REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Książki

Tej historii boją się banki. Czytaliśmy książkę „Banksterzy”, do której scenariusz napisało życie

Sprzedają marzenia i wspaniałą przyszłość, a tak naprawdę niszczą twoje życie. Kim są tytułowi banksterzy z książki Adama Guza? Uważaj, ta historia wydarzyła się naprawdę!

20.10.2020
17:43
banksterzy książka opinie
REKLAMA
REKLAMA

Świat wielkiej finansjery to nie tylko bogaci bankowcy, miliony na koncie w zarejestrowanej na Kajmanach firmie i sprawdzanie co kwadrans Bloomberga. Za kotarą sukcesu utkaną z umów nie do odrzucenia, pogróżek, układów, stresu i wielkiego poświęcenia, kryje się scena, na której rozgrywają się prawdziwe dramaty. Te dramaty to zwyczajne życie – twoje, moje, twojego sąsiada z pierwszego piętra, który właśnie kupił sobie nowy samochód, i staruszki, którą spotykasz w warzywniaku.

Dwie rzeczywistości, z pozoru zupełnie do siebie nieprzystające, są ze sobą nierozerwalnie związane. Ba, jedna bez drugiej nie istnieje, bo „bogactwo zawsze przepływa od biednych do bogatych” – jak powie jeden z bohaterów powieści Adama Guza, „Banksterzy”, a potem skwituje: „I lepiej być po właściwej stronie”.

Ta oparta na prawdziwych wydarzeniach książka, to powieść tylko z pozoru o bankach i kredytach.

bankhterzy książka zapowiedź

W „Banksterach” opowieść o tym, co dzieje się za ścianami przestronnych bankowych holi i pokojów VIP dla klientów, to przyczynek do tego, by pokazać zależności pomiędzy światami bogatych i biednych. A także do tego, by uzmysłowić nam, jak jedna decyzja kogoś ważnego, kto siedzi gdzieś na drugim końcu świata, może wpłynąć na życie milionów ludzi po drugiej stronie globu.

Jesteśmy w Stanach Zjednoczonych, w Nowym Jorku. Tom, Polak z pochodzenia, który od lat mieszka w Ameryce, pnie się po szczeblach kariery w finansach. Jest analitykiem, zarabia spore pieniądze, jest poważany. Od życia chce ciągle więcej i więcej. Właśnie gości u siebie swoją rodzinę – krewniaka Mateusza i jego żonę. Tom jest zaskoczony tym, że jego goście mogą wydawać tyle pieniędzy na zakupach w dobrych i wcale nietanich amerykańskich sklepach. Kiedy jego rodacy uzmysławiają mu, że dolar jeszcze nigdy nie był tak tani, umysł Toma zaczyna pracować na najwyższych obrotach – przecież tę informację można wykorzystać.

Przenosimy się do Warszawy. Piotr, młody i energiczny bankowiec z GoBanku, ma ambicje i chce zrobić szybką karierę. Marzą mu się kobiety padające u jego stóp, szybkie samochody i poważanie wśród najważniejszych szefów. Słowem: pragnie bogactwa i splendoru. Na razie jest najlepszym sprzedawcą, ale jego prawdziwa droga na szczyt właśnie się rozpoczyna. Mężczyzna dostaje kierownicze stanowisko, a jego celem ma być sprzedaż kredytów frankowych każdemu, kto wpadnie w jego ręce. Piotr jeszcze nie wie, jak ta przygoda się potoczy…

Adam Guz w „Banksterach” otwiera oczy odbiorcom, którzy nie mają pojęcia albo mają niewielkie pojęcie o ekonomii i o tym, jak zarabia na siebie pieniądz.

Kreśli przed nami straszny efekt domina, który niszczy życie wielu ludziom. Ale Guz, by pokazać skalę zjawiska, nie nuży nas w fabule statystykami. Autor przygląda się, jak pod lupą, życiom pojedynczych bohaterów, którzy naiwnie wierzyli, że ktoś, jak powie Piotr podczas szkolenia, ofiarował im „dostatnią przyszłość” i „uśmiech rodziny”.

Każdy rozdział książki poprzedzony jest krótkim cytatem. Te fragmenty – jak pisze Guz – „rozszerzają kontekst kryzysu finansowego z lat 2007-2009”. Krótkie teksty mają za zadanie jeszcze mocniej uzmysłowić nam, odbiorcom, prawdziwość przedstawionych w powieści zdarzeń i ludzkich dramatów.

Pisarz dba też, aby ci, którzy nie znają się na pracy bankierów, maklerów itp. mogli zrozumieć zagadnienia, o których bohaterowie rozmawiają branżowym żargonem. Jako wstęp do powieści autor umieścił słownik podstawowych pojęć z zakresu bankowości.

Adam Guz, autor „Banksterów”, jest bowiem doradcą transakcyjnym.

Przez ponad 20 lat prowadził butik inwestycyjny i zasiadał w zarządach oraz radach nadzorczych różnych spółek giełdowych. Poza pracą w finansach Guz jest pasjonatem golfa i wicemistrzem polski golfowo-brydżowym.

Warto wspomnieć, że na podstawie książki „Banksterzy” w tym roku powstał film o tym samym tytule z Tomaszem Karolakiem, Antonim Królikowskim, Katarzyną Zawadzką, Janem Fryczem, Rafałem Zwieruchą i Magdaleną Lamparską w rolach głównych.

REKLAMA

„Banksterzy” to książka napisana w lekkiej konwencji, korzystająca z elementów gatunkowych komedii kryminalnej, komedii omyłek i tragikomedii. Szereg po części zabawnych, po części dramatycznych wydarzeń prowadzi do wielkiego finału, w którym wygrani i przegrani wcale nie są tak oczywiści jak na pierwszy rzut oka.

* Tekst powstał we współpracy z Wydawnictwem Mova.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA