Te horrory zainspirowało prawdziwe życie, mity i legendy. Jakie tajemnicze historie kryją się za serią „Obecność”?
Na ekrany polskich film wpełza trzecia odsłona serii „Obecność” i zarazem ósma część filmowego uniwersum grozy. Właściwie każda z tych mrocznych opowieści w mniejszym lub większym stopniu czerpie z prawdziwych wydarzeń, mitów czy podań. Sprawdźmy, jakie historie stoją za Uniwersum Obecności.
Gwoli krótkiego przypomnienia uściślijmy: Uniwersum Obecności to seria horrorów, które zapoczątkował fantastycznie zrealizowany i napisany film Jamesa Wana z 2013 roku. Fabuły kolejnych odsłon inspirowane są różnymi zjawiskami paranormalnymi, które opisywali badacze Ed i Lorraine Warrenowie: para, która rzekomo udokumentowała blisko 10 tys. przypadków działania sił nadnaturalnych, w tym przede wszystkim opętań i nawiedzeń (oczywiście nad wątpliwą wiarygodnością przekazów i dokumentacji wspomnianego małżeństwa nie będziemy się rozwodzić). Filmy zyskały ogromną popularność (i zarobiły dotychczas blisko 2 mld dol.), choć jakościowo są bardzo nierówne. Jakkolwiek Wan świetnie porusza się w tych klimatach, pozostałym twórcom zabrakło doświadczenia lub wizji (co nie oznacza, że poszczególne tytuły cyklu to sama mizeria; często bronią się rzemiosłem).
Obecność (1 i 2)
Od tego się zaczęło. Głównymi bohaterami filmu jest kultowa para: Patrick Wilson i Vera Farmiga wcielający się w Eda i Lorraine Warrenów. Małżeństwo Warrenów to bezdyskusyjnie najsłynniejsza na całym świecie dwójka badaczy zjawisk paranormalnych, którzy przez długie lata analizowali kolejne mrożące krew w żyłach wydarzenia wymykające się rozumowi. Ed nazywał się demonologiem, a Lorraine — medium zdolnym komunikować się z duchami czy demonami. To właśnie najgłośniejsze z badanych przez nich przypadków posłużyły za kanwę fabuł filmowej serii. Dodam, że Lorraine, która zmarła dopiero w 2019 roku, czyli trzynaście lat po swoim mężu, brała czynny udział w tworzeniu dwóch głównych filmów i podtrzymywała, że czerpały one z prawdziwych wydarzeń.
Film skupia się na historii rodziny Perronów, którzy — zdaniem licznych świadków, badaczy i egzorcystów — byli torturowani przez zamieszkujące ich dom duchy. Koszmar miał trwać blisko dekadę. Familia zaczęła doświadczać niewytłumaczalnych zjawisk już pierwszego dnia pobytu w nowej siedzibie rodu. Wkrótce odkryła, że w domu żyło i umierało osiem pokoleń różnych rodzin. Sam założyciel posiadłości powiesił się w stodole; później w willi i okolicach dochodziło do wielu samobójstw, gwałtu, morderstwa dziewczynki, utonięć czy zagadkowego zamarznięcia czterech mężczyzn. Podobno sprzedawcy poradzili Perronom, by zostawiali na noc włączone światła.
Przejawy obecności nadprzyrodzonych mocy przez długi czas pozostawały raczej nieszkodliwe, a niektóre zjawy cieszyły się nawet sympatią domowników (jak duch kobiety, która rzekomo… zamiatała im podłogi). Najczęstszymi przypadkami anomalii były przedmioty unoszące się w powietrzu, przemieszczające się samoistnie po domu elementy wnętrz czy spadające ze ścian obrazy.
Wśród niegroźnych duchów dawnych domowników pojawiały się też inne, jak ukazana w filmie Bathsheba. Według przekazów i folkloru Bathsheba była zamieszkującą okolicę w XIX wieku kobietą-satanistką. Zły duch miał być zazdrosny o matkę Perronów, Carolyn, bo widział w niej konkurencję. Rodzina coraz częściej odczuwała obecność innych, mniej przyjemnych duchów. W powietrzu unosił się zapach gnijącego mięsa, a łóżka zaczynały lewitować.
Warrenowie długo badali tę sprawę; zdaniem Lorraine jeden z duchów w końcu opętał Carolyn, która w efekcie unosiła się nad ziemią i porozumiewała się różnymi językami. W filmie Ed przeprowadza ostateczny egzorcyzm, jednak w rzeczywistości nigdy do tego nie doszło: zdaniem Lorraine egzorcyzmy mogą przeprowadzać wyłącznie księża katoliccy. Ostatecznie głowa rodziny, Roger Perron, wyrzucił Warrenów ze swojego domu, zarzucając im narażanie zdrowia żony.
Druga część „Obecności” powstała w wyniku rozmowy Jamesa Wana z panią Warren. Badaczka twierdziła, że demon imieniem Walak nękał ją przez wiele lat w snach i groził jej mężowi. Nie odpuścił nawet po jego śmierci. Jej zdaniem zły duch wyglądał jak zakapturzona postać, dookoła której zieje nieprzenikniona otchłań. Wan obudował wyciągnięte z rozmowy informacje w fabułę filmu i przerobił Walaka na zakonnicę, a demon powrócił w innym filmie serii.
Annabelle
Twórcy Uniwersum Obecności poświęcili jednej z najsłynniejszych lalek świata sporo filmowego materiału. Film w reżyserii Johna R. Leonettiego opowiada historię rodziny Gordonów. Ich życie zmieniło się w koszmar, gdy Mia, główna bohaterka, otrzymała w prezencie lalkę opętaną przez ducha. Co ciekawe, to właśnie „Obecność” otwiera sekwencja, w której dwie pielęgniarki-współlokatorki opowiedziały o swoich doświadczeniach z nawiedzoną zabawką. Ta scena jest bezpośrednim nawiązaniem do prawdziwej historii z 1970 roku.
Kończąca kurs pielęgniarski Donna otrzymała dużą szmacianą lalkę od matki. Miała ona posłużyć jako ozdoba mieszkania i wyglądała znacznie pocieszniej niż jej filmowy odpowiednik. Wkrótce zaczęło się z nią dziać coś dziwnego. Donna opowiadała, że każdego ranka sadzała zabawkę w konkretnej pozycji, a gdy wraz ze współlokatorką wracały do domu, jej pozycja różniła się od wyjściowej. Wkrótce lalka zaczęła „wędrować” (czyli całkowicie zmieniać swe położenie, gdy nikt nie patrzył), a pielęgniarki znajdowały kartki z koślawo nakreślonymi wiadomościami. W końcu kukła uniosła się w powietrze na ich oczach; odkryły też na niej ślady krwi.
Zatrudniona kobieta-medium obwieściła, że na posesji umarła kiedyś dziewczynka, siedmioletnia Annabelle Higgins. Miała ona odejść, dawno, dawno temu, a współcześnie jedynie szukać uwagi. Ostatecznie pielęgniarki postanowiły zostawić ducha w spokoju, a lalkę nazwały Annabelle. Jednak spirytystyczne seans miał swoje konsekwencje: wkrótce celem ataku niewidocznej siły stał się przyjaciel jednej z kobiet, Lou, który twierdził, że od początku czuł, iż coś w tej lalce żywiło do niego nieprzejednaną niechęć. Pewnego razu został raniony na oczach kobiet: wrzasnął z bólu, a na jego klatce piersiowej pojawiły się krwawe ślady pazurów niewiadomego pochodzenia. Akurat trzymał w rękach szmacianą lalkę.
Sprawa ostatecznie trafiła w ręce Warrenów, którzy wyjaśnili, że duchy nie opętują przedmiotów jedynie ludzi i że żadnej Annabelle nigdy nie było — podszył się pod nią demon, który wykorzystał kobiety. Przeprowadzono egzorcyzm i sprawę zamknięto. Sytuacja miała miejsce na rok przed udziałem małżeństwa w sprawie Perronów. Kolejne dwa związane z Anabelle filmy („Narodziny zła” i „Annabelle wraca do domu”) bawią się motywem nawiedzonej lalki, która ostatecznie zaczyna rozrabiać również w posiadłości Warrenów — co nie pokrywa się już w żaden sposób z relacjami małżeństwa.
Zakonnica
Tytułowy duch pojawił się już w „Obecności 2”. Demon Walak (znana postać w tradycji okultystycznej) przyjął formę przerażającej siostry zakonnej. Walak to jeden z władców Piekieł, sześćdziesiąty drugi duch Goecji i dowódca 30 legionów duchów i demonów. Akcja filmu rozgrywa się przed wydarzeniami z pierwszej „Obecności” w rumuńskim klasztorze w Transylwanii. Wybudowana w XIII wieku budowla była świadkiem krwawych bitew i wydarzeń, aż w końcu doczekała się statusu nawiedzonej przez duchy. Świadkowie twierdzą, że doświadczali tam zjawisk paranormalnych. Sama fabuła obrazu nie ma żadnego związku z rzeczywistymi wydarzeniami.
Topielisko. Klątwa La Llorony
Tym razem twórcy sięgnęli po meksykański folklor. O La Lloronie opowiadają różne wersje legend, pieśni, filmy, balet, a nawet opera. La Llorona — czyli Płaczka — do dziś budzi grozę wśród wielu mieszkańców krajów latynoskich. Według najpopularniejszej (gwatamalskiej) wersji legendy, płaczka to Leonor Uceda, która zakochała się do szaleństwa w niejakim Pablo de Morelosie. Mężczyzna nie tylko nie odwzajemniał jej uczucia, ale starał się wręcz zniechęcić do siebie kobietę. Robił to, żądając od niej skrajnych i absurdalnych dowodów miłości, m.in. zabójstwa męża i uśmiercenia własnych dzieci. Pablo nie sądził, że kobieta faktycznie dopuści się tych czynów; ostatecznie powiedział jej, że jest osobą okrutną i nigdy się z nią nie zwiąże. I tak szalejąca z rozpaczy Leonor do dziś błąka się po lasach i polach, szlochając i żałując.
A jeśli macie ochotę zobaczyć, jak te wszystkie historie wyglądają w filmach, tutaj znajdziecie tekst dotyczący dość skomplikowanej chronologii siedmiu filmów z serii i podpowiedź, jak je oglądać, w zależności od oczekiwań i zachcianek.