REKLAMA

Nikt nie widział, jak odchodzimy: prawdziwa historia i zakończenie serialu Netfliksa

Meksykański serial "Nikt nie widział, jak odchodzimy" to najnowsza produkcja Netfliksa, która cieszy się dużym zainteresowaniem widzów. Wyjaśniamy zakończenie serialu i przybliżamy prawdziwą historię, na której został oparty.

nikt nie widzial jak odchodzimy wyjasnienie zakonczenia prawdziwa historia
REKLAMA

Akcja serialu "Nikt nie widział, jak odchodzimy" rozgrywa się w 1968 roku i skupia się na Valerii Goldberg (Tessa Ia), żonie Leo Saltzmana (Emiliano Zurita). Nie jest to jednak małżeństwo, które zostało zawarte z miłości - Valeria wyszła za mąż z przymusu. Kiedy kobieta podpada rodzinie Saltzmanów, ta postanawia się na niej zemścić. Rodzice Leo radzą mu, by potajemnie zabrał swoje małe dzieci - Tamarę (Marion Siro) i Isaaca (Alexander Varela) - a następnie wywiózł je do Europy. Tak też się wydarza.

Gdy Valeria orientuje się, że jej dzieci zniknęły, prosi o pomoc Elíasa (Ari Brickman), byłego agenta Mossadu, a obecnie prywatnego detektywa. Valeria i Elías ścigają Leo i dzieci po całym świecie, a tymczasem jej teściowie robią wszystko, by nastawić przeciwko niej ich całą społeczność.

REKLAMA

Nikt nie widział, jak odchodzimy - jak się kończy? Wyjaśnienie zakończenia

Widzów z pewnością nurtowało pytanie, czy Valerii udaje się zobaczyć z dziećmi. Odpowiedź pojawia się już w przedostatnim odcinku o tytule "Zamknij się i tańcz" - okazuje się wówczas, że Valeria w końcu odnajduje swoje dzieci. W epizodzie pojawia się scena, w której główna bohaterka dociera do Izraela, gdzie spotyka Tamarę. Odnalezienie pociech nie do końca jest jednak szczęśliwym zakończeniem całej historii.

W finałowym odcinku o tytule "Cześć, Valeria", kobieta próbuje odbudować relacje z Tamarą i Isaakiem. Odkrywa jednak wstrząsającą prawdę - przez kłamstwa na jej temat, które wpoił dzieciom ich ojciec, te nie do końca rozpoznają własną matkę i niewiele o niej wiedzą. Mimo to Valeria nie zamierza się poddawać i każdego dnia próbuje naprawić relacje z małymi.

Ostatecznie Tamara i Isaaca wybaczają Valerii. Wszystko przez to, że kobieta i dzieci muszą ukryć się w bunkrze bez obecności Leo. W związku z tym, że matka opiekuje się nimi najlepiej, jak potrafi, wkładając w to całe swoje serce, Tamara i Isaac stają się wobec niej coraz bardziej ufni, aż w końcu następuje szczęśliwy finał.

Po wszystkim Valeria składa wniosek do sądu, co skutkuje procesem w Jerozolimie w sprawie porwania dzieci przez Leo. W międzyczasie mężczyzna wyznaje swoim dzieciom, że przez cały ten czas kłamał, mówiąc, że ich matka nigdy więcej nie chce ich widzieć. Sąd decyduje, że Leo zostanie deportowany do Meksyku i tam odbędzie się kolejny proces. Ostatecznie Leo zostaje schwytany przez funkcjonariuszy, a Valeria odzyskuje swoje dzieci.

Nikt nie widział, jak odchodzimy - prawdziwa historia i książka

"Nikt nie widział, jak odchodzimy" to serial inspirowany autobiografią Tamary Trottner z 2024 roku. Autorka opowiada w niej o porwaniu, do którego doszło pod koniec lat 60. XX wieku. Ofiarą była ona oraz jej brat - rodzeństwo zostało porwane przez ojca chcącego zemścić się na matce dzieci. Trottner, która w chwili porwania miała 5 lat, wspominała później, że wraz z bratem byli odseparowani od matki przez długie lata.

Autorka autobiografii wspominała, że początkowo wierzyła, iż ona i jej brat naprawdę po prostu jadą wraz z ojcem na wakacje. Wyczuli, że coś jest nie tak dopiero wówczas, gdy na pytania o matkę, psa, szkołę i dom nie doczekali się odpowiedzi.

Tymczasem ich ojciec wielokrotnie przeprowadzał się do kilku różnych krajów, aby matka nigdy nie mogła odnaleźć swoich dzieci. Jego żona nigdy się jednak nie poddała, starając robić się wszystko, aby odzyskać małą Tamarę i jej brata.

REKLAMA

Czytaj więcej w Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-19T13:09:26+02:00
Aktualizacja: 2025-10-19T12:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-19T11:36:03+02:00
Aktualizacja: 2025-10-19T10:32:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-19T10:08:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-19T09:03:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-19T07:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-18T15:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-18T14:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-18T13:17:58+02:00
Aktualizacja: 2025-10-18T13:05:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-18T12:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-18T08:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-17T19:03:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-17T12:44:24+02:00
Aktualizacja: 2025-10-17T09:39:40+02:00
Aktualizacja: 2025-10-17T09:29:55+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA