REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. VOD

Ilu widzów tak naprawdę zrezygnowało z serwisów HBO, bo wkurzył ich finał „Gry o tron”? Mamy pierwsze dane

Gra o tron” to niezaprzeczalnie jeden z największych hitów stacji HBO, która gromadziła w każdym tygodniu przed ekranami telewizorów i urządzeń mobilnych miliony fanów na całym świecie. Pytaniem pozostawało, ilu z nich pozostanie klientami usługi po finale ulubionego serialu. Teraz, dzięki portalowi Variety, mamy pierwsze dane na ten temat.

27.06.2019
21:05
HBO NOW
REKLAMA
REKLAMA

Wedle raportu amerykańskiej firmy analitycznej Sensor Tower, na który powołuje się portal, liczba subskrypcji serwisu w pierwszym okresie rozliczeniowym po finale serialu spadła o 16 proc. Oznacza to, że 84 proc. użytkowników pozostało klientami platformy. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że spadek ten, choć większy od tego po finale 7. sezonu (wówczas z usługi zrezygnowało 8 proc. widzów) jest zdecydowanie mniejszy niż ten, który nastąpił po premierze całego 6. sezonu – za HBO GO przestało wówczas płacić ponad 40 proc. dotychczasowych użytkowników. Oznacza to, że HBO zarobiło 1,6 mln dol. w porównaniu do 1,9 mln dol. z poprzedniego okresu.

Niewielka liczba rezygnacji może być podyktowana tym, że w tym roku HBO ma wyjątkowo bogatą ofertę, która przyciąga do pozostania abonentem usługi.

Nie bez powodu „Czarnobyl” znalazł się przecież na szczycie listy najlepszych seriali serwisu IMDb. Również pojawienie się na platformie 2. sezonu świetnie przyjętego serialu „Wielkie kłamstewka” musiało mieć wpływ na to, że ludzie chcieli zostać z platformą dłużej.

HBO Now - aplikacja mobilna class="wp-image-299300"

Warto jednak przytoczyć także kilka ważnych faktów – dane Sensor Tower pokazują jedynie wycinek rzeczywistości.

Po pierwsze, firma skoncentrowała się na abonentach HBO NOW, usługi pokrewnej do HBO GO, dostępnej na terenie Stanów Zjednoczonych. Wyliczenia nie biorą więc pod uwagę innych wersji aplikacji, dostępnych na telewizorach czy bezpośrednio w przeglądarce internetowej. Po drugie, z powodu ograniczenia technicznego do statystyk zaliczają się tylko te konta, za które użytkownicy płacą za pomocą kont Apple Pay i Google Pay.

REKLAMA

Zaprezentowane dane stanowią więc jedynie wycinek rzeczywistej liczby aktualnych subskrypcji serwisu. Na pełny zestaw informacji będziemy musieli poczekać do końca roku, gdy HBO wypuści swój coroczny raport.

Warto zauważyć, że sprawa ma podobny wydźwięk do niedawnych rozważań na temat prawdziwości danych prezentowanych przez Netfliksa, który co jakiś czas ogłasza, ile osób obejrzało jego poszczególne produkcje. Wielu dziennikarzy kulturalnych oraz analityków rynku podkreśla, że musimy jeszcze wypracować odpowiednie, niezależne narzędzia pomiarowe dla platform VOD i ich modelu prezentowania treści, aby móc w pełni porównywać dane i w pełni zawierzyć liczbom. Jak pokazują bowiem ostatnie przykłady, platformy video on demand celowo posługują się jedynie wyrywkiem tych informacji, w celu nakreślenia bardzo konkretnego obrazka. Prawdziwa sytuacja często jest jednak bardziej skomplikowana.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA