REKLAMA

Obejrzałem Zwierzogród 2. Jedynka lepsza, ale oczy i tak mi się spociły

Na kontynuację jednej z najfajniejszych nierysunkowych animacji Disneya - nagrodzonego Oscarem „Zwierzogrodu” - czekaliśmy niemal dekadę. Cóż, ten sequel z całą pewnością nie jest powrotem tak mocarnym, jaki zafundował Pixar swoim „W głowie się nie mieści 2”, jednak bez obaw: to kawał pięknej, poruszającej przygody, na którą warto zabrać dzieciaki.

OCENA :
7/10
zwierzogród 2 recenzja opinie
REKLAMA

Być może Judy Hops i Nick Bajer (ponownie Julia Kamińska i Paweł Domagała) zostali bohaterami, nie oznacza to jednak, że ten dość specyficzny, bo przecież skonfliktowany ogromem różnic duet zyskał bezgraniczne zaufanie władz, służb i społeczności. Jasne, wszyscy są im wdzięczni, ale kto rozsądny uwierzy, że lis i królik mogą być równie skuteczni na dłuższą metę? Komendant Bogo, choć darzy ich sympatią, nie jest zbyt entuzjastycznie nastawiony do przydzielania parze detektywów zbyt wymagających zadań. Ci natomiast - no, przede wszystkim Judy, która ciągnie bardziej zdystansowanego Nicka za sobą - są głodni zmian na lepsze. Chcą działać, naprawiać świat i sprawiać, by wszystkim żyło się lepiej.

Niestety, przez swoją nadgorliwość zostają zepchnięci na margines. I to akurat wtedy, gdy akurat wpadli na trop intrygi, która może doprowadzić do wielkiej tragedii dla wielu istot. Coś złego dzieje się u szczytu struktur miejskiej władzy, a winą za kilka groźnych incydentów obarcza się węże: gatunek, którego nie tylko nie lubią, lecz przede wszystkim lękają się mieszkańcy Zwierzogrodu. Tak bardzo, że uniemożliwili gadom wstęp do niego.

Rzecz w tym, że we wspomnianą intrygę okazuje się być zamieszany między innymi pewien wąż, posiadacz kluczowych dla sprawy informacji - Judy i Nick, coraz bardziej skonfliktowani, będą podążać jego śladem na własną rękę, wrobieni w przestępstwo, którego nie popełnili.

REKLAMA

Zwierzogród 2 - recenzja filmu

W sequelu Judy i Nick wciąż walczą o awans w społecznej hierarchii - chcą udowodnić swoją wartość i skuteczność jako duet, w który wszyscy wątpią (nie bez powodu, biorąc pod uwagę istotne problemy z wewnętrzną komunikacją). Terapia grupowa nie przynosi skutków, a ciągłe uwypuklanie różnic charakterów podczas sprzeczek tym bardziej nie pomaga. Nic dziwnego, że w pewnym momencie bohaterowie się od siebie odsuną, a scenariusz na jakiś czas ich rozdzieli.

Jak nietrudno się domyślić po streszczeniu fabuły i powyższym zarysowaniu sporu między postaciami, to właśnie kwestia różnic jest głównym tematem „Zwierzogrodu 2”. Film pochyla się nad różnicami w skali mikro (między bliskimi sobie osobami, których relacja przechodzi kryzys) i makro (między grupami społecznymi, gatunkami itd.), budując czytelne dla młodszych odbiorców metafory podziałów między ludźmi, w tym między rasami czy warstwami ekonomicznymi. Obraz pokazuje wartość zrozumienia i uczy szacunku do tych różnic: przypomina, że nie muszą dzielić, a mogą wspierać, stanowić o sile duetu czy grupy, być formą uzupełnienia, szansą na wzajemne edukowanie się, rozwój.

Odnośnie skali makro film w oczywisty sposób odnosi się do rzeczywistej i współczesnej nam problematyki. Wskazuje, że na dzieleniu społeczeństwa często zyskują ci najbardziej wpływowi i majętni, że dla własnych korzyści potrafią szczuć na siebie nawzajem, budować niechęć opartą na podsycaniu pierwotnych instynktów, w tym tego najpotężniejszego: strachu. Zgoda, że w tych czasach warto opowiadać dzieciakom takie historie, nawet jeśli znacząco upraszczają i wygładzają problem.

Nieco głębiej twórcy zanurzyli się w kwestie różnic w bliższych relacjach międzyludzkich (no, tutaj: międzyzwierzęcych, ale wiadomo, o co mi chodzi) i właśnie ten aspekt wydaje mi się tu najpełniejszy i najciekawszy. Jest taka scena, podczas której Judy i Nick dokonują bardzo profesjonalnej (bez ironii) autodiagnozy, przyznając się do swoich pragnień, obaw i problemów, jednocześnie podejmując temat wspomnianych różnic w kontekście budowania relacji - czy to opartej na bliskości, czy współpracy. Wyszło to ładnie i mądrze. Aż zaszkliły mi się oczy, przyznam.

Doceniam, że sequel nie próbuje złapać tak wielu srok za ogon, jak „jedynka”.

Jest mniej chaotyczny, spójny, czytelny, a i zapewnia niemało frajdy. Przy okazji wciąż zgrabnie żongluje przeróżnymi motywami filmowymi, rzecz jasna wciąż największy nacisk kładąc na buddy movie. Każde odniesienie jest zgrabnie wplecione w nerw filmu i w samą fabułę. Działa i sprawia frajdę. Problemem dla starszych i „średnich” widzów (no hej, animacje Disneya zawsze szczyciły się tym, że ich targetem są odbiorcy w każdym wieku) może być nadmiar scenariuszowych klisz i przewidywalność. Mamy tu jakąś fabularną woltę, zwrot akcji, nóż wbity w plecy, ale nic nie zaskakuje, wszystko można łatwo przewidzieć (niekoniecznie będąc koneserem kina, a po prostu znając kilka „bajek” na krzyż). A czuć to tym bardziej, im bardziej wspomni się kilka ostatnich produkcji Pixara. Również „jedynka” była filmem najzwyczajniej w świecie ciekawszym i bardziej pomysłowym.

Poza tym nie mam większych uwag - „Zwierzogród 2” to mądra, całkiem zabawna, fantastycznie zdubbingowana i atrakcyjnie wizualnie animacja, na którą z całą pewnością warto zabrać dzieciaki. Może i nie będziecie bawić się równie dobrze, jak one, ale obiecuję, że nie będzie to zbyt duża dysproporcja.

Zwierzogród 2: w kinach od 26 listopada.

Zwierzogród 2: obsada (polski dubbing)

  • Julia Kamińska – Judy Hops
  • Paweł Domagała – Nick Bajer
  • Maciej Stuhr – Grześ Żmijewski
  • Wiolka Walaszczyk – Gryzelda Klonowska
  • Andrzej Grabowski – Krzesimir Rysiowiecki
  • Krzysztof Stelmaszyk – Komendant Bogo
  • Anna Wodzyńska – Gazela
  • Paweł Deląg – Burmistrz Huculsky
  • Gabriela Muskała – Doktor Mętna
  • Jacek Fedorowicz – Jesús
  • Sebastian Perdek – Pazurian
  • Anna Apostolakis-Gluzińska – Bonnie Hops
  • Rafał Sisicki – Stu Hops
  • Katarzyna Pakosińska – Kapitan Parmeńska
  • Łukasz „Lotek” Lodkowski – Żołędny
  • Hubert Kuc – Zebra Hubert
  • Sebastian Kuc – Zebra Seba
  • Jadwiga Basińska – Bagnista
  • Dariusz Basiński – Hipolit
  • Daniel Olbrychski – Oscypa, Kierdel
  • Bartosz Wesołowski – Ryszard Rysiowiecki
  • Krzysztof Szczepaniak – Dan Łasica
  • Jan Dąbrowski – Kocio Rysiowiecki
  • Sylwia Dąbrowska – Kicia Rysiowiecka
  • Mrozu – Inspektor Kichawa
  • Mirosław Zbrojewicz – Feniek
  • Grzegorz Pawlak – Pan Be, Flash
  • Joanna Pach-Żbikowska – Fru Fru
  • Barbara Kurdej-Szatan – Jagna Obłoczek
  • Natalia Przybysz – Pisaczek Antyjadowy
  • Mikołaj Bagiński – Barman
  • Łukasz Talik – Lew Grzywin
  • Krzysztof Tyniec – Frau Koza
  • Łukasz Lewandowski – Herr Koza
  • Elżbieta Kijowska – Babunia
  • Jacek Kopczyński – Dariusz Wyj
  • Zbigniew Dziduch – Moosebridge
  • Paweł Szczesny – Russ
REKLAMA

Czytaj więcej:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-25T14:28:54+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T10:32:54+01:00
Aktualizacja: 2025-11-25T09:36:53+01:00
Aktualizacja: 2025-11-24T16:19:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-24T15:42:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-24T15:30:21+01:00
Aktualizacja: 2025-11-24T14:35:50+01:00
Aktualizacja: 2025-11-24T09:35:34+01:00
Aktualizacja: 2025-11-23T13:25:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-23T08:19:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-22T14:07:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-22T13:13:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-22T12:05:54+01:00
Aktualizacja: 2025-11-22T11:05:32+01:00
Aktualizacja: 2025-11-22T10:08:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA