"Echa" może i są bez sensu, ale za to są nudne. Mam dla was lepsze produkcje o bliźniętach
"Echa", nowy serial limitowany Netfliksa, podbija właśnie TOP 10 serwisu. Szkoda, bowiem produkcja z Michelle Monaghan w podwójnej roli popełnia najcięższy z grzechów - jest nieprawdopodobnie nieciekawa (a przy okazji - niemądra, ale to zdecydowanie mniejszy problem). Na szczęście w kinie i telewizji istnieje kilka znacznie, znacznie bardziej interesujących przykładów ogrania motywu bliźniąt.
"Echa" ścigają "Sandmana" na liście TOP 10 najchętniej oglądanych seriali Netfliksa. Siedmioodcinkowa produkcja z Michelle Monaghan opowiada o siostrach bliźniaczkach - Leni i Ginie. Kobiety charakterologicznie skrajnie się od siebie różnią - pierwsza z nich, cicha i spokojna, ceni sobie rodzinne życie z mężem i córką. Z kolei Gina to buntowniczka, która porzuciła niegdyś wszystko, uciekając do Los Angeles i zdobywając sławę jako pisarka. Rzecz w tym, że bohaterki od dziecka zamieniają się miejscami, w związku z czym każda z nich wiedzie podwójne życie, posiada dwa domy, dwóch mężów - i tak dalej. W pewnym momencie jedna z sióstr znika bez śladu, a idealny dotychczas plan zaczyna się rozpadać. Rusza śledztwo, mnożą się tajemnice.
Może i brzmi intrygująco, ale nie dajcie się zwieść - "Echo" marnuje swój potencjał już w pierwszym odcinku, a później jest już tylko gorzej. Pierwsza połowa scenariusza rozłazi się w szwach i nie sposób odnaleźć w niej sensu - z odcinka na odcinek produkcja staje się coraz bardziej naiwna (wzbraniam się przed słowem: głupawa, ale kusi) i niedorzeczna. Niestety, nie w ten zabawny, a raczej frustrujący sposób. Twórcy obsesyjnie mnożą sekrety, twisty i rewelacje, które pozbawiają historię resztek wiarygodności i czynią ją jeszcze bardziej nieskładną.
Następnie, gdy "Echa" stają się festiwalem scen przesłuchań i retrospekcji, nie sposób dłużej oglądać ich w skupieniu - ba, z trudem powstrzymałem powieki przed zamknięciem. Ja wiem - brzmi jak gruba przesada, gwarantuję wam jednak, że ze świecą szukać drugiego serialu, który swoją mizerną intrygę wyjaśnia w tak nieangażujący sposób, opierając się na jedne, wielkiej, niekończącej się ekspozycji. Gdy wreszcie przechodzimy do dwóch finałowych odcinków, nic nas już nie obchodzi - nawet to, że w całej tej układance zabrakło kilka, wydawałoby się, kluczowych fragmentów narracji. Cóż, brak wartości intelektualnej mogę jeszcze wybaczyć, ale rozrywkowej - w żadnym wypadku. Monaghan jest w porządku, ale to przecież niczego nie zmienia.
Jeśli zatem macie ochotę na produkcję w ciekawy sposób ogrywającą wątek bliźniąt, olejcie "Echa". Mam dla was kilka znacznie lepszych propozycji - bez obaw, unikałem produkcji, w których pojawienie się bliźniaka jest fabularną woltą.
Echa Netfliksa to rozczarowanie. Te filmy i seriale o bliźniętach są znacznie lepsze
Nierozłączni
Mistrz Cronenberg pozdrawia. Jeremy Irons w wybitnej, podwójnej roli braci Mantle - jednojajowych bliźniaków, którzy wspólnie uwodzą niczego nieświadome kobiety. Nic nie staje im na przeszkodzie do czasu, gdy obaj zakochują się w tej samej aktorce. Niepokojący obraz dysfunkcyjnej, współzależnej, wypełnionej rozpustą i złudzeniami relacji. Pozycja obowiązkowa, nie tylko dla fanów legendarnego reżysera.
To wiem na pewno
Najlepsza rola (wróć: najlepsze role!) w karierze Marka Ruffalo. Ten miniserial przedstawia dwie równoległe historie życia braci bliźniaków, których losy przedstawione są na różnych etapach ich życia. Oparta na bestsellerowej powieści rodzinna saga o winie i wyparciu - fenomenalnie napisana, wyreżyserowana i, rzecz jasna, zagrana. Czołówka seriali HBO z ostatnich lat.
Adaptacja
Nicolas Cage i Nicolas Cage w doborowym towarzystwie Chrisa Coopera, Meryl Streep, Briana Coxa, Tildy Swinton i Johna Cusacka. Napisana przez Charliego Kaufmana historia to odbicie jego własnego życia w krzywym zwierciadle i nawiązanie do książki Susan Orlean pt. "The Orchid Thief". Główny bohater zmaga się tu z niemocą twórczą i prosi Donalda (w rzeczywistości nieistniejącego bliźniaka) o pomoc. Ciekawostka: Donald Kaufman to pierwszy w historii nominowany do Oscara nieistniejący scenarzysta.
Między nami bliźniętami
Bill Hader i Kristen Wiig jako rodzeństwo, które niezależnie od siebie cudem unika śmierci - w ten sam dzień. Zdarzenie sprawia, że postanawiają naprawić swoją relację. Świetna opowieść o autodestrukcyjnych neurotykach, którzy rozumieją się nawzajem tak, jak nikt inny nigdy nie będzie w stanie ich zrozumieć. Kolejny żywy dowód na fenomenalne aktorskie umiejętności Hadera.