Wybitne sci-fi nareszcie zmierza na Prime Video. Widzowie zachwyceni
Znakomita wiadomość dla wszystkich fanów science fiction. Po paru gniotach na Prime Video wreszcie zmierza dobry film fantastycznonaukowy. Ba! Recenzje i opinie widzów sugerują wręcz, że "Punkt przywracania" ociera się o wybitność. Niedługo obejrzymy go bez dodatkowych opłat.
Użytkownicy Prime Video uwielbiają science fiction. Ostatnio nie mają jednak do niego szczęścia. Topkę najpopularniejszych tytułów dostępnych na platformie Amazona zdominowały dwa fantastycznonaukowe filmy, ale ani "Wojna światów", ani "Bez tlenu" koło dobrej produkcji nawet nie stały. Nie ma co załamywać rąk, bo los zaraz się zupełnie odwróci. Do oferty serwisu pewnym krokiem zmierza bowiem "Punkt przywracania".
Czesko-słowacko-serbsko-polska(!) koprodukcja przenosi nas do 2041 roku, kiedy to ludzkość znalazła sposób na oszukanie śmierci. Każdy, kto umiera w sposób nienaturalny, ma prawo do jednorazowego powrotu. W takim właśnie świecie przyszłości ambitna detektywka dostaje do rozwiązania sprawę podwójnego morderstwa, po którym przywrócono do życia tylko jedną osobę. Nie podejrzewa nawet, że odkrycie prawdy może zagrozić fundamentom całego futurystycznego społeczeństwa.
Punkt przywracania - sci-fi na Prime Video
"Punkt przywracania" to jeden z tych rzadkich filmów, które w zachwytach łączą krytyków i widzów. W końcu na Rotten Tomatoes produkcja ma aż 95 proc. pozytywnych recenzji (z łącznie 41). Ich autorzy nazywają ją skrzyżowaniem "Raportu mniejszości" i "Łowcy androidów". Choć zauważają, że korzysta z wyświechtanych cyberpunkowych motywów, to jednak podkreślają, jak bardzo jest przy tym sprawna i pomysłowo opowiedziana.
Widzom również zdarza się zwracać uwagę, że sama fabuła nie jest zbyt oryginalna, a mimo to film dostarcza całkiem sporo rozrywki. Użytkownicy mediów społecznościowych nazywają "Punkt przywracania" produkcją "wyjątkową", "niemal wybitną".
Właśnie obejrzałam wyjątkowe czeskie sci-fi "Punkt przywracania", który szczerze polecam wszystkim fanom gatunku; fascynuję cichą, przypominającą sen intensywnością
Choć nie zasługuje na nagrodę za oryginalność, jest to bardzo, bardzo rozrywkowa rzecz
Ociera się o wybitność
- czytamy na X (dawny Twitter).
Wiadomo, że po takich opiniach fani science fiction najpewniej od razu chcieliby się rzucić na "Punkt przywracania". Mogą to oczywiście zrobić, bo film od dłuższego czasu jest dostępny na funkcjonujących w Polsce platformach VOD. Nawet na Prime Video można go teraz wypożyczyć lub wykupić za dodatkową opłatą. ALE! Produkcję znajdziemy też w zakładce "coming soon". Czyli niedługo pojawi się w regularnej ofercie serwisu Amazona i użytkownicy obejrzą ją w ramach subskrypcji. Na ten moment nie wiadomo, kiedy dokładnie to nastąpi, aczkolwiek na pewno zdarzy się to prędzej niż później.
Więcej o filmach i serialach na Prime Video poczytasz na Spider's Web:
- Najpopularniejszy film sci-fi w Prime Video został zmiażdżony przez krytyków
- Adaptacja popularnej książki dla nastolatków trafiła do Prime Video. To katastrofa
- Prime Video nie chciało, żebyś zobaczył nowy hit sci-fi. Nie dziwię się
- Sci-fi wszech czasów trafiło na Prime Video. Bez zmian: to wielkie kino
- Jeden z najlepszych thrillerów ostatnich lat obejrzysz teraz na Prime Video
