Co obejrzeć w ferie zimowe w kinie? Najciekawsze filmy i lista premier

Co obejrzeć w ferie zimowe 2024 w kinie? Okazuje się, że początek roku obfituje w ciekawe premiery, a zatem liczba różnorodnych obrazów, którymi warto się zainteresować, jest dość spora. Leniwe zimowe wieczory sprzyjają wizytom w kinie - tym bardziej, jeśli spędzamy ferie w mieście - i gwarantuję, że przynajmniej część z nich warto poświęcić nowym seansom. To dobry czas dla miłośników X muzy!

Poniżej wyłaniam TOP 10 najciekawszych moim zdaniem premier kinowych, które przypadną właśnie na okres ferii - czyli między 15 stycznia a 25 lutego 2024 r. Szeroki przekrój gatunków, nastrojów i obranych targetów sprawi, że każdy - zarówno młodsi, jak i starsi widzowie - powinien znaleźć tu coś dla siebie. Dodam, że na samym dole tekstu znajdziecie pełną listę nowości, które trafią na ekrany kin w tym i przyszłym miesiącu.

Czytaj więcej o filmowych nowościach na łamach Spider's Web:

Tego filmu chyba nie trzeba nikomu przedstawiać - to przecież jedna z najważniejszych premier bieżącego roku. Najnowszy obraz Yórgosa Lánthimosa, który skupia się na przywróceniu do życia młodej kobiety, to - rzecz jasna - kolejna satyra na współczesne społeczeństwo (czyli pospolity już trend u europejskich twórców), ale w wybitnym wydaniu. Emma Stone wspina się na wyżyny swojej sztuki, całość olśniewa wizualnie, fabuła nie boi się surrealizmu, groteski i absurdu. I choć zdarza mu się uderzać w oczywistości, pozostaje naprawdę urzekającą formą sporu z wzorcami i opresyjnymi postawami. Koniecznie!

Hayao Miyazaki powraca z nowym anime, które doczekało się już wielu nagród i nominacji. Twórca wciąż jest w formie - jego ostatnia opowieść dla widzów w każdym wieku to bodaj najambitniejszy projekt w portfolio twórcy, choć brakuje mu nieco mocy starszych dzieł. To wzbogacona o elementy autobiografii historia o przyśpieszonym dojrzewaniu i godzeniu się z nieuniknionymi, być może degradującymi świat zmianami. Jest piękno, jest wzrusz, są traumy i bóle, są nadzieje, jest ciepło. Wspaniała egzystencjalna animacja.

Pablo Berger proponuje fantastyczną animację - piękną, uniwersalną, poruszającą; taką, która może złapać za serca widzów w różnym wieku. Cudownie opowiedziane, momentami aż zaskakująco intensywne emocjonalnie. Jeśli macie iść w tym okresie tylko na jeden film animowany - niech to będzie ten. Sorry, panie Miyazaki.

Ciepła i wzruszająca opowieść o odnajdywaniu bliskości, a zarazem najlepszy film świąteczny od lat.
Doceniony przez krytyków obraz Alexandra Payne’a skupia się na Paulu, niezbyt lubianym nauczycielu, którego dosłownie wszyscy (zarówno uczniowie, jak i inni nauczyciele) uważają za niezwykle irytującego. W końcu jednak - wraz z dwójką innych dziwaków - osób stworzy specyficzną, ale wspaniałą rodzinę, która wniesie w swoje życia wiele dobroci i życzliwości. Genialny Paul Giamatti. Rzecz dla całej familii.

Tadeusz "Kos" Kościuszko planuje wzniecić powstanie przeciwko Rosjanom, mobilizując do tego polską szlachtę i chłopów - a to wszystko w przygodowo-awanturniczej konwencji, opowiedziane z humorem i lekkością, dramaturgicznie blisko ideału. Porównania do Tarantino jak najbardziej trafne - i uczciwe względem filmu. Uwaga: jest krwawo, brutalnie i wulgarnie!

"Argylle" to adaptacja książki, która jeszcze nie ujrzała światła dziennego. Pierwsza odsłona zaplanowanej serii ma się pojawić 9 stycznia 2024 r., ale nadchodzący film powstał na podstawie czwartej części (i dopiero sequel przeniesie na ekrany "jedynkę"). Produkcja w reżyserii Matthew Vaughna ("Kingsmen") ma być zatem początkiem wielkiej multimedialnej franczyzy. Zapowiada się soczyście i rozrywkowo. W obsadzie m.in. Bryce Dallas Howard, Henry Cavill, Sam Rockwell, Bryan Cranston, Dua Lipa, John Cena czy Samuel L. Jackson.

Sofia Coppola przedstawia historię o mechanizmie zamknięcia w tak zwanej klatce ze złota. Toksyczna relacja, odczarowanie mitu, dojrzała zmiana perspektywy. Opowieść o tym, jak nastoletnia Priscilla poznaje gwiazdę rocka i zostaje jego żoną okazuje się zaskakująco ponura. I szczera.

Trudno przewidzieć, czego możemy się po tym filmie spodziewać - poza, rzecz jasna, ogromem nostalgii. Obraz zabierze nas w podróż do dzieciństwa i młodości Pawlaka i Kargula, bohaterów kultowej trylogii - będzie to zatem zupełnie nowa opowieść (w reżyserii Artura Żmijewskiego) o nieznanych dotąd widzom wydarzeniach z życia dwóch rodzin, zanim los rzucił je na Ziemie Odzyskane. Autorem scenariusza prequela - podobnie jak w przypadku słynnej trylogii - jest Andrzej Mularczyk.

Studio A24 przedstawia losy wrestlerskiej rodziny Von Erichs, która miała ogromny wpływ na tę dyscyplinę, począwszy od lat 60. ubiegłego stulecia. Wspaniałe kreacje aktorskie uzupełniają ten wzorowy scenariusz: dekonstrukcję amerykańskiego snu obleczoną w ramy głęboko emocjonalnego dramatu sportowo-rodzinnego. To właśnie rodzinne relacje i dynamiki są tu kluczowe, a zakulisowe spojrzenie na wrestling uzupełnia fascynującą, poruszającą całość. Autentyzm i serce.

Historia złożoności relacji i niepewności co do prawdy. Unikalny kryminał połączony ze studium psychologicznym. Oto życie pewnej rodziny mierzy się z potężnym wstrząsem, gdy Samuel ginie w wyniku upadku - tym bardziej, że nikt nie wie, jak doszło do tego incydentu. Poślizgnął się, skoczył sam, a może... żona wypchnęła go z balkonu? Nie ma dowodów, nie ma świadków; Sandra musi zmierzyć się z opinią publiczną i wyspowiadać się z najdrobniejszych szczegółów swojego małżeństwa - w końcu każdy jego intymny element może zaważyć o wyroku. Wieloznaczne, inteligentne, wciągające.