REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Książki

Polska da się lubić

Rzuciła się Wanda do rzeki, bo Niemca nie chciała. Taki to smutny los naszych zachodnich sąsiadów, że nie cieszą się sporą popularnością w Europie. Wpływ na to mają przede wszystkim wydarzenia historyczne sprzed (czasem nawet bardzo) wielu lat, ale jakoś w pamięci cały czas widnieje ten stereotyp Niemca, jako bezwzględnego i chłodnego gestapowca.

11.03.2010
13:53
Rozrywka Spidersweb
REKLAMA

Steffen Möller to swoisty ewenement, który pozwolił Polakom spojrzeć przychylniej nie tylko na Germanów, ale także otworzyć się na całą Europę! Stereotyp oschłego, sztywnego i miłującego bezwzględny porządek Niemca został zburzony. Möller podbijał serca naszych rodaków, w rankingach popularności bijąc zresztą i polskich aktorów. Znany z serialu telewizyjnego "M jak Miłość", a także licznych programów rozrywkowych z "Europa da się lubić" na czele, postanowił w końcu napisać własną książkę.

REKLAMA

"Polska da się lubić" to dzieło, w którym spogląda na nasz kraj oraz jego mieszkańców z perspektywy obcokrajowca. Przede wszystkim więc dochodzi do wykazania różnić pomiędzy jego ojczyzną a "synczyzną", kraju w którym wychowywał się, a w którym w chwili obecnej przyszło mu żyć. Kontrastuje te dwa społeczeństwa w bardzo celny i trafny sposób, obalając przy okazji liczne stereotypy, które tak naprawdę urosły do rangi plotek i pomówień, a z prawdziwym życiem nie mają wiele wspólnego.

Nurtem przewodnim książki Möllera jest ukazanie od A do Z wszystkich cech charakterystycznych dla Polaków. Tego, co mu się w naszym narodzie podoba, a co trochę mniej. Pisze między innymi o świetnym poczuciu humoru, gościnności czy umiłowaniu do własnej (i odległej historii), chociaż porusza także tak niewygodne tematy jak wszechobecna tu korupcja. Każda cecha przekłada się na anegdotę z życia, odniesienie do rzeczywistości, początków przygody aktora i komika z naszym krajem. Wszystko to wypada w naprawdę interesujący sposób, przede wszystkim pozwala dostrzec na pozór niedostrzegane w osłonie codzienności wady i zalety Polaków. Daje także krótką lekcję wiedzy na temat narodu Niemieckiego, z którym bardzo często jesteśmy kontrastowani.

Druga część książki to przede wszystkim autobiograficzny wątek z życia Steffena Möllera, jego trudne początki z językiem polskim, który - jak twierdzi autor - okazuje się jednym z najtrudniejszych europejskich dialektów, przygody z Polakami oraz brutalne (mniej lub bardziej) starcia z naszą lokalną codziennością. Do tego dochodzi trzecia mini-część, w której Möller w postaci krótkich zdań punktuje co mu się w Polsce podoba, a co mniej.

REKLAMA

Całość tworzy naprawdę interesującą książkę, która przede wszystkim odkrywa przed czytelnikiem na nowo to, co wydaje się oczywiste. Przechodzimy obok takich widoków na ulicy i zupełnie nie zwracamy na nie uwagi - przecież to codzienność. Autor pokazuje natomiast, że jest ona ciekawa i warto przyjrzeć się jej z bliska. Dowartościowuje Polaków, daje dowody tego, że wbrew ogólnie panującej samoocenie naszego narodu, tak naprawdę mamy liczne powody do dumy - ze względu na mentalność, tradycję i pozytywny bilans w starciu z wieloma innymi, europejskimi nacjami.

Dodatkowym atutem "Polska da się lubić" jest fantastyczne wydanie. Wydawnictwo Publicat postarało się o naprawdę ładną oprawę graficzną. Całość przypomina raczej album, niż książkę - gruba, kolorowa okładka, a w środku tekst ułożony w bardzo logiczny sposób. Przede wszystkim wygodny i nowoczesny, wręcz encyklopedyczny. Duża liczba humorystycznych zdjęć Möllera, ładne ułożenie i ciekawa kolorystyka sprawiają, że chce się czytać. Chociaż szczerze przyznaję, że to nie jest książka na jeden raz. Zdecydowanie lepiej smakuje, gdy jest dawkowana w stosownych odstępach. Smacznego!

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA