Doczekaliśmy się wreszcie zmiany w przepisach, a podatek VAT na e-booki będzie mniejszy. Nie byłbym jednak taki pewien, czy wpłynie to na ceny detaliczne e-booków od dużych wydawnictw.
Ceny e-booków w Polsce od zawsze są powodem kontrowersji. Nierzadko są one zbliżone do wydań papierowych, co powoduje zdziwienie klientów - skoro nie trzeba dbać o fizyczną sieć dystrybucji i można zrezygnować z procesu drukowania, a do tego nie można ich odsprzedać, to powinny być tańsze, prawda?
W praktyce ceny e-booków bywają na naszym rynku bardzo wysokie. Problem polega bowiem na tym, że w świetle prawa książki analogowe i cyfrowe są inaczej klasyfikowane. W przypadku papierowych wydań podatek VAT wynosi 5 proc. wartości, natomiast e-booki są obłożone podatkiem 23 proc.
To ma się wreszcie zmienić i VAT na e-booki spadnie do poziomu 5 proc.
Nowa ustawa o VAT zakłada, że wyższy podatek będą miały ośmiorniczki, homary, inne niż stuprocentowe soki i specjalistyczna prasa. Z drugiej strony - przynajmniej teoretycznie - tańsze będą takie produkty jak owoce, pieczywo, artykuły higieniczne, produkty dla dzieci oraz właśnie e-booki.
I tak jak na zrównanie stawek VAT dla książek i e-booków czekaliśmy, tak byłbym ostrożny z optymizmem. Dla osób publikujących samodzielnie to świetna wiadomość, ale czy i jak do zmian w prawie podejdą wydawcy i dystrybutorzy, dopiero się dowiemy. Nie zdziwię się, jeśli ceny książek pozostaną bez zmian, a po prostu zwiększy się marża e-księgarni.
Jak przekonuje mój redakcyjny kolega Łukasz Kotkowski, nie jest to też dobra wiadomość dla pisarzy, którzy nie są self-publisherami. Oni rozliczają się z wydawcami od kwoty netto, więc nowe przepisy nie mają na nich wpływu. Chyba, że nagle ceny netto podskoczą, by wyrównać ceny brutto do poprzedniego poziomu. Czas pokaże.
Ciekawi mnie też, czy zmiany w przepisach wpłyną na książki kupowane poza granicami Polski.
Mam nadzieję, że zmiany w stawkach VAT na e-booki - które wejdą w życie planowo 1 kwietnia 2019 r. - będą miały dobry wpływ na ceny książek kupowanych w Amazon.com. Posiadacze czytników Kindle często mogą być zaskoczeni, bo po zalogowaniu się na polskie konto w tej usłudze ceny zawsze rosną.
Sprzedaż dóbr cyfrowych przez amerykańską firmę klientowi z Europy wymaga uiszczenia dodatkowych opłat, co podbija cenę dla klienta końcowego. Niewykluczone, że nowa stawka VAT na e-booki w Polsce sprawi, że te kwoty będą mniejsze niż do tej pory.