REKLAMA

Powróciła legenda polskiego YouTube'a. Kiedyś rapował "Żeli papą", teraz "nawija jak żmija". Internet pieje z zachwytu

Lech Roch Pawlak jest jedną z legend polskiego YouTube'a, a jego słynne "Żeli Papą" zna niemal każdy. Pasjonat rapu co jakiś czas powraca i to w coraz bardziej zaskakujących odsłonach. Niedawno widzieliśmy go, jak pomaga zwierzakom z Ukrainy, a teraz po sieci zaczyna się nieść kawałek z jego gościnnym udziałem - Atak Skorpiona. Pod względem nawijki jest tak, jak 15 lat temu, choć bez quasi-francuskich wstawek.

co robi lech roch pawlak nowa piosenka atak skorpiona
REKLAMA

Lecha Rocha Pawlaka raczej nikomu nie trzeba przedstawiać, ale z kronikarskiego obowiązku napiszę, że pochodzi z opolskiego "podziemia". Zasłynął dwoma filmikami w 2007 roku, które były jednymi z pierwszych virali w polskim internecie. Pierwszy z nich to wspomniane "Żeli Papą" (nie jest to tytuł piosenki, ale spolszczony fragmentu jego freestyle'u), a także Wena jest King Konga.

To nagrania z jakby innej epoki, ale jego legenda wciąż żyje w internecie - jest cytowany przez innych raperów (np. Tede), youtuberów i twórców memów. Generalnie niemal wszystkich. Co robił w tym czasie Lech Roch Pawlak? Przez pewien czas słuch o nim zaginął, ale w ostatnich latach widzimy go w podwójnej roli: aspirującego rapera i miłośnika zwierząt.

REKLAMA

Co się stało z Lechem Rochem Pawlakiem? Z gwiazdy YouTube'a został ratownikiem zwierząt.

Hip-hopowa Wikipedia przypomina, że w 2008 roku, gdy miał w 25 lat, wystąpił w "Rozmowach w toku" (kilka lat później pojawił się też w "Szymon Majewski Show"), ale w międzyczasie chciał porzucić swoją pasję.

W pewnym momencie chciał zrezygnować z hip hopu i rapowania, gdyż spotykał się wielką krytyką. Jak sam mówi, niektórzy nawet grozili mu śmiercią. Mimo wszystko, powrócił twierdząc, że kontakty z wieloma osobami zmieniły się na lepsze. Raper postanowił nadal ćwiczyć, robić postępy i zmienić trochę swój styl

- czytamy na Wikipedii.
Lech Roch Pawlak

W 2019 roku znów się przypomniał światu, ale od zupełnie innej strony. Wystąpił w "Teleexpressie". Nie w charakterze rapera, ale jako funkcjonariusz fundacji Lubelska Straż Ochrony Zwierząt. Apelował o to, by w upały nie zapominać o czworonogach i napełniać dla nich miski z wodą. Rok później nagrał filmiki w celach charytatywnych - jeden promował aukcję dla chorej dziewczynki, a drugi był częścią #hot16challenge2. "Efekt motyla: Chińczyk je nietoperza, największy polski raper wraca" - napisał jeden z internautów.

Lech Roch Pawlak rapuje

W zeszłym tygodniu znów postanowił wykorzystać swoją sławę do pomocy zwierzakom z Ukrainy. W wywiadzie udzielonym portalowi z Opola (swoją drogą temu samemu, który wylansował go 15 lat temu: 24opole) powiedział, co jest potrzebne, a także opowiedział o organizowanych koncertach charytatywnych, z których dochód też idzie na czworonożnych uchodźców, a także edukowaniu dzieci. I najwyraźniej awansował od występu w "Teleexpressie", bo został przedstawiony jako "miłośnik zwierząt", ale wojewódzki inspektor Lubelskiej Straży dla Zwierząt.

Lech Roch Pawlak powrócił w nowym teledysku. Próbuje rapować w piosence Atak Skorpiona.

Kilka dni przed wywiadem o pomocy dla ukraińskich zwierząt, w sieci miała premiera nowego kawałka - Atak Skorpiona (Skorpion to jedna z ksyw opolskiego rapera). Lech Roch Pawlak pokazał jeszcze inne oblicze, choć skill w rapowaniu ma konsekwentny i niezmienny od lat.

Odpowiada za zwrotki w piosence nagranej z zespołem Tassack, który przedstawia się jako "Szalony i Dynamiczny Thrash Metal pochodzący z Wielkopolskiej wsi Budzyń". Takiego połączenia nikt się nie spodziewał. Poniżej przykład twórczości Skorpiona datowanej na 2022 rok, która niestety przekazem bardzo odstaje od dzisiejszych czasów.

Nawijam jak żmija
Uderzyłem kija
Bo ty jesteś ku*wa pijak
Jesteś z Iraku ziomal
a Moja chwała ciebie ku*wa ci*ko rozpie*dala
Moja chwała jest jak korona skorpiona
Rżnęła ciebie dzisiaj Ilona
Przy niej możesz sobie dzisiaj skonać
No bo ja tu jestem Conan
A ty ku*wa się nie przekonasz
Nie rób tego co ja nie dokonasz
Bo ty jesteś bardzo mały
Gonią cię ku*wa pedały Michały
Ciebie pchały ku*wa rano i wieczorem
Wtedy wciągałeś se nosem ku*wa worek
To był wtorek, a nie środa
Wtedy yo, ku*wa, robiłeś loda

- fragment piosenki Atak Skorpiona
REKLAMA

Internauci są jednak zachwyceni tym collabo i proszą, aby "nie przerywać symulacji". Teledysk w ponad tydzień uzbierał zaledwie 52 tys. wyświetleń (musicie kliknąć link, bo zostały na niego nałożone ograniczenia wiekowe), ale możliwe, że jeszcze nie trafił na swój moment.

* Zdjęcie główne: screen z Tassack / YouTube

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA