Nie żyje Sam Rivers, basista i współzałożyciel zespołu Limp Bizkit. Kilka wcześniej muzyk został poddany operacji przeszczepu wątroby, choć na ten moment przyczyna śmierci nie jest znana. Miał 48 lat.

W 1994 roku Sam Rivers założył zespół Limp Bizkit wraz z Fredem Durstem, a wkrótce dołączyli do niego John Otto i Wes Borland. Grupa była jednym z najważniejszych przedstawicieli nu metalu w późnych latach 90. i charakteryzowała się hiphopowo-rockowym stylem i wulgarnymi tekstami. Przypisuje się jej również wkład w popularyzację heavy metalu.
Sam Livers nie żyje. Basista Limp Bizkit miał 48 lat
Informację o śmierci przekazali członkowie zespołu, którzy pożegnali swojego przyjaciela we wzruszającym wpisie:
Dzisiaj straciliśmy naszego brata. Naszego członka zespołu. Nasze bicie serca. Sam Rivers nie był tylko naszym basistą - był czystą magią. Puls pod każdą piosenką, spokój w chaosie, dusza w dźwięku. Od pierwszej nuty, którą zagraliśmy razem, Sam wnosił światło i rytm, których nie dało się niczym zastąpić. Jego talent był niewymuszony, jego obecność niezapomniana, a serce ogromne. Przeżyliśmy tak wiele chwil - szalonych, cichych, pięknych - i każda z nich znaczyła więcej, ponieważ Sam był obecny.
I dodali:
Był człowiekiem, którego spotyka się raz w życiu. Prawdziwa legenda legend. A jego duch będzie żył wiecznie w każdym rytmie, na każdej scenie, w każdym wspomnieniu. Kochamy cię, Sam. Będziemy cię nosić przy sobie, zawsze. Spoczywaj w pokoju, bracie. Twoja muzyka nigdy się nie kończy.
Na ten moment przyczyna śmierci muzyka nie została jeszcze ujawniona. Wiadomo jednak, że Rivers opuścił Limp Bizkit w 2015 roku na kilka lat z powodu choroby wątroby spowodowanej "nadmiernym piciem", jak powiedział autorowi książki "Raising Hell" Jonowi Wiederhornowi. Podkreślił, że przeszedł leczenie alkoholimu, a nowa wątroba okazała się być dla niego wybawieniem.
Uczestniczył w tworzeniu wielkich hitów Limp Bizkit, wśród których wymienić można przede wszystkim wielki przebój "Rollin' (Air Raid Vehicle)", ale również takie kawałki jak "Significant Other", "Chocolate Starfis", "Hot Dog Flavored Water" czy "Take a Look Around". Od wydania ostatniego albumu, czyli "Still Suck", minęły już 4 lata.
Pierwszy oficjalny koncert Limp Bizkit w Polsce odbył się 24 czerwca 2009 roku Szczecin Rock Festiwalu (ten zaplanowany na 23 marca 2004 roku w katowickim Spodku został odwołany w związku z fałszywą informacją o bombie). W kolejnych latach grupa pojawiła się m.in. na Orange Warsaw Festival w 2014 roku czy w Krakowie w 2015 roku. Ostatnio, w ramach trasy "Loserville", w 2025 roku zagrali w Łodzi, a w 2026 roku mają pojawić się na Impact Festival w Krakowie.
Czytaj więcej w Spider's Web:
- Austria grozi, że nie zorganizuje Eurowizji. Spoko, to dajcie ją nam
- Znamy ceny biletów na Open'er Festival 2026. Ile kosztują karnety?
- Taylor Swift wypuściła nowy album. Oddała hołd znanemu artyście
- Trump szykuje obławę na Super Bowl. Czym zawinił Bad Bunny?
- Spotify naprawił darmową wersję. Znika najbardziej irytujące ograniczenie