REKLAMA

Henry Jaglom nie żyje. Reżyser miał 87 lat

Henry Jaglom nie żyje. Filmowiec, który przez wielu uważany był za geniusza, a niektórzy twierdzili, że brak mu talentu, tworzył poza głównym nurtem. Zmarł w wieku 87 lat, nigdy nie osiągnąwszy statusu gwiazdy.

henry jaglom nie zyje rezyser fimowiec
REKLAMA

Dziś media obiegła informacja o śmierci Henry'ego Jagloma, filmowca spoza głównego nurtu. Artysta był najlepszym przyjacielem Orsona Wellesa, zmarł w poniedziałek wieczorem w swoim domu w wieku 87 lat. Napisał i wyreżyserował takie filmy jak "Bezpieczne miejsce", "Ploteczki", "Ostatnie lato" czy "Déjà Vu". Filmowiec znany był z tworzenia niekonwencjonalnych filmów, które koncentrowały się na zawiłych relacjach międzyludzkich.

REKLAMA

Henry Jaglom nie żyje. Reżyser miał 87 lat

Córka Jagloma poinformowała, że reżyser zmarł w poniedziałek wieczorem w swoim domu w Santa Monica. W wywiadzie dla The Hollywood Reporter podkreśliła, że był on "najbardziej kochającym, zabawnym, rozrywkowym i wyjątkowym ojcem", który kibicował i zachęcał do działania.

Jaglom, który nigdy nie osiągnął statusu gwiazdy, dążył do tego, by pozostać poza głównym nurtem. Jego filmy były bogate w zawiłe dialogi i pogłębione postaci, a praca nad produkcją często odbywała się bez scenariusza i bez prób.

Chciałem kręcić filmy, w których ludzie czuli, że granica jest zatarta. Ludzie mówili mi, że czują się mniej samotni, [oglądając] moje filmy, ponieważ moje filmy pokazują, że wszyscy jesteśmy "palantami w tym autobusie", jeśli znasz to określenie. I jakoś, dzieląc się tym faktem, że wszyscy przez to przechodzimy, ludzie czują, że mają mniej kłopotów. Staram się przełamać ten mur, pokazując nasze egoistyczne zaangażowanie, a jednocześnie dostarczając im rozrywki

- mówił.

Jaglom był również bliskim przyjacielem Orsona Wellesa, który zagrał w jego filmie "Bezpieczne miejsce". Reżyser pojawił się z kolei w niedokończonym filmie Wellesa, "Druga strona wiatru", który zadebiutował w 2018 roku po 40 latach produkcji. Przyjaźnił się również z Jackiem Nicholsonem, który również wystąpił w "Bezpiecznym miejscu".

Reżyser stanął za kamerą takich filmów jak "Bezpieczne miejsce" (1971), "Naiwniacy" (1980), "Przepis na miłość" (1983), "Nowy rok" (1989), "Ploteczki" (1990), "Ostatnie lato" (1995) i "Déjà Vu" (1997). W wielu jego filmach skupiał się przede wszystkim na kobietach.

Henry Jaglom zostawił dwójkę dzieci - Sabrinę i Simona Orsona.

Zdjęcie główne: s_bukley/Shutterstock.

REKLAMA

O tych, którzy odeszli, czytaj w Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-25T08:03:51+02:00
Aktualizacja: 2025-09-24T19:27:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-24T16:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-24T15:36:56+02:00
Aktualizacja: 2025-09-24T09:47:10+02:00
Aktualizacja: 2025-09-23T19:13:56+02:00
Aktualizacja: 2025-09-23T11:18:49+02:00
Aktualizacja: 2025-09-23T08:40:29+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T19:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T17:46:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T16:59:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T14:57:53+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T11:34:19+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T10:36:19+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T09:10:11+02:00
Aktualizacja: 2025-09-21T13:14:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA