Serwisy VOD w tarapatach, a wraz z nimi serialowe premiery. Niektóre produkcje już są wstrzymane
Negocjacje Amerykańskiej Gildii Scenarzystów zakończyły się niepowodzeniem. Dla scenarzystów oznacza to strajk, pierwszy od 15 lat. Dla nas jest to informacja, że produkcja niektórych seriali od dziś może zostać wstrzymana, a kontynuacje nie zostaną wznowione.
W 2007 roku 12 tys. scenarzystów wyszło na ulice, strajkując o zwiększenie funduszy dla pisarzy. Strajk skierowany do Alliance of Motion Picture and Television Producers (AMPTP) trwał wówczas 100 dni i kosztował on przemysł filmowy około 2 miliardy dolarów. Dzisiaj scenarzyści rozpoczęli pierwszy od 15 lat strajk, który może zebrać ogromne pokłosie.
Amerykańska Gildia Scenarzystów rozpoczęła strajk
Jak podaje serwis Deadline, zgodnie z oświadczeniem Amerykańskiej Gildii Scenarzystów (WGA), decyzja o strajku została podjęta po sześciu tygodniach negocjacji z Alliance of Motion Picture and Television Producer (AMPTP), stowarzyszeniem zrzeszającym m.in. serwisy Netflix, Amazon i Apple. Uczestnicy strajku walczyć będą o godziwe warunki pracy, w tym wyższe wynagrodzenie.
Chociaż negocjowaliśmy z zamiarem zawarcia uczciwej umowy, odpowiedzi studiów na nasze propozycje były całkowicie niewystarczające, biorąc pod uwagę egzystencjalny kryzys, z którym borykają się pisarze
- czytamy w oświadczeniu WGA.
Okazuje się, że niezależnie od doświadczenia, scenarzyści otrzymują minimalną pensję, podczas gdy wynagrodzenie czołowych dyrektorów w branży rozrywkowej w ostatnich latach uległo wzrostowi.
Firmy wykorzystały przejście na streaming do obniżenia wynagrodzenia scenarzystów i oddzielenia pisania od produkcji, pogarszając tym samym warunki pracy scenarzystów na wszystkich poziomach
- skomentowała WGA w marcu tego roku.
Na ten moment wstrzymana została produkcja programów typu talk show, w tym "The Late Show with Stephen Colbert", "Jimmy Kimmel Live!" i "The Tonight Show", którego gospodarzem jest Jimmy Fallon.