Twórca Amazonu to geniusz czy tyran? Nowa, konkretna biografia Jeffa Bezosa
Ojciec sukcesu największego internetowego sklepu na świecie nie jest osobą tak rozpoznawalną jak Mark Zuckerberg czy Steve Jobs. Konsekwentnie broni dostępu do swojej prywatności i dotąd wszystkie opracowania na jego temat były tylko kompilacjami doniesień prasowych i obiegowych opinii. Brad Stone w "The Everything Store" jako pierwszy w wiarygodny sposób uchyla zasłonę tajemniczości i przedstawia profil Jeffa Bezosa w pełnym świetle.
Odyseja Amazonu trwa już prawie 20 lat. Na początku była internetowa księgarnia, lecz Bezosowi szybko przestały wystarczać same książki i rozwinął asortyment o szereg innych produktów. Z czasem do rzeczy materialnych dołączyły treści elektroniczne: muzyka w formie plików mp3, pliki wideo czy e-booki. W pewnym sensie czytasz ten artykuł dzięki Bezosowi, bo to on wprowadził pod strzechy elektroniczne książki i pozostałe dziedziny cyfrowej rozrywki (o których piszemy na sPlay). Wokół swojego dzieła ten amerykański przedsiębiorca rozwinął prawdziwe imperium, które dawno wykroczyło poza handel detaliczny. Produkcja własnych urządzeń elektronicznych czy usługi internetowe to tylko część z jego przedsięwzięć. Przy okazji tworzenia dzieła swojego życia Bezos podejmował wiele kontrowersyjnych decyzji, począwszy od maksymalnego oszczędzania na pracownikach, po niewykorzystywanie potencjału zapowiadanych nowości (np. Kindle Fire).
Mocną stroną "The Everything Store" Stone'a jest spojrzenie na Bezosa z ludzkiej perspektywy. Odarty z szat cesarza internetowego biznesu, szef Amazonu wydaje się być typowym prezesem - i to niezwyle opryskliwym. Akurat w tej kwestii Bezos bez cienia przesady może być porównany do Steve'a Jobsa, również słynącego z pyskówek. Biznesmen nie jest także typem gawędziarza, a swoich specjalistów od wizerunku doprowadza do szału histerycznym śmiechem i kiepską komunikacją z kontrahentami i mediami.
Postać barwna, ale i kontrowersyjna. "The Everything Store" z pewnością doczeka się przekładu na polski, podobnie jak inna popularna pozycja o sklepie z Seattle - "Jednym kliknięciem". Pytanie tylko, czy będzie to miało miejsce przed uruchomieniem centrum logistycznego Amazonu w Polsce, czy po.