REKLAMA

Nie jesteś dziewczyną, jeśli nie spędzasz na zakupach kilku godzin. Rossmann szerzy stereotypy na TikToku

Dziewczyny są infantylnymi zakupoholiczkami i ofiarami konsumpcjonizmu - tak w skrócie można opisać reklamę sklepu Rossmann, który mierzy się obecnie z falą krytyki. Po tym, gdy internauci zaczęli komentować nowy spot sieci drogerii, nagranie zostało usunięte z TikToka.

Nie jesteś dziewczyną, jeśli nie spędzasz na zakupach kilku godzin. Rossmann szerzy stereotypy na TikToku
REKLAMA

Rossmann, jedna z najpopularniejszych sieci sklepów drogeryjnych w Polsce, dba o swoją aktywność w mediach społecznościowych, a szczególnie na TikToku. Krótkie nagrania trafiają do młodszej części klientów drogerii i wpisują się w trendy platformy, zgarniając nawet po kilka milionów wyświetleń. Twórczyniom reklam nie można odmówić kreatywności w promowaniu nowych produktów i zachęcaniu do zakupów w drogerii, jednak najnowszy spot Rossmanna spotkał się z krytyką, szczególnie internautek, które zwróciły uwagę na jego szkodliwy i infantylny wydźwięk.

REKLAMA

Nagranie Rossmanna krytykowane przez internautki. Filmik zniknął z TikToka

Krótkie nagranie na oficjalnym koncie Rossmanna na TikToku obrazowało (obrazowało, bo zostało już usunięte) przykłady stereotypowych zachowań dziewczyn, które robią zakupy w drogerii. Wspomniano w nim o kilkugodzinnym robieniu zakupów, bezrefleksyjnemu gromadzeniu masowej ilości niepotrzebnych kosmetyków czy kupowaniu danego produktu wyłącznie ze względu na jego ładne opakowanie.

@alatoimiedlagrubaski

#duet with @Rossmann Polska #rossmannpolska @Rossmann Polska do better.

♬ dźwięk oryginalny - Rossmann Polska

I choć w założeniu nagranie miało mieć zabawny wydźwięk, to stało się inaczej. Internautki zaczęły zwracać uwagę na szerzenie stereotypowych zachowań kobiet (które notabene szerzą również kobiety) i ironizować w komentarzach. Reklamę skomentowała również Paulina Zagórska z kanału @tazagorska:

W tej reklamie Rossmann mówi swoim klientkom: "Hej, dziewczyny, wy wiecie i my wiemy, że na zakupach zachowujecie się jak skończone idiotki, ale to nie szkodzi, wszystko jest okej, zapraszamy do nas".

Zagórska zwróciła uwagę na normalizowanie przez klientki Rossmanna konsumpcjonizmu w mediach społecznościowych i na to, że kobiety z łatwością dają się infantylizować. I tutaj chodzi nie tylko konkretnie o tę reklamę, ale również o trendy na TikToku czy Instagramie, do których należy choćby "girl math". Ma on za zadanie usprawiedliwić spore wydatki poprzez "matematyczne kalkulacje". Przykładowo: jeśli kupiłam spodnie, które na mnie nie pasowały, oddałam je i otrzymałam zwrot pieniędzy, to znaczy, że na nich zarobiłam. Do tego typu trendów zalicza się również apel "dziewczyny, nie idźcie, biegnijcie do sklepu".

Wiele kobiet tak naprawdę zdaje sobie sprawę z tego, że przeginają z zakupami, ale obracanie tego w żart, w taką konwencję: "O, jestem małą, głupiutką dziewczynką" pozwala zredukować dysonans poznawczy, jakiego doświadczają. Mimo że tak naprawdę chyba nigdy w historii nie zdarzyło się, by infantylizowanie kobiet miało dla nich jakiekolwiek pozytywne skutki

- podsumowała.

O TikToku przeczytasz więcej na łamach Spider's Web:

REKLAMA

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA