„Korona królów” wraca z nowym sezonem. Jakie wydarzenia historyczne zobaczymy w 3. serii?
„Korona królów” po kilku miesiącach przerwy powraca na antenę TVP 1 z zupełnie nowymi odcinkami. Telenowela historyczna mimo ostrej krytyki zdobyła sobie serca Polaków. Co dokładnie zobaczymy w 3. sezonie serialu i kto będzie zasiadać wtedy na polskim tronie?
Nie od dzisiaj wiadomo, że akcja serialowych tasiemców Telewizji Polskiej pędzi w tempie bardzo powolnego żółwia. „Korona królów” jest jednak pod tym względem wyjątkiem. Każdy sezon historycznej produkcji obejmuje kilkadziesiąt lat panowania danego władcy lub władców. Okazało się, że telenowelowa wersja bitwy pod Grunwaldem czeka nas szybciej, niż można było się spodziewać. Wyświetlana przed wakacyjną przerwą seria obejmowała lata 1342-1374 i zakończyła się panowaniem Ludwika Węgierskiego. W Polsce z jego ramienia jako regentka rządziła matka króla, Elżbieta. Na świat przyszła zaś właśnie Jadwiga Andegaweńska, której pojawienie się miało w niezwykły sposób zmienić dalsze losy Polski.
Korona królów sezon 3 - jakie wydarzenia pokaże serial TVP?
Krótkie panowanie Ludwika Węgierskiego
Premierowy odcinek 3. sezonu „Korony królów” rozpocznie się na przełomie lat 1376 i 1377 roku. Od śmierci Kazimierza Wielkiego, ostatniego władcy z dynastii Piastów, minęło sześć lat. Od tego czasu w Polsce władał Ludwik Andegaweński, a właściwie jego matka, Elżbieta. Był to okres wielu pomniejszych konfliktów, ale królestwo uniknęło losu podobnego do wcześniejszego rozbicia dzielnicowego. Sam Ludwik koncentrował się głównie na rządzeniu Węgrami, gdzie po śmierci otrzymał przydomek Wielki. W 246. epizodzie serialu dojdzie do konfliktu, w wyniku którego śmierć poniesie stu Węgrów, a Elżbieta podejmie decyzję o powrocie do Budy. W tym samym czasie bliski śmierci znajdzie się wielki książę litewski, Olgierd Giedyminowiec, ojciec Jogaiły.
Problemy z sukcesją i wpływ przywileju koszyckiego
Największym problemem Ludwika Węgierskiego w Polsce okaże się sprawa sukcesji. Król nie miał męskiego dziedzica, a nad Wisłą nie było możliwości dziedziczenia po kądzieli. Ludwik musiał więc zabezpieczyć prawa swoich córek. Zgodę na taką sukcesję udaje mu się wywalczyć w zamian za przywilej koszycki nadany szlachcie 17 września 1374 roku. Pozostała jeszcze sprawa, której z córek Ludwika przypadnie Korona. Ostatecznie ustalono to w 1982 roku. Możliwość wyboru króla stanowi swego rodzaju symboliczny początek rozwoju potęgi szlachty, która w kolejnych wiekach miała jeszcze wzrosnąć.
Jadwiga - król Polski
Jadwiga Andegaweńska według zapowiedzi ma być główną bohaterką 3. sezonu „Korony królów”. Serial opowie kolejno o wczesnych latach księżniczki i dorastaniu na węgierskim dworze, koronacji na króla Polski, działalności na rzecz edukacji i wiary, a także planom matrymonialnym. Co ciekawe, pomimo młodego wieku Jadwiga nie otrzymała regenta i choć dużą część władzy przejęli małopolscy możnowładcy, to ze zdaniem nowego króla liczyło się wiele osób. Pozostaje pytanie, w jaki sposób zostanie to ukazane w serialu TVP.
Ślub z Jagiełłą
Drugim istotnym wątkiem 3. sezonu telenoweli będzie coraz mocniejsza pozycja Litwy na mapie Europy, a także częste konflikty tego pogańskiego państwa z zakonem krzyżackim. Już w pierwszym odcinku zobaczymy nie tylko młodego Jagiełłę, ale też komtura krzyżackiego, Konrada von Wallenrode'a (to właśnie on był źródłem inspiracji dla Adama Mickiewicza, choć literacki Wallendrod ma niewiele wspólnego ze swoim historycznym odpowiednikiem). Prestiż Jagiełły znacząco wzrośnie dzięki małżeństwu z Jadwigą, choć według legendy jej miało być bliżej do poprzedniego narzeczonego, Wilhelma Habsburga. Powiązanie Korony z Litwą miało się jednak okazać opłacalne dla obu stron.
Śmierć Jadwigi i początek dynastii Jagiellonów
Nowa seria „Korony królów” dobiegła końca w 1399 roku, czyli zapewne wraz ze śmiercią Jadwigi. Królowa po dwunastu latach małżeństwa zaszła w ciążę. Nie była to jednak okazja do radości, bo mała Elżbieta Bonifacja żyła niecały miesiąc. Jadwiga odeszła zaledwie cztery dni później prawdopodobnie na gorączkę popołogową. Miało to oznaczać koniec rządów Andegawenów w Polsce i początek zupełnie nowej dynastii.
Premierowy odcinek „Korony królów" już dzisiaj o 18.30.