Narkotyki, pieniądze i przemoc - alternatywne spojrzenie na malowniczą wyspę Bali w Hotelu Kerobokan - tylko dziś do nabycia za 9,99 zł.
Dzisiaj w przedwiosennej promocji przenosimy się na indonezyjską wyspę Bali. Tym razem jednak nie po to, by rozkoszować się urokami gorącego piasku, oceanu, czy spragnionych upału tłumów. Dobre wyczucie smaku Kapitana Wiosny znów dało o sobie znać. W efekcie czytelnicy zostali zaproszeni do zwiedzenia rajskiej wyspy od nieco mniej nasłonecznionej strony: więzienia. W kolejnej odsłonie oferty "codziennie jeden e-book za 9,99 zł" udostępniony został Hotel Kerobokan autorstwa Kathryn Bonelli.
Kerobokan to więzienie, które istnieje w rzeczywistości, poza światem literackim, nie gdzie indziej, jak właśnie na Bali. Wyspa, jakkolwiek nie byłaby urokliwa, obfituje w przestępczość. Podczas gdy turyści doświadczają uczucia błogości podczas wylegiwania się na plaży, w odosobnieniu funkcjonuje pełen deprawacji świat. Winni rozmaitych zbrodni przebywają razem na niewielkiej przestrzeni. Degeneracja, odarcie z wartości, które poza murami znaczą wszystko, niepewność dotrwania do kolejnego dnia - to właśnie proza życia Kerobokan.
Kathryn Bonella z indonezyjskim więzieniem zetknęła się podczas pisania Jeśli doczekam jutra - historii Schapelli Corby, niewinnej kobiety skazanej na 20 lat za przemyt narkotyków po procesie, którego wiarygodność pozostawia wiele do życzenia. Corby wciąż odsiaduje swój wyrok, a jej medialna kariera ma się lepiej, niż niejednego celebryty. Z kolei na dziennikarce, która przedstawiła światu studium sądowej bezprawności, Kerobokan zrobiło tak silne wrażenie, że postanowiła poświęcić mu odrębną książkę. Tak powstał Hotel Kerobokan. Piekło na rajskiej wyspie Bali.
Narkomania, nierząd, gwałty, morderstwa, brutalność, okrucieństwo a ponad tym wszystkim korupcja - największe szanse na przetrwanie mają ci, którzy mają pieniądze. A kupić można niemal wszystko. Do pewnego stopnia to właśnie dla nich Kerobokan jest hotelem, choć i w tym wypadku ironia nadanej przez autorkę nazwy nie jest szczególnie trudna do zauważenia. Książka Bonelli szokuje i budzi wstręt, jednocześnie przeraża i fascynuje. Z pewnością nie jest przeznaczona dla delikatniejszych czytelników.
Hotel K, czyli piekło na wyspie Bali za
9,99 zł
Seks, narkotyki, pieniądze i przemoc -
alternatywne spojrzenie na malowniczą wyspę
Bali W Hotelu Kerobokan - tylko dziś do
nabycia za 9,99 zł.
Dzisiaj w przedwiosennej promocji
przenosimy się na indonezyjską wyspę Bali.
Tym razem jednak nie po to, by rozkoszować
się urokami gorącego piasku, oceanu, czy
spragnionych upału tłumów. Dobre wyczucie
smaku Kapitana Wiosny znów dało o sobie
znać. W efekcie czytelnicy zostali
zaproszeni do zwiedzenia rajskiej wyspy od
nieco mniej nasłonecznionej strony:
więzienia. W kolejnej odsłonie oferty
"codziennie jeden e-book za 9,99 zł"
udostępniony został Hotel Kerobokan
autorstwa Kathryn Bonelli.
Kerobokan to więzienie, które istnieje w
rzeczywistości, poza światem literackim,
nie gdzie indziej, jak właśnie na Bali. Wyspa,
jakkolwiek nie byłaby urokliwa, obfituje w
przestępczość. Podczas gdy turyści
doświadczają uczucia błogości podczas
wylegiwania się na plaży, w odosobnieniu
funkcjonuje pełen deprawacji świat. Winni
rozmaitych zbrodni przebywają razem na
niewielkiej przestrzeni. Degeneracja,
odarcie z wartości, które poza murami
znaczą wszystko, niepewność dotrwania do
kolejnego dnia - to właśnie proza życia
Kerobokan.
Kathryn Bonella z indonezyjskim więzieniem
zetknęła się podczas pisania Jeśli doczekam
jutra - historii Schapelli Corby, niewinnej
kobiety skazanej na 20 lat za przemyt
narkotyków po procesie, którego
wiarygodność pozostawia wiele do życzenia.
Corby wciąż odsiaduje swój wyrok, a jej
medialna kariera ma się lepiej, niż
niejednego celebryty. Z kolei na
dziennikarce, która przedstawiła światu
studium sądowej bezprawności, Kerobokan
zrobiło tak silne wrażenie, że postanowiła
poświęcić mu odrębną książkę. Tak powstał
Hotel Kerobokan. Piekło na rajskiej wyspie
Bali.
Narkomania, nierząd, gwałty, morderstwa,
brutalność, okrucieństwo a ponad tym
wszystkim korupcja - największe szanse na
przetrwanie mają ci, którzy mają pieniądze.
A kupić można niemal wszystko. Do pewnego
stopnia to właśnie dla nich Kerobokan jest
hotelem, choć i w tym wypadku ironia
nadanej przez autorkę nazwy nie jest
szczególnie trudna do zauważenia. Książka
Bonelli szokuje i budzi wstręt,
jednocześnie przeraża i fascynuje. Z
pewnością nie jest przeznaczona dla
czytelników delikatnych i niewinnych.