REKLAMA

Typowa nowość Netfliksa: koncept wspaniały, tylko film słaby

Na Netfliksie pojawił się nowy film, który może przyciągać swoim konceptem. To przecież opowieść o kobiecie trafiającej do akademii dla ekranowych łotrów. Brzmi dobrze? Szkoda, że wykonanie okazuje się słabe.

OCENA :
4/10
akademia łotrów netflix co obejrzeć recenzja
REKLAMA

Każdy z nas zna taką osobę jak główna bohaterka "Akademii łotrów". Albo - co nawet bardziej prawdopodobne - sam nią jest. Bo kto nigdy nie poczuł, że inni go wykorzystują? Kto nie powstrzymał się od odpyskowania przełożonemu, który ewidentnie go wyzyskuje? Kto nie zignorował znaków zdrady wieloletniego partnera/partnerki? Kto w końcu nie przymykał oczu na nieodpowiedzialne zachowanie rodzica? Gigi ma już jednak dość swojej powściągliwości. Gdy macocha ciągle męczy pasierbicę w jej ulubionej operze mydlanej, w końcu nie wytrzymuje. Projektuje na nią złość na siebie i krzyczy do ekranu, że ta "ofiara losu" zasłużyła na wszystko, co ją spotyka. A wtedy oprawczyni przemawia do niej z ekranu.

Jeśli punktem wyjścia jest przeniesienie Gigi do tytułowej akademii dla telewizyjnych łotrów, należałoby się spodziewać czegoś na kształt "Stowarzyszenia umarłych gwiazdorów". Owszem, film Johna Hsu lepiej sprawdza się jako krytyka kultury celebryckiej niż dekonstrukcja j-horrorów, ale wciąż pomysłowo odwraca i bawi się konwencją kina grozy, na punkcie której fani gatunku oszaleli jeszcze na przełomie wieków. W filipińskiej nowości Netfliksa tego nie ma, bo jej twórcy na warsztat biorą formułę opery mydlanej i nie bardzo wiedzą, co z nią zrobić. Zamiast podejść do niej z artystycznym zacięciem, stawiają na tanie przetwórstwo schematów i motywów fabularnych.

REKLAMA

Akademia łotrów - recenzja nowego filmu Netfliksa

Można by sobie wyobrazić "Akademię łotrów" jako coś pokroju - bliższego geograficznie - "Niech żyje Leonora!". To opowieść o podstarzałej scenarzystce, która po zapadnięciu w śpiączkę przenosi się do jednego ze swoich niedokończonych filmów. Dla Martiki Ramirez Escobar staje się to przyczynkiem do feministycznej rewizji filipińskich akcyjniaków z lat 70. i 80. I znowu, podobnej brawury próżno szukać u twórców produkcji Netfliksa.

Chrisa Martineza nie ma ambicji dekonstrukcji konwencji (bo i czego? Opery mydlanej?), rewizji gatunkowej (bo i czego? Opery mydlanej?), ani nawet składania hołdu ukochanej formule (bo i czego? Opery mydlanej?). Pewnie właśnie dlatego za punkt odniesienia obiera opery mydlane, bo interesuje go jedynie tendencyjna opowieść o kobiecie odzyskującej kontrolę nad własnym życiem. Tym samym jego świetny koncept fabularny (jest nie tylko reżyserem, ale też scenarzystą) funkcjonuje w próżni, tracąc cały swój urok. Staje się przez to gimmickiem - tanią sztuczką, mającą przyciągać uwagę, bardziej efekciarską niż efektywną.

Owszem ogląda się to bez bólu. Bo i zabawnie się robi, gdy w tytułowej Akademii łotrów Gigi uczy się, jak grzebać w przeszłości swoich wrogów, obrażać ich, oblewać różnymi napojami, a nawet wymierzać takie plaskacze, żeby doznali chwilowego zaniku pamięci. Możemy nawet poczuć satysfakcję, kiedy już jako Gia (imiona łotrzyc brzmią groźniej, jeśli kończą się na "a") wymierza sprawiedliwość szefowi, chłopakowi i matce, ale wciąż cały drugi akt narracyjnie do najmocniejszych nie należy. Sprawdza się co najwyżej jako zbiór scenek rodzajowych. W dodatku nad wyraz przewidywalnych.

Jest w tym filmie oczywiście cały interesujący świat. Kiedy przenosimy się do Akademii łotrów poznajemy statystów, którzy nie mogą się odezwać czy bohaterkę, która sama podkłada się łotrom. Bo każdy ma przypisaną jakąś rolę. A jeśli się z niej wyłamuje, za karę trafia na wyspę, gdzie do końca swoich dni bezskutecznie domaga się o uwagę tajemniczego sponsora. Problem w tym, że to wszystko jest nam zasygnalizowane. Martinez nie eksploruje tego fascynującego świata oper mydlanych, gdyż woli ponabijać się nieco z ich formuły. Bez większego polotu, bo stawia na wyśmiewanie naciąganych zwrotów akcji, osiągając tym samym dno. Bardziej prostackiego podejścia wyobrazić sobie nie można.

"Akademia łotrów" to po prostu film cały czas szukający dróg na skrót. Dlatego posługuje się kolejnymi uproszczeniami i stereotypami, żeby podsunąć nam naiwny morał. W pewnym momencie sam Martinez się chyba orientuje, że jego opowieść zmierza donikąd, dlatego sztucznie wywołuje konflikt między Gigi (już Gią), a jej mentorką. Główna bohaterka źle się czuje w roli łotrzycy - w świecie opery mydlanej nie potrafi porządnie znęcać się nad niewinną dziewczyną, a do tego zaczyna czuć miętę do jednego z pozytywnych bohaterów. Wszystko po to, aby nauczyć się, że w rzeczywistości nie ma czarno białych podziałów.

Właśnie dlatego nowy film Netfliksa jest bezskuteczny. Próbuje wyważać otwarte drzwi, gdy przez ponad 100 minut główna bohaterka przepracowuje swoją słabość (dobre serce), aby odkryć, że w naszym świecie nie ma tak jasnych podziałów na dobro i zło, jak w operach mydlanych. To już nie jest nadawanie opowieści uniwersalnego wydźwięku. To traktowanie widzów jak idiotów. Bo przecież z tego, do czego Martinez próbuje nas przekonać, zdają sobie sprawę nawet najbardziej znudzone gospodynie domowe, które nie przegapiły żadnego odcinka "Mody na sukces".

Więcej o Netfliksie poczytasz na Spider's Web:

REKLAMA
"AKADEMIĘ ŁOTRÓW" OBEJRZYSZ NA:
Netflix
AKADEMIA ŁOTRÓW
Netflix
  • Tytuł filmu: Akademia łotrów
  • Rok produkcji: 2025
  • Czas trwania: 108 minut
  • Reżyseria: Chris Martinez
  • Aktorzy: Eugene Domingo, Barbie Forteza, Jameson Blake
  • Nasza ocena: 4/10
  • Ocena IMDB: 5,8/10
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-12T18:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T17:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T11:04:44+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T10:25:37+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T08:57:14+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T08:39:09+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T21:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T15:00:30+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T14:27:24+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T13:04:58+02:00
Aktualizacja: 2025-09-10T19:52:48+02:00
Aktualizacja: 2025-09-10T18:16:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-10T15:32:31+02:00
Aktualizacja: 2025-09-10T13:13:36+02:00
Aktualizacja: 2025-09-10T12:58:11+02:00
Aktualizacja: 2025-09-10T10:34:11+02:00
Aktualizacja: 2025-09-09T18:29:54+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA