Najnowszy i najdziwniejszy serial od Apple TV zaledwie kilka dni po premierze został przedłużony na 2. sezon. Jej twórca Vince Gilligan ma już pomysł na zakończenie, choć nie wyklucza, że po drodze wszystko może się jeszcze zmienić.

7 listopada w serwisie Apple TV zadebiutowały pierwsze 2 odcinki serialu "Jedyna" ("Pluribus"). Ten serial o enigmatycznej nazwie to najnowsza produkcja Vince'a Gilligana, twórcy "Breaking Bad". Gilligan wypowiedział się niedawno dla Variety, wypowiadając się na temat przyszłości "Jedynej". Choć serial nie dobrnął jeszcze do finału, to widzowie mogą być spokojni - historia Carol Sturki nie skończy się na jednym sezonie.
Jedyna (Pluribus) - serial od Apple TV przedłużony na 2. sezon
Na łamach Variety pojawił się niedawno artykuł, w którym Gilligan i Rhea Seehorn, odtwórczyni głównej roli, wypowiadali się na temat serialu "Jedyna". Widzowie dowiedzieli się wówczas, że produkcja odcinkowa została przedłużona na 2. sezon. Wygląda jednak na to, że głowa twórcy aż kipi od pomysłów, co oznacza, że być może na dwóch sezonach wcale się nie skończy.
Myślę, że mamy całkiem niezły pomysł na zakończenie. [Ale] jedną z najważniejszych rzeczy, jakie mogę zrobić w pokoju scenarzystów, to nie przywiązywać zbyt dużej wagi do pomysłów. Jeśli znajdziemy lepszy sposób na zakończenie, to na pewno go wykorzystamy
- zapewnił Gilligan.
Twórca ujawnił, że pomysł na serial przyszedł mu jeszcze przed pandemią - niemal 10 lat temu. Jego pierwsze pomysły na "Pluribusa" rodziły się jeszcze za czasów "Zadzwoń do Saula", kiedy podczas pisania scenariusza do produkcji z Bobem Odenkirkiem Gilligan robił sobie półtoragodzinne przerwy. Co ciekawe, początkowo był pewien, że w głównej roli zostanie obsadzony mężczyzna. Jednak podczas współpracy z Seehorn na planie spin-offu "Breaking Bad", zaczął pisać główną postać specjalne dla niej:
Po prostu nie można od niej oderwać oczu. Ma cudowną charyzmę. I potrafi wszystko - rozśmieszyć, wzruszyć
- wyznał.
Apple TV skrzętnie skrywał fabułę swojej nowej produkcji, zdradzając jedynie, że będzie skupiała się na najbardziej nieszczęśliwej osobie na Ziemi, która zamierza zniszczyć to, co szczęśliwe. Teraz wiadomo już, że akcja serialu Gilligana rozgrywa się w świecie, którym zawładnęła epidemia szczęścia. W związku z tym cała ludzkość jest łagodna i zadowolona z życia. I tylko Carol wyłamuje się z tego schematu. Kobieta postanawia walczyć o przywrócenie ludziom prawdziwych emocji, dopatrując się we wszechobecnym szczęściu utraty społeczeństwa.
O "Pluribusie" czytaj więcej w Spider's Web:
- Pluribus: co znaczy tytuł nowego serialu twórcy Breaking Bad?
- Jedyna: wyjaśniamy, o co chodzi w najbardziej zagadkowym sci-fi 2025 roku
- Najdziwniejsze sci-fi 2025 roku oszołomiło nawet gwiazdy. Oto co nam powiedziały
- "Jedyna" wykręciła mi mózg. Widziałem nowość od twórcy "Breaking Bad"
- Nowy serial twórcy Breaking Bad to banger. Już nazywa się go arcydziełem







































