REKLAMA

Tak miał wyglądać IX epizod Gwiezdnych wojen. Przeczytałem i zapłakałem

Film „Skywalker. Odrodzenie”, czyli Epizod IX sagi „Star Wars” okazał się dla fanów potężnym rozczarowaniem. Co gorsza, uczucie zawodu stało się jeszcze bardziej bolesne, gdy do sieci zaczęły wypływać szkice koncepcyjne i fragmenty scenariusza pierwotnej wersji filmu, która z finalną nie miała nic wspólnego. Po zebraniu ich do kupy okazało się, że mogliśmy dostać produkcję znacznie, znacznie ciekawszą.

star wars duel of the fates
REKLAMA

Niewiele rzeczy tak pogodziło fanów „Star Wars” jak Epizod IX - tym razem wszyscy zgodnym chórem zakrzyknęli, że Lucasfilm wcisnął nam paździerz. To interesująca zgodność po tym, jak „Ostatni Jedi” skrajnie spolaryzował publiczność (wyjąwszy jeden wątek i kilka pomysłów to wciąż jeden z najlepszych i najpiękniejszych wizualnie filmów z uniwersum - nie zapraszam do dyskusji). „Przebudzenie Mocy” natomiast zostało przyjęte dość ciepło, choć teraz mało kto zdaje się o tym pamiętać - największym i słusznym zarzutem były niepotrzebne podobieństwa do „Nowej nadziei” (przekroczenie wąskiej granicy między hołdem a odtwórstwem).

„Skywalker. Odrodzenie” nie podobał się natomiast praktycznie nikomu. Ten obraz to doskonała ilustracja tego, co się dzieje, gdy studio w panice postanawia spełnić najgłupsze oczekiwania fanów i zadowolić wszystkich naraz. Niestety, lwia część fandomu tego nie dostrzega, a choć ostatnie projekty Lucasfilmu trzymają poziom, to jeszcze nie oznacza, że nauczyli się na błędach.

Tak czy inaczej, scenariusz „dziewiątki” - będący niepotrzebną „redukcją szkód” (a w tym wypadku raczej ich pogłębieniem) po kilku kontrowersyjnych, ale kreatywnych (wreszcie!) pomysłach Riana Johnsona - okazał się wielką fanserwisową porażką. Tymczasem zanim do sterów powrócił J.J. Abrams, to Colin Trevorrow, autor „Jurassic World”, został wyznaczony do domknięcia tej opowieści. I o ile Trevorrow nie jest może twórcą wybitnie jakościowych skryptów, o tyle z całą pewnością miał do zaproponowania coś znacznie ciekawszego.

Jego Epizod IX byłby radykalnie inny: nie pojawiłby się w nim Imperator Palpatine (i dobrze), nie zobaczylibyśmy odkupienia Bena Solo, a historia rodziców Rey wyglądałaby zupełnie inaczej. Choć scenariusz Trevorrowa nigdy nie został w całości oficjalnie udostępniony, do sieci w odstępach czasu trafiały kolejnego jego fragmenty, podobnie zresztą rzecz miała się z grafikami koncepcyjnymi. Wreszcie serwis sffgazette.com wykonał solidną robotę, przekopując internet i zbierając wszystko do kupy. Tak z grubsza prezentuje się zarys filmu, który mogliśmy dostać.

REKLAMA

Star Wars: Duel of the Fates - taki mógł być Epizod IX. Film, którego już nie zobaczymy

Jak wiadomo, obraz miał nosić tytuł „Duel of the Fates” - byłby to oczywisty ukłon w stronę ikonicznego utworu skomponowanego przez Johna Williamsa, który towarzyszył pojedynkowi Obi-Wana i Qui-Gona z Darthem Maulem, a później, przez chwilę, Yody z Palpatine’em.

Klasyczne wprowadzenie (żółte napisy na kosmicznym tle) miało natomiast brzmieć:

„Żelazny uścisk NAJWYŻSZEGO PORZĄDKU objął najdalsze zakątki galaktyki.
Tylko kilka odseparowanych światów pozostaje nieokupowanych.
Zdrada karana jest śmiercią.

Zdeterminowany, by zdławić bunt, Najwyższy Przywódca KYLO REN odciął wszelką łączność między sąsiadującymi układami.

Pod wodzą GENERAŁ LEI ORGANY Ruch Oporu zaplanował tajną misję, która ma zapobiec ich zagładzie i przetrzeć ścieżkę ku wolności...

Akcja miała wystartować stoczni Kuat, gdzie Rose Tico i BB-8 próbują przeniknąć do jednej z fabryk okrętów Najwyższego Porządku, by za pośrednictwem sabotażu zadać kolejny cios w imieniu Ruchu Oporu.

Na miejscu są również Finn i Poe. Ich plan zakłada zniszczenie szybu energetycznego, którym z orbitalnego pierścienia pod księżycem jest dostarczany do fabryki cenny surowiec. Niestety coś idzie nie tak i Porządkowi udaje się opanować eksplozję. Admirał Vaughn nazywa taktykę Ruchu Oporu „żałosną”.

Wówczas do akcji wkracza Rey, przebrana dotychczas za Tuskena, Bohaterka ujawnia swoją nową broń - dwustronny miecz świetlny, hybrydę jej dawnego kija i ostrza Luke’a Skywalkera. Rozpoczyna się walka, po której bohaterom udaje się uciec Gwiezdnym Niszczycielem. Nad Kuat nadlatuje statek Knife-9 z Rycerzami Ren na pokładzie. Jeden z nich morduje admirała za jego porażkę.

Coruscant. Niegdyś tętniące życiem miasto wygląda dziś zupełnie inaczej - planeta stała się twierdzą Najwyższego Porządku. Generał Hux jest już Kanclerzem Huxem, a zdrajca, który pomógł Ruchowi Oporu wykraść Niszczyciela, zostaje na jego oczach stracony. Później Kanclerz spotyka się z innymi ważnymi watażkami i członkami Najwyższego Porządku. Wszyscy domagają się ujawnienia lokalizacji Kylo Rena i konkretnej odpowiedzi na działania „ostatniej Jedi”, czyli Rey. Hux zdradza, że ich Przywódca poszukuje broni, która może wszystko zmienić. Okazuje się też, że kapitan Phasma przeżyła wydarzenia z poprzedniego filmu.

Kylo Ren - z kilkudniowym zarostem i w zauważalnie gorszej formie - przebywa samotnie na Mustafarze.

Towarzyszy mu jedynie droid, którego wygląd opisano jako zbliżony do... Dartha Maula. Tam jest nawiedzany przez Ducha Mocy swojego wujka, Luke’a Skywalkera.

Między Skywalkerami dochodzi do ostrych sprzeczek o ścieżkę, którą podąża Ren. Ta prowadzi go ostatecznie do pustego grobowca; wówczas poprzysięga, że stanie się potężniejszy niż jakikolwiek Jedi. Wreszcie znajduje Holokron Sithów zawierający wiadomość od Imperatora Palpatine’a. Była przeznaczona dla Dartha Vadera - na wypadek, gdyby Luke go pokonał.

Dowiadujemy się, że Vader miał zabrać Luke’a do Tor Valuma, Mistrza Sithów i nauczyciela Dartha Plagueisa. Kiedy jednak Holokron skanuje Kylo i stwierdza, że nie ma do czynienia z Vaderem, uwalnia czerwone błyskawice i eksploduje, poważnie raniąc mu twarz.

Tymczasem w bazie Ruchu Oporu wszyscy są w szoku na widok lądującego na planecie Niszczyciela Gwiezdnego. Jest też humorystyczna sekwencja, w której Rey używa sztuczki Jedi na oficerach, którzy wciąż znajdują się na jego pokładzie. W rozmowie z Finnem bohaterka przyznaje, że nie ma pewności, czy naprawdę nadaje się na Jedi - zwłaszcza gdy tylu ludzi wiąże z nią tak ogromne oczekiwania. Rozmowa schodzi na Kylo Rena. Rey opowiada Finnowi o koszmarach, w których Ben się pojawia, ale nie jest w stanie wyjaśnić natury ich więzi.

Finn uważa, że Rey powinna całkowicie odciąć się od Kylo - jego zdaniem on nigdy się nie zmieni. Jedi przypomina jednak, że sam Finn jest dowodem na to, iż nigdy nie jest za późno, by stać się kimś innym.

Niszczyciel Gwiezdny może okazać się dla Ruchu Oporu przełomem - większość systemów uzbrojenia okrętu jest w pełni sprawna. Brakuje tylko armii, która potrafiłaby go obsłużyć. Rey tymczasem studiuje starożytne teksty Jedi z Ahch-To i odkrywa, że pod Świątynią Jedi na Coruscant znajduje się system komunikacyjny zwany „Latarnia Mocy”. Można go użyć, by wysłać sygnał wzywający sojuszników z całej galaktyki. Co ważne, Najwyższy Porządek nie będzie w stanie go zablokować, ponieważ technologia Latarni poprzedza nawet czasy Imperium.

Duch Mocy Luke’a objawia się również Rey i - tak jak „popychał” Kylo Rena z powrotem w stronę Bena Solo - tak teraz próbuje skłonić Rey do tego, by rozwijała swoje zdolności. Rey pyta Luke’a, czym właściwie jest równowaga w Mocy: „Ciemność dusi światło, światło gasi ciemność. W kółko, bez końca”. Wyraźnie sama sobie nie ufa, a Luke wyczuwa jej gniew; ich rozmowa sprowadza się do próby przekonania dziewczyny, by pozostała na obranej ścieżce, nie porzucała Mocy ani drogi Jedi.

Kylo przetapia fragment mandaloriańskiej zbroi, tworząc dla siebie maskę, by ukryć blizny. Upokarza Huxa i rozkazuje mu zająć się Ruchem Oporu, podczas gdy on sam zajmie się Rey.

W tym czasie jedna drużyna bohaterów (Rose, Finn, R2-D2 i C-3PO) wyrusza na Coruscant, by uruchomić Latarnię, a druga (Rey, Poe i Chewbacca) leci na planetę, gdzie Rey chce odnaleźć kogoś, kto pomoże jej zrozumieć, co powinna dalej zrobić (opisy niestety nie precyzują, o kogo chodzi). Wcześniej rozmawia z Leią; zapewnia ją, że w Kylo wciąż drzemie dobro, choć sama Leia w to powątpiewa. Córka Anakina i Padme pragnie, by Rey zrozumiała jedno: jej historia należy do niej samej i nie powinna pozwolić nikomu, nawet Luke’owi, definiować tego, kim jest i kim będzie.

Kylo Ren zdaje się już w pełni otwierać Ciemną Stronę.

„Pozwoliłeś, by miłość wpłynęła na twój osąd” - mówi, po czym niszczy maskę Dartha Vadera.

W tym miejscu opisy robią się mniej klarowne, ale Najwyższemu Porządkowi udaje się namierzyć skradzionego Niszczyciela Gwiezdnego i Ruch Oporu znów musi uciekać. Pierwsza drużyna włącza Latarnię w Świątyni Jedi, a my widzimy mieszkańców różnych zakątków galaktyki odbierających sygnał (wśród nich pojawia się łowca nagród Bossk). Z kolei druga ekipa jest ścigana przez Rycerzy Ren na planecie Bonadan.

Kylo Ren dociera na planetę Remnicore i staje twarzą w twarz z Tor Valumem. To istota nieznanego pochodzenia, mająca siedem tysięcy lat, o wyglądzie określanym jako mocno „lovecraftowski”. Kylo rozpoczyna u niego trening, a w nawiązaniu do sceny z jaskinią z „Imperium kontratakuje” staje naprzeciw Dartha Vadera i przegrywa brutalny pojedynek z nim.

Poe zabiera Rey do Wieszczki, która potrafi wyciągać informacje z jej wspomnień, w tym mapę gwiezdną wyłuskaną z wizji, które łączą ją z Kylo Renem. Na miejscu pojawiają się Rycerze Ren i dochodzi do kolejnej walki na miecze świetlne, z której Rey ostatecznie wychodzi zwycięsko (w trakcie filmu miałaby po kolei eliminować wszystkich Rycerzy).

Ostatecznie Rey i Kylo Ren trafiają na Mortis. W międzyczasie Leia rekrutuje Lando, by zjednoczył przemytników i poprowadził ich do ofensywy przeciwko Porządkowi. Rose (według doniesień - znacznie ważniejsza w tej wersji filmu) zostaje pojmana i torturowana, ale udaje jej się zbiec i wrócić do przyjaciół. Finn, wraz z R2 i Threepio, wszczyna na Coruscant obywatelskie powstanie - nawet część szturmowców przechodzi na jego stronę. W tym czasie Hux popełnia samobójstwo, używając jednego z licznych mieczy świetlnych, które zgromadził jako trofea po zabitych Jedi.

Leia przybywa ze swoimi siłami na Coruscant, by stoczyć finałową bitwę - walki trwają równocześnie na lądzie i w przestrzeni kosmicznej. Chewbacca siada za sterami X-Winga. Ci, których Finn odnalazł ukrywających się w Świątyni Jedi, wykorzystują starą technologię, by uderzyć w Najwyższy Porządek i ostatecznie zakończyć jego panowanie.

Na Mortis Rey i Kylo mierzą się ze sobą w starciu, w którym okazuje się, że Ren stał się potężniejszy niż jakikolwiek Sith przed nim - potrafi teraz wysysać energię życiową innych istot. W trakcie walki Ren ujawnia, że zabił rodziców Rey na rozkaz Snoke’a. Pokonuje dziewczynę, oślepia ją i zabija. Pojawiają się też Duchy Mocy Luke’a, Obi-Wana Kenobiego i Yody - próbują przekonać wnuka Anakina do tego, by znów zwrócił się ku światłu. Bezskutecznie. Ostatecznie to Lei udaje się dotrzeć do syna i przekonać go, by przywrócił Rey do życia. Robi to - poświęcając się i samemu umierając.

Do Rey dociera, że sama musi stać się balansem między Jasną i Ciemną Stroną Mocy - tylko przyjmując oba jej oblicza, może ruszyć naprzód. Na jakiś czas znika.

Dużo później Rey Solana (to jej prawdziwe nazwisko), już całkowicie uleczona, osiada na planecie Modesta, gdzie u boku Finna i Rose (będących w romantycznej relacji) szkoli nowe pokolenie Jedi. Ruch Oporu wreszcie odnosi zwycięstwo, przywracając nadzieję całej Galaktyce.

Okej, to wciąż nie jest przesadnie udany skrypt. Wydaje się zresztą, że to nieco zbyt wiele treści jak na jeden film.

Scenariusz sprawdziłby się chyba lepiej jako baza pod serial. Tak czy inaczej, choć można mieć wiele uwag, całość wydaje się znacznie, znacznie ciekawsza niż to, co ostatecznie dostaliśmy. Bez tanich plot twistów, żenujących powrotów i z finałem, który ma więcej sensu względem całego lore.

Niestety nigdy już nie przekonamy się, jak wyszłoby to w praktyce.

Czytaj więcej:

REKLAMA

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-12-03T14:56:45+01:00
Aktualizacja: 2025-12-03T13:15:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-03T09:05:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-02T20:15:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-02T18:19:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-02T16:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-12-02T13:33:50+01:00
Aktualizacja: 2025-12-02T12:20:47+01:00
Aktualizacja: 2025-12-02T11:15:16+01:00
Aktualizacja: 2025-12-02T10:48:12+01:00
Aktualizacja: 2025-12-01T11:06:36+01:00
Aktualizacja: 2025-12-01T08:33:40+01:00
Aktualizacja: 2025-11-30T14:20:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-30T12:16:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-30T11:19:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-30T05:26:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA