REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Książki

Czytelnicy George'a R.R. Martina lubią kombinować. Najciekawsze teorie z Pieśni Lodu i Ognia

Gra o tron od lat jest tematem niezliczonych dyskusji, spekulacji i domniemywań. Wokół serialu narosło mnóstwo teorii i hipotez, które zwolennicy powtarzają na każdym kroku. A to tylko wierzchołek góry lodowej, bo Pieśń Lodu i Ognia ma do zaoferowania znacznie więcej.

12.09.2018
17:35
Pieśń Lodu i Ognia
REKLAMA
REKLAMA

Mało który cykl książek dostarcza tyle możliwości snucia rozmaitych teorii, co Pieśń Lodu i Ognia George'a R.R. Martina. Prawdziwe tożsamości bohaterów, ich pochodzenie, rola, jaką tak naprawdę odgrywają w całej historii - to tylko kilka tematów, które zapalonym czytelnikom serii o Siedmiu Królestwach spędzają sen z powiek. Praktycznie każda postać posiada przynajmniej jedną sporną kwestię, co do której fani przedstawiają mniej lub bardziej wiarygodne wytłumaczenia. A samych teorii jest chyba tyle, ilu czytelników całego cyklu.

Pieśń Lodu i Ognia - najciekawsze teorie

Pieśń Lodu i Ognia teorie Balerion class="wp-image-200773"

Daario Naharis = Euron Greyjoy

Bardzo ciekawa i całkiem prawdopodobna teoria, według której towarzyszący Daenerys najemnik to Żelazny Król. Obaj przedstawieni są jako przystojni, bladoskórzy mężczyźni o błękitnych oczach, choć Euron jedno (według Theona czarne) zakrywa opaską. Obaj mają brody – Greyjoy ciemną, a Daario pofarbowaną na niebiesko, zgodnie ze zwyczajami Tyrosh, skąd pochodzi. Obaj są świetnymi wojownikami, nie stronią od przemocy i mają okrutny charakter. Ponadto Greyjoy nazywany jest Wronim Okiem, a sam siebie nazwał sztormem, pierwszym i ostatnim, z kolei Daario jest dowódcą Wron Burzy (Stormcrows). Obaj wyrażają także zainteresowanie smokami i Daenerys; Naharis jest kochankiem Matki Smoków, a Euron obiecuje Żelaznym Ludziom zdobycie bestii i małżeństwo z ich panią.

Jeśli przyjrzycie się rozdziałom w Uczcie dla wron i Tańcu ze smokami, to zobaczycie, że podróż Eurona vel Daaria pomiędzy Zatoką Niewolników a Żelaznymi Wyspami jest możliwa. Naharis opuszcza Daenerys z różnymi misjami i tak naprawdę nie wiadomo, co wówczas się z nim dzieje. Oczywiście Meereen i Pyke dzielą tysiące mil, jednak Greyjoy na pokładzie swojej Ciszy ma czarodziejów i korzysta z magii krwi, być może także po to, by żeglować w nadnaturalnych prędkościach. Potęgę czarów poznał podczas swoich wypraw po całym świecie, odwiedzając m.in. ruiny Valyrii. Tam miał znaleźć Smoczy Róg, którego odgłos nagina smoka do woli właściciela artefaktu. Problem w tym, że kto w niego zadmie, umiera.

To jednak nie stanowi przeszkody dla Eurona.

Zleca on używanie rogu swoim sługom, a następnie przekazuje go Victarionowi, swojemu bratu i dowódcy Żelaznej Floty. Victarion zostaje wysłany do Meereen, by sprowadzić do Westeros smoki. Jeśli ten zadmie w róg, zginie, ale bestie i tak posłuchają Eurona, do którego należy magiczny instrument. Dzięki temu na Żelazne Wyspy przybędzie także Daenerys, którą zasiadający na Tronie z Morskiego Kamienia król chce poślubić. Wronie Oko przechwala się, że tak z pewnością się stanie, a jeśli tak naprawdę jest jej kochankiem, to nic prostszego. Zwłaszcza, że Matka Smoków myślała o małżeństwie z Daariem.

Wygląd, cechy charakteru i cele obu postaci wydają się więc bardzo podobne. Teoria wydaje się zatem dość prawdopodobna, choć Euron/Daario musiałby być niezwykle zabieganym człowiekiem. Z kolei według innej popularnej hipotezy Daario to tak naprawdę Benjen Stark, choć charakter najemnika mocno odstaje od znanego nam wizerunku członka Nocnej Straży.

Pieśń Lodu i Ognia teorie Balerion class="wp-image-200770"

Balerion – kot Targaryenów

Teoria z pogranicza easter eggu, ale całkiem ciekawa. Balerion, duży czarny kocur, był pupilkiem księżniczki Rhaenys, córki Rhaegara Targaryena i Elii Martell. Po zamordowaniu dziewczynki i niemal jej całej rodziny podczas Rebelii Roberta zwierzak przepadł i nikt za bardzo nie interesował się jego losem.

Tak się składa, że Arya podczas swoich treningów i wędrówek po Królewskiej Przystani widzi wielkiego czarnego kota. Zwierzę ma jedno ucho i znane jest wielu mieszkańcom stolicy, w tym także rodzinie królewskiej, ze swojej złośliwości i agresji. Pewnego razu kocur kradnie pieczeń Tywina Lannistera, a innym razem drapie Joffreya. Wielu wierzy zatem, że ów sponiewierany zwierz to właśnie Balerion, który dodatkowo mści się na ludziach odpowiedzialnych za śmierć Targaryenów. Takiej możliwości nie wyklucza nawet sam George R.R. Martin.

Co więcej, Tommen otrzymuje trzy czarne kocięta, które mogą być potomstwem pupila dawnych władców.

Istnieje nawet pokręcona teoria, według której Balerion był SYNEM Aerysa i Rhaelli, jako że historia Targaryenów zna przypadki narodzin zdeformowanych istot i stworków. Wówczas to Ser Pounce miałby być Azorem Ahai, co jest prawdopodobnie najbardziej absurdalną teorią w historii Pieśni Lodu i Ognia.

Pieśń Lodu i Ognia teorie Lannister class="wp-image-200767"

Lanna i Żona Marynarza

Gerion Lannister nie jest najważniejszą ani najbardziej popularną postacią z cyklu, ale z pewnością jedną z najbardziej tajemniczych. Najmłodszy brat Tywina i ulubiony wuj Tyriona i Jaimego nie pojawia się w żadnym z tomów i wspomniany jest zaledwie kilka razy. Charakterem odstawał od reszty rodzeństwa; nie był dumny i wyniosły jak starsi bracia, ale stawiał bardziej na rozrywkę i zabawę, czym rzecz jasna nie zaskarbił sobie szacunku Tywina. Zwłaszcza że nie myślał także nad ustatkowaniem się, a już miał bękarcią córkę.

Nie znaczy to jednak, że Gerion za nic miał honor rodziny. Przeciwnie, postanowił przywrócić Lannisterom dawną chwałę i przyczynić się do ich potęgi. Dlatego też wyruszył w podróż celem odnalezienia Jasnego Ryku, miecza z valyriańskiej stali należącego niegdyś do rodu z Casterly Rock. Przy okazji chciał także odnaleźć skarby w ruinach Valyrii, gdzie nie zapuszczali się nawet najwięksi śmiałkowie.

Gerion wyruszył na wyprawę siedem lat przed rozpoczęciem akcji Gry o tron, jednak nigdy nie wrócił.

Nie wiadomo, co się z nim stało, jednak najbardziej prawdopodobne jest, że zginął na Dymiącym Morzu. Wcześniej mógł jednak założyć rodzinę, choć nie taką, z jakiej zadowolony byłby Tywin. Podczas pobytu w Braavos Samwell i Arya poznali Żonę Marynarza, kurtyzanę, która poślubia wszystkich swoich klientów. Wciąż liczy na powrót swojego pierwszego, ukochanego małżonka, który zaginął na morzu. Co więcej, ma z nim złotowłosą córkę o imieniu Lanna.

Ten drugi fakt mocno wskazuje na to, że owym mężem był jakiś Lannister. Gerion wydaje się być idealnym kandydatem, bo w dodatku zaginął na morzu. Nie zgadzają się jedynie daty, bo Lanna ma 14 lat, choć powinna mieć dziewięć. Wielu wskazuje jednak na fakt, że po Nawałnicy mieczy akcja miała skoczyć do przodu o pięć lat, jednak Martin w ostatniej chwili zmienił zdanie i poprawiał liczby. Możliwe więc, że w tym przypadku popełnił błąd. Z kolei niektórzy twierdzą, że Żona Marynarza to Tysha, żona Tyriona, odesłana przez Tywina.

Pieśń Lodu i Ognia Jaime Cersei class="wp-image-200764"

Cersei i Jaime Targaryenowie

Nie było żadną tajemnicą, że Obłąkany Król pożądał Joanny, kuzynki Namiestnika Zachodu i jego późniejszej żony. Podobno mieli nawet mieć romans, a w dniu ich ślubu władca miał uskarżać się na zniesienie prawa pierwszej nocy. Zaraz po ceremonii Joanna opuściła Królewską Przystań i osiadła w Casterly Rock.

Nie wiadomo, czy cokolwiek zaszło pomiędzy nią a Aerysem, jednak po całym zajściu napięcie między Tywinem a królem znacznie wzrosło. Nie ma żadnych dowodów na to, by Joanna kiedykolwiek jeszcze spotkała się z Targaryenem, jednak według niektórych czytelników to właśnie Obłąkany Król miał spłodzić bliźniaki Lannisterów. W zasadzie by to pasowało; kazirodcze rodzeństwo to nic nowego w pochodzącym z Valyrii rodzie, a upodobanie Cersei do okrucieństwa (w tym do ognia) też miałoby swoje uzasadnienie.

Problem w tym, że nie zgadzają się daty.

Joanna i Tywin pobrali się w roku 263 od Podboju, a Jaime i Cersei urodzili się trzy lata później. Bliźnięta nie mogły więc zostać poczęte w czasie ewentualnego romansu z Aerysem ani w dniu zaślubin. Wciąż możliwa jest opcja spotkania w późniejszym okresie, ale to tylko niepotwierdzone gdybania.

Całkiem popularna jest także teoria, według której to Tyrion jest synem Obłąkanego Króla. To miałoby m.in. tłumaczyć nienawiść Tywina do najmłodszego dziecka, które byłoby symbolem hańby jego i jego małżonki i jednocześnie bękartem władcy, którego szczerze nie znosił. Przemawiać miałby też za tym fakt zdeformowania karła, co było częstym przypadkiem w rodzie Targaryenów.

Pieśń Lodu i Ognia Wyman Manderly class="wp-image-200761"

Wyman Manderly

Dla jednych postać epizodyczna, dla innych kluczowa dla całej Północy i jeden z filarów tzw. The Grand Northern Conspiracy. Pan Białej Zatoki często bywa lekceważony przez inne rody z powodu swojej olbrzymiej tuszy, przez którą wielu uważa go za idiotę. Lord Grubas może być jednak mądrzejszy, niż się wydaje. Udało mu się przecież jednocześnie udobruchać Żelazny Tron, przysiąc wierność Stannisowi i bratać się z Boltonami. Nie chciałbym skupiać się na jego roli w przywracaniu Starków na panów Winterfell, bo to zbyt obszerny temat, wymagający osobnego tekstu. Jednak wielu czytelników zwraca uwagę na dwie tajemnicze sprawy.

Pierwszą z nich są olbrzymie pasztety, zaserwowane przez Wymana na ślubie Ramsaya i fałszywej Aryi. Spora część fanów uważa, że dania przygotowano z Freyów, a konkretnie z Symmonda, Rhaegara i Jareda. Trójka odwiedziła wcześniej Białą Zatokę, jednak zaginęła w drodze na wesele Boltona. Manderly miałby zemścić się w ten sposób na familii za zamordowanie jego syna Wendela, pilnując jednocześnie, by wszyscy biesiadnicy skosztowali każdego przysmaku. Roose jest wobec niego wyjątkowo nieufny, a Freyowie później i tak oskarżają Lorda Grubasa o zamordowanie krewnych. Pasztety byłyby jednocześnie inspiracją dla wydarzeń z serialu, w którym Arya serwuje taki przysmak Walderowi.

Po drugie, część czytelników twierdzi, że to Wyman jest autorem Różowego Listu.

REKLAMA

Oficjalnie twórcą wiadomości do Jona jest Ramsay, jednak wiele wskazuje na to, że nie napisał go Bękart z Dreadfort, a właśnie Manderly. Pan Białej Zatoki miałby w ten sposób wciągnąć Nocną Straż do wojny przeciw Boltonom. Przemawia za tym fakt, że Wyman przebywa w Winterfell, zna stan tamtejszej armii i wie, że apolityczna Straż nie wmiesza się do walki bez wyraźnej groźby pod własnym adresem. Co jednak ważniejsze, Ramsay nie mógłby wiedzieć nic o dziecku i siostrze Mance’a Raydera, o których jest mowa w liście. Z kolei Manderly mógł się o nich dowiedzieć od Davosa, który wtajemniczał go w wydarzenia na Murze.

Rola Wymana może się zatem okazać naprawdę duża. Zwłaszcza, że Roose powierzył mu prowadzenie wojska od wschodniej strony w czasie ataku Stannisa. To byłaby idealna okazja do zdrady Boltonów i początku zmian na Północy.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA