Powstał serial dokumentalny o polskich komiksach. Komiks - Superbohater PRL - recenzja Spider's Web

Autorów, którzy są charakteryzowani w serialu, łączą dwie rzeczy: dzisiaj są już legendarni i tworzyli w bardzo trudnych czasach. Ta wyjątkowa seria zabiera nas tam, gdzie prawdopodobnie jeszcze nie byliśmy - do świata polskich historii obrazkowych.

Czasem są to historyjki - małe gazetowe paski, a czasem duże, poważne dzieła. Trzy odcinki, które widziałem dzięki uprzejmości Canal+ Discovery, dotyczyły prawdziwych legend komiksu. Papcio Chmiel, Szarlota Pawel i Janusz Christa to pierwsi bohaterowie dokumentu. Każdemu z nich poświęcono zaledwie dwadzieścia dwie minuty i chociaż chciałoby się więcej, to każda sekunda poświęcona w telewizji polskiemu komiksowi jest na wagę złota.

Losy ludzi, którzy stworzyli kultowe historie obrazkowe, przedstawione są interesująco. Wypowiedzi artystów - o ile można z nimi jeszcze porozmawiać - ubarwione są komentarzami osób z branży, dziennikarzy i czasem nawet sportowców. A wypowiadają się prawdziwe autorytety, między innymi Michał Śledziński i Tomasz Bagiński. Całość utrzymuje pewien chronologiczny rys i prowadzi od początku działalności artystycznej, by później dokładniej omówić charakter pracy, rozwój stylu, opowiedzieć o ciekawostkach wydawniczych.

Wszystkie opowieści są zabawne i prowadzone w dość lekkim tonie. Ale nie ma w tym nic dziwnego, bo takie też są omawiane komiksy. Muszę jednak przyznać, że niesamowitym doświadczeniem było wysłuchanie Papcia Chmiela, ojca polskiego komiksu, dobrego ducha opowieści obrazkowych. Ten film powinien być puszczany w placówkach edukacyjnych, a jeśli zdecydujecie się go obejrzeć, to obiecuję, że nie uda się powstrzymać od uśmiechu.

Ważnym wątkiem tych rozmów jest klimat PRL-u i to, jak twórcy radzili sobie z cenzurą i jak jej ulegali. Czasem trzeba było iść na kompromis, aby móc tworzyć i te historie również są opowiadane. Bez stygmatyzowania i bez zbędnego bohaterstwa – brzmi to jak opowieść o zwyczajnych ludziach, którzy tworzyli w bardzo trudnych czasach.

Jest jedna rzecz, która podoba mi się umiarkowanie. Nie lubię animowania komiksowych kadrów na potrzeby filmów. Wiem, że dla wielu ta forma będzie bardzo atrakcyjna, ale ja mam do tego osobistą awersję. Dobrze narysowany pasek można spokojnie pokazać w telewizji bez żadnych dodatkowych zabiegów.

Opowieść, którą snują twórcy serialu jest tak ciepła i przyjemna, a bohaterowie i ich historie są tak kolorowi, że nie jest łatwo oderwać wzrok. Trudno uwierzyć, że tak wspaniały temat nie został dotychczas wyeksploatowany. Kajko i Kokosz, Tytus Romek i Atomek, Kapitan Żbik i inne kultowe komiksy czekają na ponowne odkrycie. Może nie na wyjątkowo świeżą lekturę, bo trzeba przyznać, że większość z nich mocno się już zestarzała, ale ciągle stanowią bardzo interesujący przykład polskiej sztuki komiksu.

Wyjątkowo niecierpliwie czekam na kolejne odcinki i mam nadzieję, że powstanie znacznie więcej podobnych inicjatyw.

Nowe epizody będą poświęcone między innymi Bogusławowi Polchowi (Kapitan Żbik), Grzegorzowi Rosińskiemu (Thorgal), a także samym postaciom komiksowym: Hansowi Klossowi czy Kapitanowi Żbikowi.

Najbliższa emisja programu odbędzie się już dzisiaj na kanale Canal+ Discovery o godzinie 21:40. Tym razem program weźmie na tapet Janusza Christę, który jest autorem legendarnego już komiksu Kajko i Kokosz.