REKLAMA

Pluribus jak ChatGPT napędzany mlekiem. O co chodzi Jedynej?

Z połączonymi źle, a bez nich oraz Zosi jeszcze gorzej! Carol poczuła się jak ludzie uzależnieni od ChataGPT po tym, jak OpenAI przekręciło mu wajchę. A w tle mamy śledztwo Sturki i tajemnicze mleko.

pluribus-jedyna-mleko-chatgpt-5-odcinek-recenzja-apple-tv
REKLAMA

Jedyna” od Apple TV jest jednym z najciekawszych i najbardziej angażujących seriali tego roku, a 5. odcinek jest dla niego prawdziwym punktem przełomu. Po dramatycznych wydarzeniach z końcówki poprzedniego epizodu świat głównej bohaterki ponownie stanął na głowie. Zosia odeszła wraz z innymi Połączonymi z Albuquerque zostawiając ją sam na sam z ponurymi myślami.

Czytaj inne nasze teksty poświęcone serialowi „Jedyna”:

REKLAMA

„Pluribus” i AI

Od samego początku widzowie dostrzegli w „Jedynej” metaforę. Połączeni są w końcu niczym sztuczna inteligencja, która najpierw ukradła wiedzę całego świata, by potem serwować ją w przetworzonej formie swoim użytkownikom. W ostatnim odcinku weszła ona na nowy poziom. Byt, który opanował Ziemię, postanowił… odciąć się od Carol, a ta została w Albuquerque całkiem sama.

Nie powinno to oczywiście dziwić - główna bohaterka naćpała Zosię po to, by wyciągnąć z niej informacje o tym, jak cofnąć Złączenie, co doprowadziło dziewczynę do zawału serca. Chociaż jej ciało udało się uratować, to relacja pomiędzy Połączonymi i pisarką się ochłodziła. Nadal chcą uszczęśliwić Carol, ale oznajmili Sturce, że potrzebują się od niej zdystansować.

Carol jest jak użytkownicy ChataGPT po aktualizacji

Jakiś czas temu OpenAI wypuściło aktualizację, po której ChatGPT stał się znacznie bardziej oschły. Wielu użytkownikom się to nie spodobało - poczuli się tak, jakby stracili przyjaciela. Carol jest teraz w podobnej sytuacji. Z jednej strony Połączeni nadal są gotowi spełniać jej zachcianki, ale komunikują się z nią oschle, jedynie za pomocą nagrań, a przedmioty dostarczają jej dronami.

Wyparowało całe ciepło, jakie byt okazywał Sturce poprzez wiecznie uśmiechającą się Zosię. Odbiera od niej telefony, ale nie prowadzi z nią rozmowy, bo „potrzebuje nieco przestrzeni”. Z początku główna bohaterka była z tego zadowolona, ale widać po niej, że w samotność jej nie służy. Na szczęście znalazła dla siebie zajęcie, aby zająć czymś myśli.

Albuquerque całkowicie opustoszało, a Carol Sturka postanowiła wykorzystać ten fakt, aby nieco lepiej poznać organizm, z którym przyszło jej współdzielić glob. Zaczęła prowadzić coś w rodzaju dochodzenia, by jego efektami podzielić się z innymi ocalałymi poprzez nagrania wideo. Pisarka została przy okazji taką vlogerką śledczą w czasach apokalipsy.

O co chodzi z mlekiem w „Jedynej”?

Od samego początku serial zwracał uwagę widza na mleko - czy to w kadrze znalazła się cysterna służąca do jego dostawy, czy to Zosia trzymała karton od mleka w dłoni. Wreszcie się dowiedzieliśmy, o co chodzi! Połączeni nie jedzą normalnych posiłków, tylko zajęli się produkcją odżywczej papki, którą po połączeniu z wodą pakowali do opakowań używanych wcześniej przez mleczarnie.

Carol z kolei nie jest Walterem White’em i nie ma doktoratu z chemii, ale udało się jej ustalić pewne właściwości tego produktu chałupniczymi sposobami. Śledztwo doprowadziło ją zaś do magazynu żywności, w którym produkowana jest ta biała papka, co zostawiło widzów z kolejnym porządnym cliffhangerem. Na twarzy bohaterki pojawił się wyraz przerażenia.

A co właściwie odkryła Carol?

Przychodzi mi tylko jedna rzecz do głowy, która mogła aż tak dogłębnie wstrząsnąć naszą bohaterką - ale nie uprzedzajmy faktów. „Pluribus” jest jednym z tych seriali, które świetnie się ogląda nie ciurkiem, tylko tydzień po tygodniu. Dzięki temu mamy czas nie tylko na oswojenie się z nowymi faktami dotyczącymi tego świata, ale też na przetrawienie różnych hipotez.

Co dokładnie trafia do kartonów po mleku? Czy i kiedy Połączeni zaczną znów rozmawiać z Carol? No i co z tym jedynym pozostałym ocalałym, który nie jest zadowolony z tego, jak zmienił się świat? Trzymamy kciuki, by dalszy ciąg nowego serialu Vince’a Gilligana od Apple TV z Rheą Seehorn w głównej roli dał nam rychło odpowiedzi na te i inne piętrzące się już pytania.

REKLAMA

Niestety na kolejny epizod „Pluribusa” przyjdzie nam poczekać nieco dłużej, niż zwykle, gdyż piąty pojawił się wcześniej, czyli wyjątkowo w środę ze względu na amerykańskie Święto Dziękczynienia. Kolejny epizod dostaniemy zaś, zgodnie z harmonogramem, w następny piątek. Łącznie na 1. sezon składać się będzie zaś ich 9, a finałowy pojawi się w Apple TV dokładnie 26 grudnia 2025 r.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-25T19:20:28+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T14:28:54+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T10:32:54+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T09:36:53+01:00
Aktualizacja: 2025-11-24T16:19:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-24T15:42:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-24T15:30:21+01:00
Aktualizacja: 2025-11-24T14:35:50+01:00
Aktualizacja: 2025-11-24T09:35:34+01:00
Aktualizacja: 2025-11-23T13:25:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-23T08:19:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-22T14:07:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-22T13:13:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-22T12:05:54+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA