W ostatnich dniach wywiązało się dość spore zamieszanie, jeśli chodzi o "Avengers: Doomsday". Przyszłoroczne widowisko Marvela znalazło się na językach komentatorów i internautów, gdy pojawiły się informacje, że pierwsza zapowiedź filmu ma pojawić się już w tym tygodniu. Zwiastuna jak nie było, tak nie ma.

"Avengers: Doomsday" to jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów 2026 roku i prawdopodobnie najgorętsza pozycja MCU od czasu "Końca gry". Produkcja jest zapowiadana jako widowisko na gigantyczną skalę, w której zobaczymy kilkadziesiąt gwiazd występujących w uniwersum. W historii pojawią się Avengersi, Nowi Avengersi (znani też jako Thunderbolts), X-Meni, a także Fantastyczna Czwórka czy wojownicy z Wakandy. Głównym antagonistą filmu jest Doktor Doom, w którego wciela się Robert Downey Jr., przez lata użyczający swojej twarzy postaci Tony'ego Starka/Iron Mana.
Miał być zwiastun, ale go nie ma. Chaos wokół Avengers: Doomsday
Nie ulega wątpliwości, że Marvel stara się być bardzo ostrożny i precyzyjny w swoich działaniach promocyjnych. Ogłoszenie RDJ-a jako Doktora Dooma zaszokowało praktycznie wszystkich, oryginalny sposób ujawniania obsady za pomocą krzesełek był długi, ale przyciągający uwagę. Od ostatnich tygodni poznajemy coraz więcej informacji na temat "Avengers: Doomsday". Od kilku dni sieć elektryzowała wiadomość, że film może się doczekać publikacji zwiastuna jeszcze w tym tygodniu. Słowo jednak nie stało się ciałem.
Sporo mówiło się o tym, że trailer widowiska braci Russo miałby trafić do szerokiej publiczności w czwartek. Pojawiały się pewne sygnały, takie jak chociażby ukryty film w playliście zwiastunów na kanale Marvel Entertainment na YouTube. To rozpaliło nadzieję fanów, że po długich miesiącach prac nad filmem wreszcie zobaczą zapowiedź, która mogłaby rzucić im pierwsze światło na "Doomsday".
Nadzieje okazały się jednak płonne: zwiastun nowego film z serii "Avengers" nie został opublikowany. Na ten moment istnieją dwie główne wersje wydarzeń. Pierwsza z nich sugeruje, że należy cofnąć się nieco do środy, kiedy DC Studios ogłosiło na czwartek premierę zwiastuna "Supergirl". Wówczas, jak podaje ComicBookMovie, Disney miał chcieć wycofać się z planowanej publikacji zwiastuna "Doomsday", żeby nie zostać przyćmionym przez zapowiedź filmu z Milly Alcock. Osobiście nie sądzę, że taki byłby efekt, natomiast jest to wytłumaczenie, które miałoby przysłowiowe ręce i nogi.
Drugą możliwością jest to, że...mogło w ogóle nie chodzić o "Avengers: Doomsday".
Według informacji serwisu, zasłyszano, że zwiastun, który miał być wypuszczony, "należał" do zupełnie innego filmu: "The Mandalorian & Grogu". Może nawet i lepiej, że zrezygnowano: gdyby fani Marvela, otoczeni sugestiami zwiastuna ich wyczekiwanego filmu, dostali ostatecznie trailer innego, reakcja byłaby dość intensywna. Wciąż jednak powstaje pytanie: kiedy zobaczymy zwiastun "Avengers: Doomsday"? Wciąż aktualna pozostaje rozpowszechniana informacja, że miałby on zostać wyświetlony w kinach wraz z premierą "Avatara: Ognia i popiołu". Wygląda zatem na to, że 19 grudnia (dzień premiery filmu) może być najwcześniejszym momentem, w którym zobaczymy trailer superprodukcji Marvela.
Podobnie w tym roku było z "Odyseją" - zapowiedź epickiego filmu Christophera Nolana wyświetlano przed pokazami "Jurassic World: Odrodzenie". Za tydzień ta pogłoska zostanie zweryfikowana i miejmy nadzieję, że, jeśli się potwierdzi, Marvel sprawi, że będziemy czekać na przyszłoroczną premierę filmu jak na wszystkie możliwe święta.
Premiera "Avengers: Doomsday" jest zaplanowana na 18 grudnia 2026 roku.
Więcej o Marvelu przeczytacie na Spider's Web:
- To on będzie głównym celem Dooma w Avengers: Doomsday. Tego się nie spodziewaliśmy
- Twórczyni nowego Spider-Mana nie zarabia na nim ani złotówki. Żenada
- Charlie Cox o Daredevilu i Kin. "Będę go grał, dopóki będą mnie chcieli"
- Nie tylko Daredevil i Agenci TARCZY. Które stare Marvele powinny wrócić do MCU?
- Zaskakująca rola młodej gwiazdy w Spider-Manie 4. Byliśmy w błędzie







































