REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Gry

Dead Island i przeceny na ‘GamersGate’

Tematyka nieumarłych nie tylko systematycznie urzeka kinematografię, ale również przemysł branży elektronicznej. Czarowi chodzącego truchła nie oparli się również rodzimi developerzy, którzy dekapitację i hektolitry osocza zmiksowali z rajskim krajobrazem tropikalnej wyspy.

12.03.2013
12:06
Dead Island i przeceny na ‘GamersGate’
REKLAMA
REKLAMA

Aktualna promocja to 66% upust na dotychczas wydane edycje gry (standardowa/ Gra Roku) i pakiet DLC.

O produkcji zrobiło się wyjątkowo głośno, kiedy to w czeluściach Sieci pojawił się oficjalny trailer promujący tytuł.  Znamienna kwestia wiedz, że coś się dzieje była wówczas wyjątkowo aktualna. Ogólny zachwyt branżowych mediów (komplementów na Twitterze nie szczędził nawet sam Hideo Kojima) i rosnący licznik odsłon na YouTubie były wystarczającym świadectwem. W tym względzie Techland zrównał się z mistrzami budowania hype’u, pochodzącymi z tego samego podwórka – CD Projekt Red.

Zgodnie z oczekiwaniami – kwestie fabularne pozostają na drugim planie. Niemniej wcielamy się w skórę jednej z czterech dostępnych postaci, z których oczywiście każda ma do opowiedzenia odmienną historię. Pierwszy plan zdobi mimo wszystko efektowna eliminacja nie do końca martwych oponentów.

Trudno uciec od skojarzeń od Dead Rising, które bazuje na podobnych zasadach rozgrywki. Istotny jest survival, a narzędziami pomocnymi w egzekucjach jest dosłownie wszystko, co aktualnie znajdziemy w zasięgu ręki. Doliczyć należy do tego autorskie eksperymenty w ekwipunku, mające na celu łączenie przedmiotów w jak najbardziej zabójczą kombinację.

REKLAMA

Otwartość świata i swoboda w poruszaniu się po nim jest jednym z naczelnych atutów produkcji. Zwłaszcza, że pod dyspozycję gracza oddano całkiem pokaźną ilość wirtualnego terenu. Niezaprzeczalnym plusem jest możliwość odkrywania uroków wyspy w trybie kooperacji, zarówno w tradycyjnym rozumieniu, jak również za pośrednictwem Sieci. W takim wypadku grywalność zyskuje całkowicie nowy poziom.

Dead Island stanowi kolejną (rodzimą) wariację na temat coraz bardziej wymyślnego pozbywania się nieumarłych. Z pewnością nie stanowi żadnego novum w tematyce, za to umiejętnie wykorzystuje znane patenty z pogranicza gatunków, dając finalnie niemalże relaksujące, dość krwawe wakacje w tropikach.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA