REKLAMA

Tak wygląda najdrożej wyceniony plakat filmowy na świecie

Pamiętasz te czasy, gdy jako dzieciak ozdabiałeś pokój plakatami ulubionych wykonawców i filmów? Niektórzy nigdy z tego nie wyrośli. A kolekcjonerzy są gotowi wydać na unikaty astronomiczne kwoty.

Tak wygląda najdrożej wyceniony plakat filmowy na świecie
REKLAMA
REKLAMA

Jednym z moich ulubionych plakatów jest oczywiście ten, który wisiał w moim pokoju, gdy jeszcze chodziłem do podstawówki. Terminator 2 i Arnie ze strzelbą na motorze i w ciemnych okularach. Dobrze zrobione plakaty filmowe mają w sobie to coś. Są małym dziełem sztuki, które inspirowane jest filmem. I jasne, akurat przytoczony przeze mnie przykład z artyzmem ma niewiele wspólnego, ale w wielu innych przypadkach jest zupełnie inaczej.

Dlatego też nie brakuje kolekcjonerów plakatów, którzy potrafią dać niemałe pieniądze za te najlepsze i najrzadsze. Tak też było w przypadku plakatu promującego film Dracula z 1931 roku. Film bazował na sztuce napisanej przez Hamiltona Deane’a i Johna L. Balderstona, która z kolei była luźną adaptacją powieści Dracula od Brama Stokera.

Dracula – w tytułowej roli Bela Lugosi – jest uważany za kinowe arcydzieło i był komercyjnym hitem dla wytwórni Universal Pictures. Nic dziwnego, że kolekcjonerzy polują na plakaty, które ów film promowały. A mając w pamięci fakt, że film pojawił się w kinach 86 lat temu, odnalezienie takiego dzieła, w formie nienadgryzionej przez ząb czasu, jest bardzo trudne.

Jeden taki plakat wystawiono na aukcję. Szybko okazał się najdroższym plakatem w historii.

Plakat wystawiony na Heritage Auction został wylicytowany za 525 800 dol. Poprzedni rekordzista – wylicytowany za 478 tys. dol. – to zestaw dwóch plakatów do filmów Casablanca i London Afer Midnight.

najdroższy plakat na świecie Dracula class="wp-image-110716"
Ten plakat wylicytowano za ponad pół miliona dolarów.
REKLAMA

Plakat jest w nienaruszonym stanie i pochodzi z pierwszej partii produkcyjnej. Nie jest więc dodrukowany w późniejszych latach. Na dodatek był przechowywany w zrolowanej formie, a nie – co było standardową praktyką przed latami osiemdziesiątymi – złożony, nie ma więc śladów po zagięciach.

Z premedytacją użyłem wyrażenia „najdrożej wyceniony” zamiast „najdroższy” w tytule tego artykułu. Plakat do Draculi jest rekordzistą jeśli chodzi o sprzedaż podczas licytacji. Istnieje jednak plakat do filmu Metropolis z 1927 r., którego wartość jest szacowana – gdyby kiedykolwiek trafił na aukcję – na 690 tys. dol.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA