REKLAMA

Google Doodle świętuje urodziny Jana Sebastiana Bacha. Nauczcie się harmonii z pomocą kompozytora

Google Doodle od dawna umila internautom wizyty na stronie głównej wyszukiwarki, przy okazji ucząc ich o historycznych postaciach i ważnych wydarzeniach. Dzisiaj postanowiono uczcić 334. rocznicę urodzin Jana Sebastiana Bacha. Użyto do tego po raz pierwszy w historii w przypadku Doodle'a narzędzia sztucznej inteligencji.

google doodle bach
REKLAMA
REKLAMA

Pierwsze interaktywne logo Google'a zostało zaprezentowane w maju 2010 roku na 30. rocznicę powstania gry wideo „Pac-Man”. Od tego czasu pojawiały się setki nowych Doodle, które świętowały ważne postaci i wydarzenia w historii świata (np. 44. urodziny hip hopu). Najnowsze logo również dotyczy muzyki, choć jej autorem jest nieżyjący od dawna kompozytor Jan Sebastian Bach.

Niemiecki kompozytor był jednym z najsłynniejszych twórców epoki baroku. Stworzył ponad tysiąc dzieł. Był mistrzem muzyki polifonicznej, ale też doskonale posługiwał się kontrapunktem i harmonią. Dlatego nie dziwi, że Google postanowił uczcić tak wybitną postać. Zaskakuje jednak sposób, w jaki wyszukiwarka to zrobiła.

Dzisiejszy Google Doodle jest pierwszym, do którego wykorzystano sztuczną inteligencję.

Narzędzie pozwala użytkownikom wyszukiwarki stworzyć utwór dorównujący mistrzowi pod względem harmonijności czterech głosów chóralnych. Najpierw pokazuje przykładowy utwór barokowego mistrza, a potem pozwala internaucie samemu stworzyć swój muzyczny układ z dowolnie wybranych nut. Następnie automatycznie ustala odpowiedni układ pozostałych głosów i przerabia całość w idealne dzieło na wzór Bacha.

REKLAMA

Jak udało się to osiągnąć? Narzędzie jest wynikiem współpracy kilku ekip pracujących dla Google: Doodle, Magenty i PAIR.

Sztuczna inteligencja wykorzystuje znajomość setek dzieł Bacha, żeby jak najtrafniej obliczyć odpowiedni układ nut, którego nie powstydziłby się sam kompozytor. Jak podkreślają autorzy nowego Google Doodle, skuteczniej niż kiedykolwiek wcześniej udało się w nim połączyć artyzm z technologią. Stworzone utwory można na nowo ulepszać i udoskonalać lub zacząć wszystko od nowa. Użytkownicy szczególnie dumni ze swoich dzieł otrzymali też możliwość publikowania melodii za pomocą serwisów społecznościowych. Zainteresowanie nowym narzędziem Google'a i postacią Jana Sebastiana Bacha po raz kolejny pokazuje, że muzyka klasyczna wciąż cieszy się olbrzymią popularnością. Dość powiedzieć, że najwięcej płyt w 2016 roku sprzedał Wolfgang Amadeusz Mozart.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA