Influencerzy wreszcie się do czegoś przydadzą. Będą zachęcać nastolatków do szczepień
Nastolatki prawie w ogóle nie zainteresowali się szczepieniami przeciw Covid-19. Rząd chce to zmienić i zaprzęgnie do pracy influencerów. Akcja ruszy w przyszłym tygodniu.
Dotychczasowe kampanie proszczepienne w Polsce były skierowanie przeważnie do osób, które odebrały dowód osobisty lata temu. Jednym z głównych bohaterów spotów jest 58-letni Cezary Pazura. W jednym z nich nawiązywał nawet do „Kilera”. Osoby, które wychowały się na tym filmie są jednak w okolicach trzydziestki.
W telewizji możemy zobaczyć też Macieja Musiała, który zapewnia, że to już „ostatnia prosta”. Aktor ma 26 lat, więc nastolatki również słabo mogą się z nim identyfikować. Gdyby Ministerstwo Zdrowia zaprosiło do współpracy Ekipę Friza, populacja zaszczepionych nastolatków pewnie wzrosłaby do 100 procent.
Wszyscy pamiętamy, że gdy ruszył system rejestracji na szczepienia dla osób po 40-stce, to nie wytrzymywały serwery. Tymczasem obecnie jedynie 15 procent osób w wieku 16 i 17 lat zarejestrowało się na szczepienie.
Osoby niepełnoletnie mogą to robić, od zeszłego poniedziałku, 17 maja. Dlaczego tego nie robią? Powodów może być wiele – grają w FIFĘ, nagrywają filmiki na TikToka lub po prostu o tym nie mają pojęcia.
Influencerzy będą zachęcać na Instagramie i YouTubie do rejestracji na szczepienia.
Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera i rządowy ekspert ds. programu szczepień zapowiedział na antenie Jedynki, że w przyszłym tygodniu ruszy kampania profrekwencyjna zaadresowana właśnie do najmłodszych osób.
W grupie najmłodszych osób, które będą się szczepiły, jesteśmy nastawieni na to, żeby prowadzić oddzielną dedykowaną kampanię profrekwencyjną. Zacznie się w przyszłym tygodniu, będą w niej brali udział influencerzy, osoby aktywne w social mediach.
powiedział szef KPRM w programie „Sygnały Dnia”
Na razie nie wiadomo, kto weźmie udział w akcji. Gość Jedynki jest przekonany, że po kampanii liczba osób będzie sukcesywnie wzrastać. Dodał, że system rejestrowania i szczepień nastolatków jest bez przerwy udoskonalany, aby był coraz prostszy.
Ile osób w Polsce się zaszczepiło?
Część nastolatków pewnie nie chce się też zaszczepić, bo chorują i umierają tylko „starzy”. Jednak do pokonania pandemii potrzebna jest jak największa liczba zaszczepionych osób, byśmy nabyli odporność zbiorową. Wtedy koronawirus przestanie się rozprzestrzeniać. Ekserci szacują, że stanie się tak, gdy 90 procent z nas będzie mieć przeciwciała.
Do tej pory w procesie szczepień uczestniczy 48 procent uprawnionych Polaków. Minister Dworczyk poinformował, że 17 milionów naszych rodaków zostało zaszczepionych, z czego 5 milionów przyjęło dwie dawki.
Oprócz tego musimy doliczyć ozdrowieńców, czyli osoby które nabyły odporność naturalnie – po przechorowaniu Covid. W Polsce mamy takich osób 2,6 mln – to jednak tylko dane z resortu, bo osób, które wyzdrowiały bez trafienia do szpitala może być więcej.
Osoby, które mają 16 lub 17 lat mogą się zarejestrować na szczepienie przeciw Covid-19 pod tym adresem.
* zdjęcie główne: 9nong / Shutterstock