REKLAMA

Jak radzi sobie Netflix w Polsce? Nareszcie wiemy, ilu Polaków opłaca abonament

Jeżeli zastanawia was, jak radzi sobie Netflix w Polsce, mam dobrą wiadomość - nareszcie pojawiły się solidne badania rynku, które dają nam szczegółowy wgląd w start usługi VoD na terenie naszego państwa.

Jak radzi sobie Netflix w Polsce? Nareszcie wiemy, ilu Polaków opłaca abonament
REKLAMA
REKLAMA

Analizę rynkową przeprowadziło gemiusAudience na zamówienie branżowego serwisu Wirtualne Media. Opierając się na ich danych, Netflix w Polsce rozpoczął styczniowy start z 338 tysiącami użytkowników, którzy oglądali treści za pomocą komputerów. Niestety, brakuje danych na temat osób oglądających filmy i seriale Netfliksa za pomocą smartfonów, tabletów, konsol do gier oraz aplikacji SmartTV.

Co zaskakujące, według danych gemiusAudience, Netflix na smartfonach i tabletach to w Polsce „zbyt mała odwiedzalność, aby mogła zostać oszacowana w badaniu”.

Dziwne o tyle, że to właśnie ma ekranie smartfonu i tabletu najczęściej oglądam seriale, leżąc wygodnie w łóżku albo podróżując transportem miejskim. Dopiero te najlepsze i najciekawsze produkcje przerzucam na ekran telewizora.

Chociaż Netflix rozpoczął start z 338 tysiącami użytkowników, miesiąc później było już znacznie, znacznie gorzej. Po upłynięciu okresu darmowego testowania, tylko co piąty Polak zdecydował się opłacać miesięczną subskrypcję. Liczba aktywnych użytkowników spadła z 338 do 74 tysięcy.

REKLAMA

house of cards 3Spadająca tendencja została przełamana w marcu. Wtedy bowiem liczba internautów opłacających abonament zwiększyła się z 74 do 161 tysięcy. Zgaduję, że wielka w tym zasługa dwóch głośnych seriali - drugiego sezonu „Daredevila" oraz czwartego sezonu „House of Cards”.

Przykład marca pokazuje, że aż połowa użytkowników Netfliksa nie chce opłacać usługi regularnie, ale nagradza firmę środkami wtedy, kiedy dochodzi do premiery kolejnej głośnej produkcji. Trudno się dziwić takiemu podejściu. Polska oferta w porównaniu do zagranicznej jest zubożała, przez co stałe opłacanie subskrypcji nie wiąże się z dostępem do takiej biblioteki, co na przykład w USA.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA