Wiemy już jakie publikacje z kategorii Literatura mogą liczyć na dotację Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w 2021 roku. Jedynym komiksem, który otrzyma dofinansowanie jest „Prymas Tysiąclecia w komiksie”. Wkrótce może nie być jednak odosobnionym przypadkiem. I to wcale nie jest dobra wiadomość.
Celem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, jak sama nazwa wskazuje, jest dbanie o rozwój polskiej kultury. W tym celu jednostka prowadzi programy, w ramach których twórcy mogą dostać dofinansowanie na swoje projekty. Jak jednak wiemy nie zawsze wszystko idzie jak powinno. Wystarczy wspomnieć nie tak dawną aferę wokół Funduszu Wsparcia Kultury, mającego wspomóc artystów w czasach pandemii. Jak się okazało sporymi kwotami mieli zostać wsparci m.in. bracia Golec, Kamil Bednarek, czy zespół Bayer Full, co spotkało się z dezaprobatą internautów.
Wątków w sprawie było wiele, ale zarzuty sprowadzały się tak naprawdę, że rząd w tym wypadku wspiera jedynie artystów disco polo, tych którzy zgadzają się z działaniami rządzącej partii, czy po prostu twórców całkiem nieźle sobie radzących w czasie pandemii, pomijając najbardziej poszkodowane przez kolejne lockdowny instytucje. W skrócie można więc powiedzieć, że cel był szczytny, ale wykonanie takie sobie. Nie jest to jednak jedyny przykład takiego podejścia.
Wśród ofert dofinansowań artystycznych MKiDN znajduje się program Literatura.
Jak czytamy w jego opisie:
Strategicznym celem programu jest podnoszenie poziomu świadomości literackiej i uzupełnienie rynku wydawniczego poprzez dofinansowywanie wartościowych, niekomercyjnych publikacji literatury polskiej i światowej, ze szczególnym uwzględnieniem dzieł mierzących się z zadaniem utrwalenia tożsamości kulturowej i narodowej poprzez odniesienie się do ważnych dla polskiej kultury rocznic, jubileuszy czy wydarzeń historycznych. W programie szczególnie uwzględnia się debiuty pisarskie, czyli pierwsze publikacje w formie książkowej (drukowanej lub w formie e-booka) autorów piszących w języku polskim, oraz twórczość adresowaną do dzieci i młodzieży.
Ponownie cel jest szczytny, ale wystarczy spojrzeć na komiksy, jakie otrzymały dofinansowanie na 2021 rok. A właściwie komiks. Jak informuje w swoim poście Krakowskie Stowarzyszenie Komiksowe jedyną komiksową publikacją, która może liczyć na dofinansowanie jest „Prymas Tysiąclecia w komiksie” wydawnictwa AA.
Planowana publikacja otrzyma niemal 16 tys. zł dofinansowania z programu MKiDN.
Jednakże fakt, że jedyną dofinansowaną pozycją komiksową jest tytuł o wyrazistym zabarwieniu religijnym może wzbudzać niepokój twórców i organizatorów wydarzeń, które nie są powiązane z katolicyzmem, a co za tym idzie nie chcą wpisywać się w narrację kulturową narzucaną przez rządzącą partię. Takie obawy w nieco ironicznym tonie wyraziło przecież w przywołanym poście Krakowskie Stowarzyszenie Komiksowe, które odpowiada za Krakowski Festiwal Komiksu. A internauci podchwycili temat.
Zróbcie rachunek sumienia czy macie jakiś jedynie słuszny i kompatybilny z linią partii komiks na pokładzie i poznacie odpowiedź.
Z każdym dniem coraz bardziej się utwierdzam w przekonaniu, że ten kraj to dom wariatów i poproszę o mocniejsze piguły — czytamy w komentarzach.
Jednocześnie jedna z komentujących osób zwróciła uwagę, że wydawnictwo starało się o dotację również na publikację „Pismo święte w komiksie”. I chociaż dofinansowania nie otrzymało może się odwoływać. Nic więc nie jest przesądzone i być może do „Prymasa Tysiąclecia w komiksie” dołączy niedługo druga pozycja komiksowa.