Wczoraj, 17 listopada, w Londynie zmarła 94-letnia brytyjska pisarka, jedna z 13 kobiet w historii uhonorowanych literacką nagrodą Nobla.
Gdy w 2007 roku przyznano jej nagrodę, żartowała później, że już najwyższy czas, bo wkrótce pewnie umrze, a zmarłym Nobla się nie daje. Najważniejsze literackie wyróżnienie było wspaniałym zwieńczeń jej kariery, w trakcie której zebrała niemal wszystkie znaczące nagrody.
Doris May Lessing urodziła się w brytyjskiej rodzinie na terenie dzisiejszego Iranu, skąd w wieku pięciu lat wyjechała do Rodezji, gdzie stworzyła swoją pierwszą powieść - "Trawa Śpiewa" ("The Grass is Singing"). Rękopis tej książki przywiozła ze sobą do Wielkiej Brytanii w 1949 roku, gdzie rok później został opublikowany. Okazał się ogromnym sukcesem nie tylko w kraju, ale i zagranicą. Od tego czasu ukazało się w ponad pięćdziesiąt jej utworów - książek i zbiorów opowiadań.
Pisarka za sprawą swoich dzieł stała się symbolem sprzeciwu wobec rasizmu i apartheidu. Choć często określana jako pisarka lewicowa i feministyczna, sama nie chciała się zgodzić z taką łatką. Twierdziła że to, co pisze jest przede wszystkim psychologiczną analizą człowieka i jego otoczenia. Do najbardziej znanych książek Lessing należą: "Złoty notes" (uważany za najważniejsze dzieło w jej karierze), pięcioksiąg "Dzieci przemocy", powieści "Lato przed zmierzchem", "Pamiętnik przetrwania", "Dobra terrorystka", "Piąte dziecko", "Dwie Kobiety" oraz zbiory "Opowieści afrykańskie" i "Mrowisko".