Będzie Mirror's Edge 2!
No proszę. Tyle było gadania, że Mirror's Edge się nie sprzeda,
że ludzie nie łykną pomysłu, że EA się sparzy i skończy z robieniem
ambitniejszych gier. A tu masz, Mirror's Edge swoje zarobiło.
Wprawdzie nie na tyle, by pracownicy EA skakali pod sufit, ale na
sequel wystarczy. I nawet trochę zostanie!
Cóż, niby o kolejnych tytułach z kurierką Faith w roli głównej mówiło się już od dawna, nawet przed premierą pierwszej części, ale podobno słabe wyniki sprzedaży mogły zniechęcić EA do dalszych inwestycji w serię. Nic z tego, bowiem Mirror's Edge, jak mówi jeden z bossów Elektroników, Patrick Soderlund, sprzedało się całkiem nieźle! Oczywiście szału nie było, ale wyniki okazały się dużo lepsze niż wcześniej sądzono. To oznacza, że kontynuacja powstanie.
O drugiej części nie wiemy jeszcze nic, oprócz tego, że prace już trwają. Nad Mirror's Edge 2 czuwa niewielki zespół i wszyscy są dobrej myśli. Mnie ta wiadomość bardzo cieszy, bo pierwsza część była naprawdę dobra. Oby twórcy wydłużyli trochę czas gry, zrezygnowali ze strzelanin, dodali więcej efektownych skoków i będzie hit. Kiedy? Tego oczywiście nie wiemy, pewnie na premierę będziemy musieli czekać do 2010 roku. Albo i trochę dłużej.
