REKLAMA

Cyfrowe nowości muzyczne: Spotify, Deezer, Wimp i Rdio #53

Nareszcie, już pojawiła się debiutancka płyta Johna Carpentera "Lost Themes". Nie da się ukryć, że to najciekawsza premiera w tym tygodniu. Ale fani Diany Krall czy Jape powinni być także ukontentowani. Ich idole wydali kolejne naprawdę dobre longplaye. A poza tym warto rzucić okiem na młody zespół All We Are.

Cyfrowe nowości muzyczne: Spotify, Deezer, Wimp i Rdio #53
REKLAMA
REKLAMA

All We Are

REKLAMA

Gatunek: indie/electropop

All We Are, czyli brytyjski zespół, który sam siebie określa mianem Bee Gees na psychotropach. Może ja jestem głuchy, ale z braćmi Gibb All We Are ma wspólny chyba tylko falset pojawiający się w piosenkach. Młody zespół z Wysp gra po prostu przyjemną, niewymagającą muzykę elektroniczną, która szczególnie powinna przypaść do gustu fanom polskiej Rebeki. Warto więc All We Are poświęcić chociaż chwilę.

Diana Krall

Gatunek: jazz/pop

Jeżeli czekaliście na dobry album, przy którym możecie spokojnie poczytać książkę czy popatrzeć ukochanej osobie w oczy, to musicie posłuchać "Wallflower" od Diany Krall. Piękny głos jazzowej wokalistki i wspaniałe melodię z pewnością umila wam czas przy dobrej czekoladzie w zimowy wieczór.

H. Hawkline

Gatunek: indie rock/folk

W zestawieniu nie mogło zabraknąć trochę "dziwniejszej" indie rockowej muzyki, st ad pojawiła się w nim nowa płyta H. Hawkline. Ten jednoosobowy skład z Los Angeles potrafi bawić się dźwiękiem, dlatego też album "In The Pink Condition" jest wypadkową psychodelicznego rocka, folku i indie popu. Łatwo zakochać się w tym brzmieniu.

Jape

Gatunek: muzyka elektroniczna/folktronica

Dubliński zespół Jape wydał piąty w swojej karierze krążek zatytułowany "The Chemical Sea". Na nowym albumie skład nie odchodzi od swojego starego brzmienia, czyli elektronicznego rocka. To wciąż dobra mieszanka syntezatorów, akustycznej perkusji i gitar, która jest świetnym lekarstwem na nudę. "The Chemical Sea" zawiera bardzo różnorodne kawałki, raz traficie na czysta elektronikę, a następnym razem na bardziej progresywne brzmienie oparte na żywych instrumentach.

John Carpenter

Gatunek: synthpop

Nie będę ukrywać, czekałem na "Lost Themes" Carpentera z zapartym tchem. Słynny reżyser horrorów - co można usłyszeć teraz - sprawdza się także, jako producent muzyczny. Jego pierwsza płyta brzmi bardzo klimatycznie, a kawałek Vortex  - podobnie zresztą jak większość płyty - z łatwością można dopasować do filmu sci-fi z lat 80. Nic dziwnego jednak, "Lost Themes" to płyta synthpopowa, oparta na starych dobrych syntezatorowych brzmieniach i oldschoolowych perkusyjnych samplach. Krótko podsumowując, John Carpenter nie zawiódł mnie. "Lost Themes" należy jednak traktować bardziej jako świetny soundtrack, niż longplay, którego można słuchać do kawy.

REKLAMA

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-03T18:23:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T17:16:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T16:16:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T15:12:19+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T15:11:11+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T13:44:21+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T12:34:47+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T10:21:42+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T09:48:25+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T09:04:17+02:00
Aktualizacja: 2025-07-03T08:14:20+02:00
Aktualizacja: 2025-07-02T20:21:33+02:00
Aktualizacja: 2025-07-02T19:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-02T18:05:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-02T17:02:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-02T14:06:45+02:00
Aktualizacja: 2025-07-02T12:36:39+02:00
Aktualizacja: 2025-07-01T18:51:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-01T15:27:49+02:00
Aktualizacja: 2025-07-01T13:05:35+02:00
Aktualizacja: 2025-07-01T11:57:44+02:00
Aktualizacja: 2025-07-01T08:30:18+02:00
Aktualizacja: 2025-06-30T20:14:11+02:00
Aktualizacja: 2025-06-30T18:18:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-30T17:17:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA