REKLAMA

Podmiana aktora w nowym Władcy Pierścieni. Kluczowa postać z nową twarzą

Trwają prace nad powrotem jednej z najsłynniejszych marek w historii kina. "Władca Pierścieni: Polowanie na Golluma" to jeden z najbardziej oczekiwanych tytułów, jednak fani dostali właśnie dość mocny cios w serce. Okazało się bowiem, że kultowy bohater serii, Aragorn, będzie miał - dosłownie - nową twarz.

aragorn wladca pierscieni film
REKLAMA

Kilka miesięcy temu stało się jasne - po latach debat i dyskusji zdecydowano się, by wrócić do świata, który znamy z "Władcy Pierścieni". Nakręcenie kolejnego filmu to niewątpliwie spore wyzwanie i odpowiedzialność, zwłaszcza, że za jego reżyserię nie odpowiada już Peter Jackson, stojący za kamerą oryginalnej trylogii. Tym razem pałeczkę przejął Andy Serkis, mający na koncie takie tytuły jak "Pełnia życia", "Mowgli: Legenda dżungli" czy "Venom 2: Carnage". Nie są to tytuły, które sugerują wielki optymizm, ale do katastroficznych wizji też powodów nie ma. No chyba, że jest się fanem oryginalnego Aragorna.

REKLAMA

Wielkie powroty do Władcy Pierścieni. Poza jednym

Wraz z rozpoczęciem dyskusji na temat powstawania "Władcy Pierścieni: Polowania na Golluma" (bo tak brzmi tytuł) naturalnie przerzucano się teoriami na temat tego, których słynnych aktorów zobaczymy ponownie w swoich rolach. Wiadomo, że swoje role powtórzą Elijah Wood (Frodo) oraz Ian McKellen (Gandalf), mamy również po raz kolejny zobaczyć na ekranie Seana Beana w roli Boromira, Orlando Blooma, wcielającego się w elfa Legolasa, a także Andy'ego Serkisa, który oprócz funkcji reżysera, znów będzie Gollumem.

Niestety, fani "Władcy Pierścieni" mogą się rozczarować brakiem jednego, dużego nazwiska. World of Reel podało, że Viggo Mortensen nie powróci do swojej ikonicznej roli Aragorna. To nie była oczywista wiadomość - twórcy potwierdzali, że ta postać ma mieć duże znaczenie w "Polowaniu na Golluma", a sam aktor miał być otwarty na powrót do kultowej roli - tym bardziej szkoda, że nie doszło to do skutku. Studio planowało zastosować technologię odmładzającą wobec Mortensena, ale wygląda na to, że takie kroki nie będą już potrzebne. Co w takim razie z Aragornem? Jakie będą jego dalsze losy?

Otóż okazuje się, że choć Viggo Mortensen nie wróci, jego postać nie zostanie wymazana z filmu - Aragorn zostanie obsadzony na nowo, najprawdopodobniej młodszym aktorem. Pierwsi kandydaci mieli już się spotkać z Andym Serkisem, ale póki co nie ujawniono żadnych nazwisk ubiegających się o rolę. Nie ulega wątpliwości, że ta decyzja odbije się na fanach, którzy raczej wychowali się na kreacji Mortensena i nie widzą nikogo innego w tej roli.

Jak wynika z informacji portalu, twórcy nie byli jednak nieprzygotowani na taką ewentulaność - scenarzystka Philippa Boyens stwierdziła, że Mortensen może nie chcieć wrócić, a w takim wypadku trzeba będzie "przekazać" postać komuś innemu. Nie ma wątpliwości, że ktokolwiek otrzyma rolę Aragorna, poniesie na swoich barkach olbrzymią odpowiedzialność i cały świat będzie na niego patrzył.

"Władca Pierścieni: Polowanie na Golluma" ma wejść do kin 17 grudnia 2027 roku.

REKLAMA

Więcej o filmach przeczytacie na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-12-10T07:45:30+01:00
Aktualizacja: 2025-12-09T19:12:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-09T17:08:21+01:00
Aktualizacja: 2025-12-09T06:15:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-08T18:02:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-08T14:50:09+01:00
Aktualizacja: 2025-12-07T13:39:42+01:00
Aktualizacja: 2025-12-07T12:11:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-07T10:35:53+01:00
Aktualizacja: 2025-12-06T13:33:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-06T11:32:53+01:00
Aktualizacja: 2025-12-06T10:08:07+01:00
Aktualizacja: 2025-12-05T19:33:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA