Pamiętasz ten film, komiks, grę? Dzięki audiobookom ze Storytel przypomnisz sobie ulubione historie
Najlepsze piosenki to te, które już znamy. To samo prawidło rządzi się również w przypadku opowiadanych historii. Lubimy wracać do tych ulubionych, przeżywać je na nowo. A na Storytel znajdziemy kilka perełek.
Czas wrócić do naszego cyklicznego przeglądu najlepszych audiobooków na Storytel. Postanowiliśmy rozszerzyć nasz poprzedni przegląd najlepszych adaptacji audiobookowych o kolejne. Historie, jakie tu prezentujemy, macie szanse znać z innych środków przekazu. Takich jak filmy, komiksy czy gry wideo. Gotowi?
Muszę przyznać, że obawiałem się audiobooka. Jak bowiem przełożyć język komiksu, a więc medium tak zależne od ilustracji, na audiobooka? Na dodatek Funky Koval to kultowa już pozycja w polskim komiksie autorstwa Bogusława Polcha, Macieja Parowskiego i Jacka Rodka. Na szczęście wyszło nadspodziewanie dobrze. W rolę tytułowego detektywa z agencji Universs wcielił się Eryk Lubos, a więc „twardziel” polskiego kina. Zachowany został kicz i humor oryginału, zarówno jeśli chodzi o aktorstwo, jak i warstwę dźwiękową. W sam raz na poprawę humoru.
Podejrzewam, że film Trainspotting zna większość z nas. Ta tragikomedia z Ewanem McGregorem w roli głównej wpisała się już w klasykę kina buntu. Kto nie zna, powinien nadrobić. A potem (a może najpierw?) zabrać się za dużo bogatszą w opowieść książkę, która została świetnie przeczytana na Storytel przez Przemysława Bluszcza. A wspomniana opowieść przedstawia losy grupy przyjaciół. Wariatów, narkomanów i cechujących się nadzwyczaj wysoką inteligencją jak na stereotypowych, młodych i zbuntowanych Szkotów. Książka pozbawiona jest sztucznego moralizatorstwa, przedstawia – jak sobie wyobrażam – zaskakująco wiernie życie na heroinowym kopie. Zarówno te przyjemne elementy, jak i te nieuniknione najgorsze. Pozycja zdecydowanie obowiązkowa.
To pozycja dla osób, które nie mają problemu ze zrozumieniem języka angielskiego. Zdecydowałem się jednak ją tu umieścić i tak, bo jeśli wam się podobał film – a podobać powinien, bo jest świetny – to będziecie pękać ze śmiechu przy książce. Zwłaszcza, że oryginał napisany jest przezabawnym językiem, przy całym szacunku do polskich tłumaczy. Autostopem przez Galaktykę to połączenie znakomitego angielskiego humoru z opowieścią z gatunku science-fiction. Jest też bardzo dobrze nagrana, wszak lektorem jest Stephen Fry, a więc brytyjski aktor i komik, którego możecie znać z roli Melchetta w serialu Czarna Żmija, Mycrofta Holmesa w filmie Sherlock Holmes: Gra cieni oraz władcy Esgaroth w filmach Hobbit: Pustkowie Smauga i Hobbit: Bitwa Pięciu Armii.
Był komiks, była gra wideo, była nawet opera. Jednak przede wszystkim była genialna książka Philipa K. Dicka. Neuromancer to klasyka gatunku cyberpunk i jest – bez żadnej przesady – genialna. Akcja rozgrywa się w dystopijnym świecie przyszłości, a jej główny bohater, haker o mrocznej przeszłości, podjął się wykonania pozornie niewykonalnego przestępstwa. Neuromancer wykreował zupełnie nową formę opowieści, a obecny w Storytel audiobook – czytany przez Krzysztofa Banaszyka według tłumaczenia Piotra Cholewy – jest zrealizowany bardzo przyzwoicie.
Wydawać by się mogło, że ten audiobook to znacznie lżejsze klimaty od wskazanego wyżej Neuromancera. Wesoła okładka, zabawny tytuł… czyżby to takie bardziej komediowe Lassie, wróć? Nic bardziej mylnego, choć głównym bohaterem faktycznie jest okładkowy piesek. Był sobie pies to wzruszająca opowieść o czworonogu, który poświęca swoje życie, by nauczyć swoich właścicieli wartości, jaką niesie przyjaźń, miłość i życzliwość. Poświęcając na to kilka swoich wcieleń. To głębsza opowieść niż sugeruje tytuł i okładka, zdecydowanie dla tych bardziej wrażliwych słuchaczy. I zdecydowanie lepsza od tej, jaką znamy z ekranizacji filmowej.
Co miesiąc możesz słuchać tylu audiobooków, ilu chcesz w ramach abonamentu w wysokości 29,99 zł miesięcznie. Przez 14 dni możesz wypróbować usługę Storytel za darmo.
