REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale

Kim jest Marrok z "Ahsoki" i kto kryje się pod maską inkwizytora: Ezra czy ktoś inny? Sprawdzamy!

Kim jest inkwizytor Marrok w serialu „Ahsoka” i co w obsadzie robi Sam Witwer? Analizujemy wszystkie wskazówki i typujemy, kto kryje się pod maską.

29.08.2023
19:41
ahsoka-marrok-ezra-bridger-galen-marek-starkiller-star-wars-serial
REKLAMA

Ahsoka” zadebiutowała od razu z dwoma odcinkami, które udzieliły nam odpowiedzi na wiele pytań: gdzie się podział Wielki Admirał Thrawn, jak będą wyglądały jego poszukiwania (bo jednak nie trafił do Nieznanych Regionów!) i co Ahsoka Tano i Sabine Wren porabiały po zakończeniu serialu „Rebelianci”. Jednocześnie pojawiło się wiele nowych kwestii, które fani teraz roztrząsają jak internet długi i szeroki.

Czytaj też: Czy serial „Ahsoka” to jeszcze „Star Wars”, czy już „Star Trek”?

Jedną z takowych, która nie bez powodu budzi całkiem spore wątpliwości, jest tożsamość jednej z postaci o imieniu Marrok. Korzysta on z takiego samego miecza świetlnego, jakiego używali imperialni inkwizytorzy, a do tego nosi maskę - zapewne dlatego, że kryje pod nią twarz, którą bohaterowie (i widzowie!) już dobrze znają. Tylko skąd? I kim może być ta tajemnicza postać? Mam kilka pomysłów!

REKLAMA

Marrok z „Ahsoki” to Ezra Bridger

Ezra zniknął z galaktycznego radaru razem z Thrawnem w finale animacji „Rebelianci”. Bohaterki nowego serialu ruszają tym samym na podwójną misję: z jednej strony chcą odnaleźć ostatniego imperialnego Wielkiego Admirała, a z drugiej swojego przyjaciela. Nie jest jednak wykluczone, że Bridgerowi udało się wrócić do odległej galaktyki na własną rękę. Mógł wykorzystać w tym celu niesławny Świat Między Światami.

Jeśli patrzeć na serial jak na zamkniętą całość, to Ezra jest jedynym sensownym kandydatem na osobę, której tożsamość musi być trzymana w tajemnicy przed widzami i bohaterami. Nie była wspominana w „Ahsoce” do tej pory żadna inna postać, której przejście na ciemną stronę by szokowało po odkryciu prawdy. No i Marrok to imię powiązane mitologicznie z wilkami, a te z planety ojczystej Bridgera miały ścisły związek z Mocą…

Ezra Bridger w serialu „Rebelianci” używał ciemnej strony Mocy, w tym do otwarcia holocronu Sithów.

Maul widział w nim swojego ucznia, a chociaż młody chłopak mu się oparł, to kto wie, jak lata spędzone w towarzystwie Thrawna na niego wpłynęły? Możliwe, że odkrył nowe zagrożenie (w postaci Grysków, Zephonian, Rakatan lub innych Yuuzhan Vongów) i uznał, że współpraca z antagonistami to jedyna droga do ich pokonania. Problem w tym, że - jak mawiał Yoda - kto raz na ścieżkę ciemnej strony zejdzie, zatraci się w niej całkowicie…

Oczywiście istnieją też inne scenariusze, bo „Ahsoka” w próżni nie istnieje, a tworzy ją Dave Filoni. Namaszczony przez samego George’a Lucasa na spadkobiercę „Gwiezdnych wojen” twórca wprowadził wcześniej ni z gruchy ni z pietruchy Cada Bane’a do „Księgi Boby Fetta”. Nie jest wykluczone, że Marrok może okazać się kimś, kogo znamy z gwiezdnowojennych filmów, seriali, książek, gier wideo lub… z Expanded Universe, czyli Legend.

Marrok z „Ahsoki” to Galen „Starkiller” Marek

W nowym kanonie brakuje wielu postaci z tego poprzedniego, które uwielbiali fani, a jedną z nich jest Galen Marek (przy czym jego imię u Disneya nosił ojciec Jan Erso z „Łotra 1”). Został on tajnym uczniem Dartha Vadera, którego poczynaniami kierowaliśmy w grach „The Force Unleashed”. Nazywany był również Starkillerem (jak baza Najwyższego Porządku!), a po tym, jak wyrwał się spod wpływu ciemnej strony, miał swój udział w powstaniu Rebelii.

Byłoby coś poetyckiego (czy też… rymującego się) w tym, gdyby przeciwnikiem Tano, która szkoliła się pod okiem Anakina Skywalkera, okazał się właśnie Marek, czyli uczeń Dartha Vadera. Relację tych dwóch postaci, które można byłoby uznać za niemalże przybrane rodzeństwo, można byłoby świetnie poprowadzić na ekranie. Chętnie zobaczyłbym, jak porównują notatki! No i Marek brzmi bardzo podobnie jak Marrok, prawda?

Wisienką na torcie jest fakt, iż w serialu „Ahsoka” swój udział miał nie kto inny, jak Sam Witwer.

To właśnie on podkładał głos pod Galena w grach z serii „The Force Unleased”. Czy to, że został zaangażowany przez Disneya do prac nad nowym serialem, w którym pierwsze skrzypce gra uczennica Anakina, to przypadek? Możliwe, bo równie dobrze może wcielić się w nową postać, jak znany z roli Jar-Jar Binksa aktor Ahmed Best, który sportretował Kellerana Beqa: rycerza Jedi ratującego Grogu podczas Czystki.

Warto jednak zwrócić uwagę na to, że pancerz Marroka przypomina ten noszony przez Starkillera w grach „The Force Unleashed” w chwili, gdy gracze poszli niekanoniczną ścieżką i doprowadzali do jego pełnego przejścia na ciemną stronę Mocy. Biorąc to wszystko pod uwagę uznaję, że hipoteza, jakoby to właśnie Marek (lub nowy bohater inspirowany Galenem) krył się pod maską, jest równie prawdopodobna, co ta, która zakłada, iż to Ezra.

Marrok z „Ahsoki” to Mara Jade

Zakładamy, że Marrok jest mężczyzną, ale przecież równie dobrze zbroję mogła przywdziać kobieta, a w ramach kanonu Disneya nadal nie zobaczyliśmy jednej z najsłynniejszych żeńskich postaci z Expanded Universe, czyli Mary Jade. Prawa ręka Imperatora, która później została żoną Luke’a Skywalkera oraz matką jego syna, zginęła potem z ręki syna Lei i Hana, dzięki czemu ten mógł stać się pełnoprawnym lordem Sithów… No jest tu dla niej miejsce!

Mara odgrywała też bardzo istotną rolę w książkach Timoth’yego Zahna, w tym trylogii Thrawna, na którą składają się powieści „Dziedzic Imperium”, „Ciemna strona Mocy” i „Ostatni Rozkaz”. Nowy serial dostępny w Disney+ zapewnię będzie czerpał z nich teraz garściami wątki, motywy oraz bohaterów. Kto wie - może się okazać, że w nowym kanonie Jade była inkwizytorką, która jako jedyna ocalała po pokonaniu Imperium, a linia Skywalkerów wcale nie zginęła.

Marrok z „Ahsoki” to Barriss Offee

Jedną z bardziej kontrowersyjnych decyzji twórców „The Clone Wars” było uczynienie z Barriss Offee, czyli rycerki Jedi znanej z nowego kanonu, zdrajczyni (aczkolwiek o motywacji, którą można było zrozumieć - straciła wiarę w rząd). To właśnie ona przyczyniła się do tego, że Ahsoka opuściła Zakon, gdyż wrobiła młodą Togrutankę w zbombardowanie Świątyni. Tano oczyściła swoje imię, ale i tak zdecydowała się pójść swoją drogą.

Gdyby się okazało, że Bariss Offee przeżyła wojny klonów i dołączyła do Inkwizytorów, a do tego Mirialanka została ostatnią przedstawicielką ich szeregów, jej ponowny pojedynek z Ahsoką zamknąłby zgrabną klamrą jej historię - tym bardziej że z perspektywy czasu widać, że trafnie zdiagnozowała problemy trapiące Zakon i Republikę. No i nie wiemy w końcu, co się z nią stało po tym, jak jej machinacje wyszły na jaw.

Marrok z „Ahsoki” to Darth Maul

Tutaj oczywiście popuszczam wodze wyobraźni, bo śmierć tej postaci widzieliśmy w serialu „Rebelianci”, no ale wcześniej już raz nam się wydawało, że pożegnaliśmy Dartha Maula, gdy przecięty na pół przez Obi-Wana Kenobiego spadł do czeluści reaktora w podziemiach miasta Theed na Naboo. W końcu w animacji „Wojny klonów” ten bohater powrócił, więc kto wie - może powróci ponownie? Na przykład za sprawą wspomnianego Świata Między Światami?

REKLAMA

Inna hipoteza zakłada, że po tym, jak Maul połączył się z Mocą, zaczął nawiedzać Ezrę Bridera jako duch Mocy i odpowiada za jego przemianę w Marroka. Zabrak może i zerwał z zakonem Sithów, ale przez lata był szkolony przez Palpatine’a, a do tego związany jest od dziecka z Siostrami Nocy (Talzin była jego matką), więc mógł użyć ich Force Magick do zachowania świadomości po śmierci, tak jak inni Sithowie…

Oczywiście równie dobrze Marrok może być zupełnie nowym bohaterem i mięsem armatnim na poczet pojedynków na miecze świetlne w nowym serialu. Tego, kto kryje się pod maską Marroka, dowiemy się najpewniej niebawem, gdyż kolejne odcinki „Ahsoki” pojawiają się w Disney+ co środy ok. 3:00 polskiego czasu.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA