Kolejny tydzień przyniósł polskim audiofilom kilka ciekawych muzycznych premier z rodzimego podwórka. Sprawdzamy nowości płytowe, które najbardziej przykuły naszą uwagę.
Ostatnie dni przyniosły słuchaczom kolejne wyczekiwane nowości od polskich artystów. Być może wyszło odrobinę monotematycznie, ale gwarantuję, że to właśnie o poniższych wydawnictwach będzie w najbliższych dniach najgłośniej. Rzućmy okiem na najciekawsze muzyczne premiery tygodnia!
Premiery tygodnia – muzyka:
Miuosh – Pieśni współczesne
Nie ukrywam: jest to dla mnie największe muzyczne wydarzenie tego miesiąca. Wyczekiwany, przełomowy projekt, w którym jeden z najstarszych zespołów folkowych w Polsce (i Europie!) kooperuje z jednym z najpopularniejszych polskich raperów, oferując słuchaczom efekt oparty na kontrastach. Miuosh jest autorem muzyki i tekstów, w których klimat miejski posila się tradycją ludową. Lokalna mitologia, świeże spojrzenie na uniwersalne sprawy ludzkie i opowieść o ludziach ziemi (tej ziemi!), zmagającej się ze współczesnymi problemami. Zgodnie z zapowiedzią, „Pieśni współczesne” opowiadają na nowo historie, które mogliśmy już usłyszeć w tradycyjnym repertuarze zespołu – tym razem w inny sposób poruszają tę ponadczasową tematykę, nawiązując też do ludowych wierzeń, wartości, historii. Wśród wykonawców usłyszymy znakomitych i popularnych wykonawców współczesnej muzyki rozrywkowej i klasycznej w Polsce: są to m.in. Błażej Król, Ralph Kamiński, Tomasz Organek, Kwiat Jabłoni, Igor Herbut, Julia Pietrucha, Andrzej Smolik i wielu, wielu inncyh (projekt zaangażował łącznie ponad 140 muzyków i wykonawców).
Miętha – 36,6
Nowy album duetu – wydany pod szyldem Asfalt Records – nazwą nawiązuje do naturalnej temperatury ludzkiego ciała; warstwa liryczna kawałków z płyty skupia się na tematach złożoności ludzkiego charakteru i jego konfrontacji z prozą życia, rzeczywistością, codziennością. Zgodnie z obietnicą, kompozycje formacji stały się znacznie bardziej plastyczne – udany debiut pozwolił nabrać wiatru w żagle i odważyć się na więcej eksperymentów i zabaw formą i treścią. Fajne!
Vangelis – Juno to Jupiter
Vangelis to prawdziwa legenda – ten grecki artysta, prekursor i twórca muzyki elektronicznej i filmowej tworzy już od dekad. Najnowszy album powstał z inspiracji misją eksploracji Jowisza NASA (z wykorzystaniem sondy kosmicznej Juno). Oto kolejna wielowymiarowa podróż muzyczna, którą prowadzi głos gwiazdy opery: Angela Gheorghiu. Nowe, eksperymentalne elektroniczno-symfoniczne orkiestracje, zawierają dźwięki, które dotarły na Ziemię z Jowisza za pośrecnictwem wspomnianej sondy, która nadal bada planetę i jego księżyce. Niesamowita sprawa.
Saful – Krok w chmurach
Znany z kolektywu Dixon37 (a kinomanom z polskiego serialu HBO „Ślepnąc od świateł” na podstawie prozy Jakuba Żulczyka) Saful w końcu wydał swój pierwszy solowy album. Płytę wyprodukował duet Sampler Orchestra, który klimatem oderwał ten krążek od brzmienia dotychczasowych działań muzycznych rapera. Saful dotrzymał słowa, a obiecywał dwuznaczności i skrajności. Podobnie jak nieoczywistych gości: i tak na featach usłyszymy ReTo czy Jana Rapowanie.
Young Leosia – Hulanki EP
A na temat tego głośnego i przez wielu wyczekiwanego wydawnictwa obszernie rozpisał się Bartosz Godziński!