REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Gry

Czy jesteśmy skazani na sequele?

01.12.2008
18:24
REKLAMA

W raporcie opublikowanym przez Seeking Alfa, zamieszczono
informacje o dziesięciu najlepiej sprzedających się grach ostatnich
dwunastu miesięcy.

REKLAMA

Co jest w tym nietypowego? Otóż 9 (!) z tych produkcji to sequele. Oznacza to, że my - fani wirtualnej rozgrywki -  lubimy to, w co już graliśmy. Zdecydowanie lepiej sprzedają się produkcje, które kontynuują jakąś serię niż tytuły nowe - nierzadko innowacyjne i ciekawe. W ciągu ostatnich 4 kwartałów sprzedało się najwięcej egzemplarzy: Call of Duty 4,  Halo 3 oraz Grand Theft Auto IV w wersji konsolowej. Wszystko to popularne i uznane serie.

REKLAMA

Raport ten ukazuje, że to nie zamiłowanie twórców do danej serii powoduje tworzenie kolejnych odsłon serii, lecz wyniki sprzedaży. Nie ma więc czemu się dziwić (choć wiele graczy jest tym faktem zbulwersowanych), że Bethesda wydała Fallouta 3 pod tym właśnie szyldem, a nie nadała nowego tytułu, choć sama gra bardzo różni się od pierwszej czy drugiej części tej sagi.

Takie właśnie raporty dla twórców są sygnałem, że lepiej obstawać przy developingu kontynuacji, zamiast wymyślać coś nowego. Na dłuższą metę może to doprowadzić rynek do zastoju; choć zapewne zawsze znajdą się twórcy, którzy odejdą od swoistej komercjalizacji growej rozrywki - tworząc takie arcydzieła jak chociażby World of Goo.
Czy gry za niedługo zaczną przypominać "Modę na Sukces"?

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA