Kto został władcą Westeros i jak Tyrion uratował królestwo? Przypominamy 2. sezon „Gry o tron”
Od kilku tygodni znamy dokładną datę rozpoczęcia nadawania finałowego sezonu „Gry o tron”. Fani produkcji już nie mogą się doczekać. Hitowy serial jest jednak nadawany w telewizji od ośmiu lat, dlatego nawet oni mogli zapomnieć pewne szczegóły fabuły. Dlatego warto je sobie przed premierą przypomnieć.
Drugi sezon „Gry o tron” zadebiutował w telewizji 1. kwietnia 2012 roku. Liczył dziesięć odcinków, każdy trwający od 50 do 60 minut. Fabuła produkcji była w znacznej większości oparta na drugiej części sagi „Pieśń lodu i ognia” - „Starciu królów”, która opowiada o losach Westeros po śmierci Roberta Baratheona i Neda Starka.
Większa część obsady drugiego sezonu „Gry o tron” pozostała niezmieniona w stosunku do poprzedniej odsłony. Pojawiło się też kilka nowych twarzy (przede wszystkim związanych ze Stannisem Baratheonem i ludźmi mieszkającymi za Murem). Większą rolę otrzymały także niektóre z dzieci Starków oraz ich matka. Drugi sezon był bowiem przede wszystkim starciem między Lannisterami, Starkami i Baratheonami.
Rozwinięty został także wątek życia członków Nocnej Straży i ochrony Westeros przed najazdami dzikich. Już pierwszy sezon produkcji HBO odniósł duży sukces, ale dopiero druga odsłona ugruntowała kluczową rolę serialu w historii telewizji. I stało się tak nie bez powodu, bo właśnie wtedy zarysowane wcześniej wątki zaczęły nabierać interesującego kształtu.
Gra o tron sezon 2 - Najważniejsze wątki i szczegóły fabuły:
Umarł król, niech żyją królowie
Śmierć Roberta Baratheona rozpoczęła burzę, zwaną grą o tron. Do walki o koronę i Żelazny Tron przystąpili bracia zmarłego władcy, jego syn (w teorii prawowity następca) oraz władająca smokami Daenerys Targaryen. Okoliczni lordowie, tacy jak Starkowie czy Greyjoyowie zaczęli z kolei przywoływać opowieści o czasach sprzed podboju Aegona Zdobywcy, gdy sami byli sobie królami. Wojna rozpoczęła się wkrótce potem, choć wielu najważniejszych graczy dopiero planowało swoje ruchy. Mimo to błyskawiczny rozpad Westeros pokazuje jak słabe i nietrwałe były posady królestwa rządzonego wcześniej przez człowieka zwanego przez niektórych Uzurpatorem.
Tyrion dyplomatą
Już od pierwszego odcinka „Gry o tron” czuć było ogromną sympatię, jaką autor ma wobec Tyriona Lannistera. Bohater szybko stał się też ulubieńcem publiczności, choć w premierowym sezonie stał raczej na uboczu najważniejszych wydarzeń. W kolejnej odsłonie serialu rola Tyriona szybko urosła jednak do jednej z najważniejszych postaci całego królestwa. Mimo niechęci swojej siostry Tyrion przyjął tytuł królewskiego namiestnika od Joffreya I Baratheona. To właśnie wtedy w pełni poznajemy dyplomatyczne talenty Tyriona, jego spryt, ale też tendencję do pakowania się w kłopoty. Wszystkie te elementy będą często pojawiać się w kolejnych sezonach serialu. Nie wolno jednak zapominać, że gdyby nie genialne dowództwo Tyriona w trakcie ataku sił Baratheona, to panowanie Joffreya zakończyłoby się równie szybko, jak się zaczęło.
Brienne zdobywa marzenie i traci je następnego dnia
W pierwszych sezonach „Gry o tron” wielu widzów kibicowało najmocniej Starkom, ale nie brakowało także wielbicieli Renly'ego Baratheona. Najmłodszy z braci zgromadził u swego boku kwiat rycerstwa Westeros, które ukochało go równie mocno, jak wielu lordów, poetów i kobiet. Wśród miłośników Renly'ego była także Brienne z Tarthu, która zwyciężyła w turnieju, dzięki czemu dostąpiła zaszczytu dołączenia do jego gwardii. Wkrótce potem samozwańczy król zostaje jednak zamordowany przez cienia o twarzy jego brata Stannisa. Oskarżona o morderstwo Brienne musi uciekać z pomocą Catelyn Stark.
Starkowie próbują się odszukać
Drugi sezon zastał Starków rozdzielonych i zagubionych. Członkowie rodu znajdowali się w najodleglejszych zakątkach Westeros. Sansa pozostała u boku Joffreya, przeznaczona do zamążpójścia i przestraszona perspektywą urodzenia mu dziecka. W stolicy cierpiała z powodu samotności, gdyż jej siostra Arya zniknęła po egzekucji Eddarda Starka. Następca Neda i samozwańczy Król Północy, Robb z Catelyn u boku byli jednak przekonani, że obie siostry znajdują się w rękach Lannisterów. Zdesperowana Catelyn postanawia wymienić pojmanego Jaimego Lannistera na swoje córki. Brandon i Rickon z kolei uciekają z Winterfell po zdobyciu go przez obce wojska i rozpoczynają żmudną podróż w stronę Muru.
Arya w opałach
A skoro o Aryi mowa, to już od początku drugiego sezonu serialu stała się jedną z jego najważniejszych bohaterek. Jej podróż u boku Yorena i pozostałych członków Nocnej Straży zostaje zakłócona przez atak armii Lannisterów. Wraz z kilkoma ocalałymi dziewczyna dostaje się do niewoli i zostaje zamknięta w przerażającym zamku Harrenhal. Udaje jej się uniknąć tortur dzięki wstawiennictwu głowy rodu, Tywina Lannistera. Mężczyzna nie zna jej prawdziwego pochodzenia, dlatego przyjmuje ją pośród swoje sługi. Poznaje tam H'ghara, jednego z uwięzionych mężczyzn, których wcześniej uratowała. Ten obiecuje jej w zamian zabić trzy osoby, które wskaże. Gdy Tywin wyrusza z wojskami przeciwko Robbowi Starkowi, Arya, Gendry i Gorąca Bułka w towarzystwie zmieniającego twarz H'ghara uciekają z niewoli.
Theon udowadnia, że jest Żelaznym Człowiekiem
W pierwszych odcinkach serial HBO był przede wszystkim opowieścią o dwóch rodzinach i kilku bardzo konkretnych bohaterach. 2. sezon „Gry o tron” to tak naprawdę moment otwarcia się produkcji na cały wielki świat Westeros. Dobrze pokazuje to wątek Theona Greyjoya. Postać pojawiła się w odcinku „Winter is Coming”, ale wówczas nie wiadomo było jeszcze jak wielką i ważną rolę otrzyma w kolejnych sezonach. Lojalność Theona poddają w wątpliwość wszystkie strony konfliktu. Nie należy ani do Ludzi Północy, ani Żelaznych Ludzi. Poszukiwanie przez niego tożsamości, którego początkiem jest zdobycie Winterfell, stanie się później jednym z najważniejszych elementów serialu.
Pierwsze ślady zimy
Drugi sezon serialu skupiał się przede wszystkim na rozpadzie Westeros na mniejsze państewka oraz na politycznych rozgrywkach. Dlatego nie powinno nikogo dziwić, że magicznych elementów jest tu zdecydowanie mniej niż w kolejnych odsłonach. Nie oznacza to jednak, że nie ma ich w ogóle. To właśnie w ostatnim odcinku po raz pierwszy widzimy Białych Wędrowców. Większość Westeros nie wie jeszcze o zagrożeniu, które oznacza powrót Innych. W przeciwieństwie do członków Nocnej Straży i dzikich ludzi. Pośrodku tego konfliktu odnajduje się Jon Snow. Jego życie wisi jednak na włosku, gdy armia Białych Wędrowców otacza starożytną fortecę, zwaną Pięścią Pierwszych Ludzi.
Wszystkie dotychczasowe odcinki „Gry o tron” znajdziecie na HBO GO.
Premiera 8. sezonu zaplanowana jest na 14 kwietnia.