Oscary 2021: Nagrodę dla najlepszego filmu zdobył „Nomadland”. Które inne tytuły miały szansę w tej kategorii i za co zdobyły statuetki?
Całą noc czekaliśmy na tę wiadomość. Wiemy już, który film zdobył najbardziej prestiżową nagrodę podczas tegorocznego rozdania Oscarów. A przecież mogło być inaczej. W tej najważniejszej kategorii nominowanych było łącznie aż osiem tytułów. Za co doceniła je Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej?
Do rozdania Oscarów doszło w tym roku nieco później niż zwykle. Ze względu na pandemię gala odbyła się w nocy z 25 na 26 kwietnia, a do tego koronawirus wymusił na organizatorach zmiany w formule wydarzenia. Emocje były jednak niemniejsze niż zazwyczaj. Przez całą ceremonię kinomaniacy na całym świecie zadawali sobie pytanie: który film zdobędzie nagrodę Akademii w tej najważniejszej kategorii? Poznaliśmy już na nie odpowiedź.
Najwięcej nominacji w tym roku, bo aż 10 zdobył „Mank”. Na drugim miejscu z sześcioma nominacjami znalazło się aż sześć filmów. Są to: „Ojciec”, „Minari”, „Sound of Metal”, „Proces Siódemki z Chicago”, „Nomadland” i „Judas and the Black Messiah”. Last, but not least uplasowała się „Obiecująca. Młoda. Kobieta”, która miała pięć szans na statuetkę (tyle samo co „Ma Rainey: Matka bluesa”, tylko ta nie trafiła na listę w kategorii najlepszy film). Który z wymienionych tytułów może pochwalić się największą liczbą tegorocznych Oscarów na koncie?
Oscary 2021 - Nagrodę w kategorii najlepszy film zdobył „Nomadland”. Pełna lista nominowanych poniżej:
Nominacje/wygrane: 10/2
Davida Finchera list miłosny do „Obywatela Kane'a”. Reżyser przedstawia tu losy scenarzysty filmu Orsona Wellesa podczas pisania tego przełomowego w dziejach kina dzieła. Historia została najeżona wszelkimi, możliwymi do niego odniesieniami (fabularnymi i formalnymi). Nic więc dziwnego, że Akademia doceniła go aż w 10 kategoriach. Twórcy mieli szansę na statuetkę za dźwięk, zdjęcia, kostiumy, scenografię, muzykę oryginalną, charakteryzację i fryzury, dla reżysera, aktorki drugoplanowej, aktora pierwszoplanowego i najlepszego filmu. Nagrody zdobyli za zdjęcia i scenografię.
Ojciec
Nominacje/wygrane: 6/2
Tak przedstawionego obrazu demencji starczej można w kinie ze świecą szukać. Wchodzimy tu do świata Anthony'ego, dla którego rzeczywistość jest już niemożliwym do przebycia labiryntem. Fakty mu się mieszają, nie rozpoznaje twarzy najbliższych i ciągle gubi zegarek, a twórcy jak tylko mogą surrealizmem podkreślają jego stan. Otrzymali sześć szans na statuetkę. Mogli zdobyć nagrodę za montaż, scenografię, scenariusz adaptowany, dla aktorki drugoplanowej, aktora pierwszoplanowego i filmu. Akademia doceniła scenariusz oraz pierwszoplanową rolę Anthony'ego Hopkinsa.
Minari
Nominacje/wygrane: 6/1
Jeśli lubicie Hirokazu Koreedy, to pokochacie „Minari”. Reżyser, niczym uznany japoński twórca, o poważnych sprawach opowiada w lekki i ciepły sposób, zawsze mając w centrum uwagi swoich bohaterów i targające nimi emocje. Jest to historia pewnej koreańskiej rodziny, która próbuje spełnić swój amerykański sen w Stanach Zjednoczonych. Przed nimi jednak długa i kręta droga. Na szczęście wspierają się nawzajem, a w tle pojawiają się wątki dotyczące imigrantów i klasy społecznej. Akademia przyznała produkcji sześć nominacji. Miała ona szansę na statuetkę za muzykę oryginalną, scenariusz oryginalny, dla reżysera, aktorki drugoplanowej, aktora pierwszoplanowego i filmu. Otrzymała tylko jedną. Doceniono drugoplanową rolę Yuh-Jung Youn.
Nominacje/wygrane: 6/2
Dźwięk. W tym filmie dźwięk wykorzystany jest po mistrzowsku. Głównym bohaterem jest muzyk, dla którego hałas to całe życie. Pewnego dnia traci jednak słuch i zrobi wszystko, aby go odzyskać. W międzyczasie będzie musiał nauczyć się funkcjonować z dysfunkcją. „Sound of Metal” to bardzo ciepła i zapadająca w pamięć uniwersalna opowieść o człowieku, który traci to, co najbardziej kocha. Produkcja otrzymała sześć nominacji do tegorocznych Oscarów. Akademia dała jej szansę na statuetkę za montaż, dźwięk, scenariusz oryginalny, dla aktora drugoplanowego, aktora pierwszoplanowego i filmu. Zdobyła za dźwięk i montaż.
Proces Siódemki z Chicago
Nominacje/wygrane: 6/0
„Cały świat patrzy” - ta sentencja powtarzana jest w filmie niczym mantra. „Proces Siódemki z Chicago” to polityczny manifest Aarona Sorkina, w którym opowiada on opartą na faktach historię młodych aktywistów postawionych w stan oskarżenia za rzekomą konspirację w celu wywołania zamieszek. Proces okazuje się jednak farsą, a na wokandzie toczy się walka o wolność słowa. Akademia lubi tak zaangażowane kino i nominowała produkcję do Oscara za montaż, zdjęcia, piosenkę, scenariusz oryginalny, rolę Sachy Barona Cohena i, oczywiście, w najważniejszej kategorii wieczoru. Film nie otrzymał jednak żadnej nagrody.
Nominacje/wygrane: 6/3
Najskromniejszy, a jednocześnie jeden z najbardziej poruszających filmów tegorocznych nominowanych w najważniejszej kategorii. Poprzez swoją bohaterkę Chloé Zhao opowiada o współczesnej Ameryce trawionej biedą i podziałami społecznymi. Chociaż (a może właśnie dzięki temu) pada tu wiele negatywnych komentarzy co do kondycji Stanów Zjednoczonych, Akademia dała produkcji szansę na zdobycie statuetki za montaż, zdjęcia, scenariusz adaptowany, dla reżyserki, aktorki pierwszoplanowej i filmu. „Nomadland” okazało się zwycięzcą w najważniejszej kategorii wieczoru. Prócz tego tytuł nagrodzono za rolę Frances McDormand i reżyserię Chloé Zhao.
Judas and the Black Messiah
Nominacje/wygrane: 6/2
Shaka King opowiada tu historię informatora FBI Williama O'Neala, który przenika szeregi Czarnych Panter w Illinois. Historia oparta jest na faktach, a prócz tematów dotyczących równości i podziałów, dotyka również uniwersalnych tematów jak przyjaźń i zdrada. Akademia postanowiła dać produkcji szansę na zdobycie statuetki za zdjęcia, piosenkę, scenariusz adaptowany, dwa razy dla aktora drugoplanowego i filmu. Nagrodę otrzymała H.E.R. za piosenkę oraz Daniel Kaluuya za rolę drugoplanową.
Obiecująca. Młoda. Kobieta
Nominacje/wygrane: 5/1
Carey Mulligan staje się tu twarzą ruchu #MeToo. W wolnych chwilach udaje pijaną i pozwala zabrać się do domu, chcących wykorzystać jej stan mężczyzn, szykując dla nich nie lada niespodziankę. Pewnego dnia zyskuje szansę, aby zemścić się na dawnym znajomym ze studiów, który zgwałcił jej koleżankę, doprowadzając w ten sposób do jej samobójstwa. „Obiecująca. Młoda. Kobieta” to rape and revenge w nowoczesnym wydaniu. Akademia dała produkcji szansę na zdobycie statuetki za montaż, scenariusz oryginalny, dla reżyserki, aktorki pierwszoplanowej i filmu. Twórcom udało się zgarnąć tylko jedną, za scenariusz oryginalny.