Choć 3. sezon "Potworów" zyskuje dobre oceny, to jednocześnie mierzy się on z potężna falą krytyki - część widzów twierdzi bowiem, że najnowsza odsłona gloryfikuje prawdziwe zbrodnie. Do zarzutów odnieśli się zarówno twórcy, jak i obsada "Historii Eda Geina".

W minionym tygodniu, 3 października, w serwisie Netflix zadebiutował długo wyczekiwany 3. sezon serialu "Potwory". Najnowsza odsłona skupia się na Edzie Geinie, młodym mężczyźnie, który żyje na pustkowiu w Wisconsin w latach 50. Ed mieszka w nim wraz ze świątobliwą matką Augustą (Laurie Metcalf), która kładzie duży nacisk na religię i modlitwę. Po śmierci kobiety i ujrzeniu brutalnych zdjęć z czasów II wojny światowej Ed zaczyna doświadczać dziwnych wizji, w których słyszy głos swojej matki. To właśnie on nakazuje mi wykopywać zwłoki z pobliskiego cmentarza, co rozpala w nim pasję w postaci wykonywania rzeczy codziennego użytku z ludzkich ciał.
Nie da się ukryć, że 3. sezon jest niezwykle brutalny i mroczny. Pokazuje głównego bohatera w sytuacjach wstrząsających, gdy kopuluje ze zwłokami lub onanizuje się w damskiej bieliźnie. Obrzydzenie mogą wzbudzić również sceny, kiedy Gein zakłada na głowę skalpy zmarłych i
Obsada Potworów odpowiada na krytykę Historii Eda Geina
Charlie Hunnam, który wciela się w tytułowego Eda Geina, w rozmowie z The Hollywood Reporter bronił serialu. Stwierdził, że był on "szczerą analiza kondycji ludzkiej", która mogła pokazać widzom, z jakiego powodu Gein dopuścił się tych potwornych czynów:
Nigdy nie czułem, że robimy z tego sensację. Na planie nigdy nie czułem, że robimy coś bez powodu lub dla szokowania. Wszystko po to, aby spróbować opowiedzieć tę historię tak szczerze, jak to tylko możliwe
- podkreślił.
Ian Brennan, współtwórca i reżyser serialu, dodał:
Ważne jest, aby opowiedzieć całą historię, nawet z fragmentami, które trudno się ogląda. Nie uważam, żeby ten sezon był w ogóle pełen sensacji. Uważam, że jest rewelacyjnie dobry, ale to naprawdę głębokie zanurzenie się w bardzo dziwny i ważny kamień milowy XX wieku. Po prostu był to bardzo samotny, dziwny, chory psychicznie mężczyzna na odludziu w Wisconsin, który miał ogromny wpływ na popkulturę.
Reżyser stwierdził, że "Historia Eda Geina" to opowieść o chorobie psychicznej, która opanowała jego mózg. Wspomniał, że wszystko zaczęło się od II wojny światowej i Holokaustu - zdjęcia z tych tragicznych wydarzeń pokazała mu wówczas Adeline, a on nie mógł o nich już później zapomnieć.
Suzanna Son, odtwórczyni roli Adeline Watkins, zwróciła z kolei uwagę na to, że w tamtych czasach trudno było pomóc Edowi, ponieważ wiedza na temat schizofrenii była niewystarczająca:
Jestem zła na społeczeństwo i na to, że w tamtych czasach nie mieliśmy instytucji zdrowia psychicznego i edukacji na temat schizofrenii. Ale to nie sprawia, że współczuję Eddiemu. To bardzo skomplikowane i czuję, że każdy z nas ma w sobie potwora, który może się ujawnić, jeśli nie dostaniemy tego, czego potrzebujemy.
Wszystkie odcinki 3. sezonu serialu "Potwory" są dostępne w serwisie Netflix.