Ostre przemówienie Joaquina Phoenixa podczas gali BAFTA 2020. Aktor mówił o rasizmie w branży filmowej
Dobra passa Joaquina Phoenixa trwa. Już niedługo dowiemy się, czy do łańcuszka statuetek, jakie zdobył za tytułową rolę w „Jokerze”, dojdzie Oscar. A jeśli tak, to czy aktor wygłosi równie przejmujące przemówienie, co podczas rozdania nagród BAFTA.
Niekwestionowanym zwycięzcą gali BAFTA 2020 okazało się „1917” Sama Mendesa. Twórcy tego wojennego filmu wychodzili na scenę aż 7 razy. „Joker” nie może pochwalić się taką liczbą statuetek brytyjskiej branży filmowej, ale przemówienie odbierającego nagrodę dla najlepszego aktora pierwszoplanowego Joaquina Phoenixa wywołało spore poruszenie.
Gdy aktor w tym roku odbierał Złoty Glob, dziękował swoim współnominowanym kolegom po fachu i zmarłemu Heathowi Ledgerowi.
Podczas gali rozdania nagród BAFTA poszedł w zupełnie inną stronę. Tym razem zwrócił uwagę na problem jednorodności rasowej w branży filmowej.
W swoim przemówieniu aktor podjął wątek rasizmu instytucjonalnego wśród filmowców. Mówił on:
(…) czuję się niesmacznie, bo wielu moich kolegów aktorów, którzy na to zasłużyli nie dostąpili tego zaszczytu. Wysyłamy jasną wiadomość do osób o innym niż białym kolorze skóry, że nie są tu mile widziani. Tę wiadomość wysyłamy do ludzi, którzy bardzo przyłożyli się do rozwoju medium i całej branży, z czego my dzisiaj czerpiemy korzyści.
Joaquin Phoenix mówił też o specjalnym traktowaniu białych podczas przyznawania nagród filmowych:
Nie wydaje mi się, że ktokolwiek chciałby być specjalnie traktowany, a właśnie siebie co roku traktujemy specjalnie. Każdy chciałby po prostu być szanowany i doceniony za swoją pracę.
Aktor nawet sam posypał głowę popiołem:
Jest mi wstyd mówić, że sam jestem częścią problemu. Nie zrobiłem wszystkiego, co mogłem, aby plany na jakich pracowałem były odpowiednio zróżnicowane. (…) Musimy włożyć wiele wysiłku w zrozumienie, jak działa rasizm instytucjonalny. Myślę, że to obowiązek ludzi, którzy stworzyli i czerpali korzyści z opresyjnego systemu, więc należy on do nas.