„Rasista, seksista, homofob. Tylko na ekranie” — Kino Polska rusza z nową kampanią
Cezary Pazura, Katarzyna Figura i Michał Milowicz łączą siły w kampanii stacji Kino Polska. W akcji „Co wolno w filmie, to nie w życiu” polskie gwiazdy zachęcają do używania języka wolnego od stereotypów i nienawiści.
Pamiętacie „Kilera”, „Misia”, „Poranek kojota”, „Nic śmiesznego”, „Dzień świra” czy „Ajlawju”? Ba, pewnie, że pamiętacie. Te kultowe polskie komedie zna każdy. Przecież regularnie są powtarzane w telewizji. Co więcej, z każdym kolejnym seansem bawią tak samo. Dlatego kiedy o nich myślimy, to nigdy w kategoriach produkcji seksistowskich, homofobicznych czy rasistowskich. A jednak.
Do takiego spojrzenia na nasze ukochane tytuły zachęca Kino Polska w swojej kampanii „Co wolno w filmie, to nie w życiu”.
Akcja oficjalnie rusza 18 września 2020 roku i obejmie media społecznościowe, portale tematyczne i filmowe. Do współpracy zaproszono czołowe rodzime gwiazdy X muzy i internetu. Na pierwszy rzut poszło wideo, które już można zobaczyć w sieci, a występują w nim Cezary Pazura, Katarzyna Figura i Michał Milowicz. W kolejnych odsłonach inicjatywy pojawią się m.in. Michał Koterski i influencerzy (Krzysztof Gonciarz czy Sfilmowani).
Jak widać w powyższym filmiku, zamysł jest prosty. Przedstawiono nam rasistowskie, homofobiczne i seksistowskie fragmenty popularnych filmów. Bynajmniej nie po to, aby je dyskredytować. Aktorzy i aktorka, którzy wzięli udział w kampanii na końcu wideo mówią bowiem, że mogą być homofobami, seksistami i rasistami, ale tylko na ekranie.
W „Kilerze”, „Misiu”, „Poranku kojota” czy „Dniu świra” znajdziemy wiele szkodliwych wzorców i usłyszymy zwroty powszechnie zaliczane w obręb języka nienawiści.
Służy to jednak ośmieszeniu pewnych środowisk. Wszystkie te filmy (a w szczególności ostatni wymieniony) biorą sobie za cel wyśmianie pewnej mentalności. Rasizm, homofobia i seksizm osadzone są w specyficznych kontekstach, przez co łatwo nam przychodzi śmianie się z nich. Gorzej, jeśli wszystkie prezentowane w nich stereotypy i język nienawiści przedostają się do życia codziennego.
Polskie kino przepełnione jest rasizmem, homofobią i seksizmem. Nie znaczy to jednak, że musimy powtarzać te wzorce w naszej rzeczywistości. Oczywista oczywistość. Dla wielu więc kampania Kino Polska może wydawać się niepotrzebna. Jednakże wystarczy spojrzeć na to, co dzieje się w naszym kraju, aby przekonać się, że wcale tak nie jest. Tym samym może potrzebujemy jej bardziej, niż moglibyśmy przypuszczać?
