Netflix niczym Hogwart: nigdy nie wiesz, dokąd zaprowadzi cię algorytm. Oto 7 polskich filmów, które mogliście przegapić
Biblioteka Netfliksa jest trochę jak Hogwart — kiedy zawędrujesz w jedną „alejkę”, za chwilę algorytm przenosi cię do zupełnie innego miejsca i właściwie nigdy nie wiesz, co zastanie cię za rogiem. Dziś zapraszam was do patriotycznego Pokoju Życzeń, w którym znajdziecie najciekawsze polskie produkcje dostępne w serwisie.
Po waszym entuzjastycznym odzewie na ranking „11 nieoczywistych polskich filmów, które mogliście przegapić w bibliotece Netfliksa”, postanowiliśmy przygotować kolejną porcję rodzimych tytułów dostępnych na Netflix Polska. Być może część z nich znacie już bardzo dobrze, inne mogliście widzieć lata temu w kinie, a jest i szansa, że o niektórych usłyszycie po raz pierwszy.
Na tym między innymi polega magia Netfliksa, który przypomina trochę gmach słynnej szkoły z „Harry'ego Pottera”: niby jesteśmy na bieżąco z wszelkimi nowinkami (nasi blogerzy dbają o to, by regularnie dostarczać wam wiedzy na ten temat), ale wystarczy zapuścić się w mniej oczywiste rejony biblioteki serwisu, by odkryć prawdziwe perełki, również polskiej produkcji. Oto nasza autorska Mapa Huncwotów, która poprowadzi was do siedmiu polskich filmów, które mogliście do tej pory przegapić.
7 polskich filmów na Netfliksie, które czekają na odkrycie
Film opowiada historię niezwykłej przyjaźni między dwojgiem seniorów. Witek (Marian Dziędziel) jest owdowiałym kierowcą, który całe życie spędził na rodzinnym Śląsku. Barbara (Ewa Wiśniewska) to emerytowana nauczycielka muzyki, która nie może się pogodzić ze śmiercią znanego malarza, u którego boku spędziła najszczęśliwsze chwile życia. Chcąc spełnić obietnicę daną ukochanemu, bohaterka chce rozsypać jego prochy nad morzem. O pomoc w realizacji ostatniej woli partnera prosi Witka. Ich podróż nad morze jest okazją do nawiązania przyjaźni, mimo dzielących ich różnic.
To chyba jedna z najbardziej niedocenianych polskich komedii ostatnich lat. Szczerze mówiąc, nie bardzo rozumiem, dlaczego „Exterminator” przeszedł przez nasze kina prawie niezauważony: w końcu „dobra polska komedia” brzmi jak oksymoron. Film Michała Rogalskiego z 2017 r. opowiada o pięciu kumplach, którzy po latach postanawiają reaktywować rockowy zespół. Niestety szybko okazuje się, że ciężkie brzmienia słabo korespondują z etapem, na jakim znalazło się ich życie, w dodatku gusta lokalnej publiki nie pokrywają się z ambitnymi planami muzyków. W filmie występują m.in. Paweł Domagała, Krzysztof Czeczot i Agnieszka Więdłocha.
Komedia Filipa Bajona luźno inspirowana słynnym dramatem Gabrieli Zapolskiej z Krystyną Jandą, Mają Ostaszewską, Katarzyną Figurą i Olgierdem Łukaszewiczem w obsadzie. Zainspirowana przez szwajcarskiego profesora psychiatrii Melania (wnuczka pani Dulskiej) postanawia zgłębić historię rodu. W tym celu rozpoczyna prace nad filmem dokumentalnym. Szybko okazuje się, że jej śledztwo ujawnia szereg kompromitujących rodzinę Dulskich faktów, a wstydliwe tajemnice w końcu wychodzą na jaw.
Oparty na faktach poruszający obraz Bartosza Prokopowicza opowiada historię jego niezwykłego związku z Magdą Prokopowicz, założycielką Fundacji Rak'n'Roll. Oboje przeszli okupioną cierpieniem i łzami drogę przez chemioterapię aktywistki i zarazem bohaterki filmu (w którą wciela się Agnieszka Żulewska). W nagrodzonej Złotymi Lwami „Chemii” występują m.in. Danuta Stenka, Eryk Lubos, Tomasz Schuchardt, Anna Cieślak i Adam Woronowicz.
Jeśli po „Chemii” najdzie was ochota na coś lżejszego, to humor powinna wam poprawić czarna komedia ze Zbigniewem Zamachowskim, Arkadiuszem Jakubikiem i Ireneuszem Czopem w obsadzie. Kiedy pewien mężczyzna dokonuje przypadkowo krwawej zemsty na niewiernej żonie i jej kochanku, śledztwo nad sprawą obejmują dwaj funkcjonariusze — znany z trudnego charakteru Wierzbowski i jego nowy partner Graś, miłośnik protokołów i innej papierologii. Szybko okazuje się, że wybuchowy duet musi stawić czoła największemu wyzwaniu w ich policyjnej karierze.
„Mój stary to fanatyk wędkarstwa...” — chyba każdy polski internauta kojarzy początek słynnej pasty Malcolma XD, która na stałe wpisała się w rodzimą popkulturę. Ekranizacji tej dziwacznej historii podjął się Michał Tylka, który w trwającej nieco ponad pół godziny etiudzie pokazuje historię Andrzeja (tytułowego fanatyka) i jego rodziny, która musi sobie radzić z konsekwencjami hobby bohatera. W filmie występują m.in. Piotr Cyrwus, Marian Dziędziel i Anna Radwan.
Jeszcze zanim światło dzienne ujrzało nominowane do Oscara „Boże Ciało” Jana Komasy, polskich widzów poruszyła historia innego księdza nakreślona przez Małgorzatę Szumowską. Kiedy Adam (Andrzej Chyra) obejmuje kierownictwo nad nową parafią, postanawia stworzyć ośrodek pomocy dla tzw. trudnej młodzieży. Między kapłanem a jednym z podopiecznych (Mateusz Kościukiewicz) rodzi się przyjaźń. Z czasem ksiądz odkrywa, że nie tylko miejscowi parafianie mogą czerpać z jego posługi, ale również on sam może się wiele nauczyć o samym sobie: z konfrontacją z własną mroczną stroną włącznie.
*Zdjęcie główne: Netflix/mat.pras.
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.
