent nadaje jej innego znaczenia.
Pomost - opinia o serialu BBC w CANAL+
Akcja produkcji stworzonej przez Cat Jones rozgrywa się w Lancashire - sennym angielskim miasteczku, gdzie każdy zna się z każdym. Kiedy w hangarze na łodzie dochodzi do pożaru, zdarzenie zaczyna badać detektywka Ember Manning (w tej roli Jenna Coleman). W międzyczasie dołącza do niej podcasterka Riz Samuel (Weruche Opia), która z kolei zajmuje się inną sprawą - chodzi o zaginięcie Amy (Bo Bragason), dziewczyny, która zaginęła dwie dekady teamu, jednak jej ciała nigdy nie odnaleziono. W tle pojawia się również nielegalny związek dwudziestokilkulatka z dwiema nieletnimi dziewczynami. Wszystko to zmusza Ember do tego, by skonfrontowała się z ogromnymi niewiadomymi w jej życiu.
Serial koncentruje się na wątku feministycznym, przedstawiając świat, w którym mężczyźni popełniają zbrodnie przeciwko kobietom. Jest to o tyle interesujący element, że "Pomost" ustami Ember w jakiś sposób stara się ten motyw przewodni analizować. Detektywka prowadzi swoistą krucjatę nie tyle przeciwko przestępcom, co samej mizoginii ukrytej w małej społeczności Lancashire i to jest coś, co odróżnia produkcję od innych jej podobnych.
Nie oznacza to jednak, że "Pomost" to coś zupełnie nowego - serial inspiruje się klimatem innych znanych produkcji od BBC, co jest jednocześnie zaletą i wadą. Zaletą, bo brytyjskie produkcje są solidnie zrealizowane, a wadą - bo na samym początku, zanim jeszcze wsiąknie się w tę historię, można odnieść wrażenie, że tego typu seriali widziało się już setki. Ale spokojnie, w późniejszej części akcja się zagęszcza, dlatego tej produkcji zdecydowanie warto dać szansę.
Serial "Pomost" jest pokazywany w ramach codziennego kryminalnego pasma nadawanego w BBC First o godz. 21:00. Produkcję można oglądać również co piątek w serwisie CANAL+ za pośrednictwem kanału BBC Player.
Czytaj więcej w Spider's Web:
- Powstał serwis VOD tylko z horrorami. Włącz, jeśli masz mocny żołądek
- Ulubiona nowość widzów Netfliksa przytłacza. Tym bardziej, że bazuje na faktach
- Fani Pitbulla wściekli. Chcą kupić bilet, ale to na nic
- Autorski serial Harlana Cobena wylądował. Tak źle jeszcze nie było
- Nowy Skazany na śmierć dostał zielone światło. Tym razem naprawdę







































