Też nie przepadacie za Gretą Thunberg? Obejrzyjcie dziś ten film, a być może zmienicie na jej temat zdanie
W czwartek o godz. 18:00 stacja Nat Geo People pokaże dokument pt. „Greta Thunberg – głos pokolenia”. To seans obowiązkowy dla każdego, komu nie są obojętne zmiany klimatyczne.
Zacznę od małego wyznania: nigdy nie przepadałam za Gretą Thunberg, a konkretnie za jej wizerunkiem wykreowanym w mediach. Po prostu nie kupowałam wizji, w której praktycznie z dnia na dzień 15-letnia Szwedka stała się globalnym guru w kwestii postępujących zmian klimatycznych: w końcu na świecie mamy tylu znakomitych specjalistów od ekologii — dlaczego więc mielibyśmy dać się „terroryzować” jakiejś nastolatce wykrzykującej z mównicy w kierunku dyplomatów swoje słynne how dare you?
Dopiero z czasem, w miarę zagłębiania się w tematykę globalnego ocieplenia i nieciekawej przyszłości naszej planety, zaczęło do mnie docierać, że być może gdyby nie Greta i szereg happeningów towarzyszących jej działalności, problem zagrożeń klimatycznych nie zostałby nagłośniony na tak dużą skalę.
Jednak prawdziwą falę zrozumienia i sympatii do 17-letniej dziś aktywistki poczułam po obejrzeniu filmu dokumentalnego „Greta Thunberg – głos pokolenia”, który już dziś o godz. 18:00 zostanie pokazany na antenie Nat Geo People.
To w Polsce padło słynne „how dare you?”
W trwającym nieco ponad 40 minut filmie cofamy się do początków działalności Grety Thunberg, która w 2018 r. jako piętnastoletnia dziewczynka wytoczyła światowym możnowładcom prawdziwą wojnę klimatyczną. Wszystko zaczęło się od niepozornego strajku szkolnego, który nastolatka samodzielnie urządziła pod budynkiem szwedzkiego parlamentu. Z czasem do Thunberg zaczęli dołączać kolejni uczniowie i tak narodziła się idea cotygodniowych protestów klimatycznych pod hasłem „Piątki dla przyszłości”.
Niedługo potem strajkiem zainteresowały się lokalne media, które zaczęły udostępniać w internecie zdjęcia Grety i jej rówieśników z transparentami, maszerujących godzinami po ulicach Sztokholmu. Informacje o młodej aktywistce zaczęły powielać zagraniczne redakcje, a Greta Thunberg zakrólowała w mediach społecznościowych.
Wkrótce jej działalność stała się tak popularna, że nastolatkę zaczęto zapraszać na największe konferencje i spotkania na szczycie z udziałem najważniejszych polityków. Co ciekawe, duży przełom w „karierze” Grety nastąpił w... Polsce. Szwedka, zaproszona przez sekretarza generalnego ONZ, wystąpiła podczas organizowanego w Katowicach szczytu klimatycznego COP24. To właśnie wtedy padły ostre słowa o „skradzionych marzeniach i dzieciństwie”, a także słynne i jakże wymowne pytanie do polityków („how dare you?”) o to, jak mogli dopuścić do nieuchronnej katastrofy klimatycznej.
Twierdzicie, że kochacie swoje dzieci ponad wszystko, a jednak kradniecie ich przyszłość na ich własnych oczach. Przyszliśmy tu, żeby powiedzieć wam, że zmiana nadchodzi, czy wam się to podoba, czy nie
— mówiła podczas wystąpienia nastolatka.
Thunberg jest jak Messi na ekologicznym boisku
Twórcy filmu dokumentalnego „Greta Thunberg – głos pokolenia” pokazują krok po kroku nie tylko to, jak rozrastał się zainicjowany przez młodą Szwedkę Młodzieżowy Strajk Klimatyczny (protesty w jego ramach odbywają się również w Polsce), ale również to, jak zmieniała się ona sama.
Greta Thunberg publicznie mówi o tym, że zmaga się z zespołem Aspergera, czyli zaburzeniem ze spektrum autyzmu, które utrudnia m.in. relacje z innymi ludźmi. Jednak dla Grety nie była to przeszkoda w tym, aby pociągnąć za sobą wrażliwe na zmiany klimatu tłumy dzieciaków, nastolatków, a nawet dorosłych. Co więcej, sama Thunberg dziś twierdzi, że jej zaburzenie to błogosławieństwo — jednym z symptomów zespołu Aspergera jest bowiem bezpośredniość przekazu („nieowijanie w bawełnę” w relacjach społecznych, trudność z odczytywaniem i stosowaniem metafor) i mocne skoncentrowanie się takich osób na jednej wybranej dziedzinie — to właśnie m.in. w tym specjaliści upatrują geniuszu Lionela Messiego, jednego z najlepszych piłkarzy świata.
- Czytaj też: Gdy ludzie wyginą, na Ziemi zostaną one
Świat potrzebował Grety Thunberg
Im dłużej obserwuję działalność Grety Thunberg, tym większą mam pewność, że jej wkroczenie na międzynarodową arenę społeczno-polityczną było dla przyszłości Ziemi wręcz konieczne: mądrzy naukowcy w kwestii zagrożeń klimatu bili na alarm od lat (w omawianym dokumencie wypowiada się Joeri Rogelj, autor raportu specjalnego dotyczącego globalnego ocieplenia, opublikowanego przez Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu), ale dopiero pojawienie się „na salonach” nastoletniej Szwedki z charakterystycznymi warkoczami na głowie przykuło uwagę ludzi.
Zarówno młody wiek, naturalny wygląd, jak i bezpośredniość (a nawet bezceremonialność) formy, w jakiej Thunberg działa na rzecz planety, sprawiają, że nastolatka ma większą siłę socjologicznego oddziaływania, niż nawet najbardziej zacne gremia naukowców. W końcu, jak podkreśla sama Greta, nikt nie jest za mały, by robić wielkie rzeczy.
Film dokumentalny „Greta Thunberg – głos pokolenia” można będzie obejrzeć dziś o godz. 18:00 na kanale Nat Geo People.
*Zdjęcie główne: Kadr z filmu „Greta Thunberg – głos pokolenia”/ Nat Geo People
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.