Poproszę pizzę z ananasem, colę zero i do tego tę nową książkę. To nie żart. To oferta Uber Eats
Jak wiadomo najlepszym pożywieniem dla duszy jest sztuka. Tę zasadę rozumie Uber, który już 11 października poprzez aplikację Uber Eats umożliwi zamawianie nie tylko jedzenia, ale i książek. Po skończonym posiłku będzie można od razu zanurzyć się w lekturę.
Co ważne, to właśnie polscy użytkownicy aplikacji, jako pierwsi na świecie, będą mogli skorzystać z tego wyjątkowego sposobu dostawy książek. Jednak musimy ostudzić zapał wszystkich bibliofilów faktem, że jedynym możliwym do zamówienia tytułem będzie nowa powieść Harukiego Murakamiego, czyli „Śmierć Komandora. Pojawia się idea” (Tom I).
W ramach przedpremierowej akcji rozprowadzonych zostanie 500 egzemplarzy książki. Warunkiem zdobycia jej jest złożenie zamówienia w wybranych warszawskich restauracjach oferujących kuchnię japońską. Książkę będzie można dodać do koszyka na etapie wyboru dodatków, a jej koszt ma wynosić symboliczną złotówkę. Akcja jest organizowana przez Wydawnictwo Muza i Uber Eats.
Tu zobaczycie, jak złożyć zamówienie na Murakamiego:
Murakami wzbudza kontrowersje.
Japoński prozaik, wielokrotnie nominowany do literackiej nagrody Nobla kazał czekać swoim czytelnikom na nową książkę przez pięć lat. Wszyscy ci, którzy nie zdążą jej zamówić w Uber Eats, będą musieli poczekać do 17 października. Wtedy właśnie „Śmierć Komandora. Pojawia się idea” trafi do regularnej sprzedaży.
Nowa pozycja pisarza zdążyła już wzbudzić szereg kontrowersji. W Hong Kongu uznano ją za nieprzyzwoitą, ocenzurowano i zakazano czytelnikom, którzy nie ukończyli 18. roku życia. Z kolei w Japonii oburzyła skrajną prawicę, a sam Murakami został oskarżony o zdradę narodu. Z drugiej jednak strony pierwsza część tego dwutomowego cyklu została okrzyknięta jednym z największych dokonań autora.
Akcja rozgrywa się w opuszczonym domu w górach i to właśnie ta sceneria staje się nowym miejscem do życia dla malarza w średnim wieku, który z dnia na dzień został porzucony przez żonę. Domostwo należało niegdyś do innego sławnego mistrza pędzla. W tym otoczeniu bohater będzie się stopniowo odradzał, a pierwszym impulsem do tego staje się odnaleziony na strychu nieznany obrazu starego mistrza. Niemal wierne odtworzenie sceny zabójstwa Komandora z „Don Giovanniego”.
Murakami miesza realistyczną narrację z surrealistycznymi wątkami. Na kartach powieści pojawią się niezwykłe postacie, które uosabiają symbole, idee i metafory. Tym sposobem zostaje zatarta granica między sferą marzeń a rzeczywistością.